Drążek a siłka...

Witam.
Mam 16 lat, 62 kg, ok. 172 cm wzrostu. Na siłce zacząłem ćwiczyć z rok temu.
Niedawno miałem przerwę wakacyjną (ponad 3 miechy) i zauważyłem że podrosłem. Trochę sie przestraszyłem że to dzięki nie ćwiczeniu. Zóciłem siłkę i zacząłem ćwiczyć podciąganie (3 stylami) i pomki. I moje pytanie jest takie czy można takimi domatorskimi ćwiczeniami uzyskać takie same efekty co na siłowni?

Ps. na siłce starłem się nie robić ćwiczeń mocno obciążających kręgosłup (np. martwy ciąg)

Pozdrawiam

Zmieniony przez - zdzichu009 w dniu 2007-10-10 21:35:10

Treningiem domatora mozna cos zdzialac ale napewno nie beda to takie efekty jakbys chodzil na silke. Ja uwazam ze powinienes chodzic na silke i nie przejmowac sie wzrostem jesli bedziesz cwiczyl poprawnie i bez zadnych bledow technicznych to nie powinno byc problemow.
Pozdrawiam

Ja bym dakej chodził na siłke.
A to, że troche podrosleś przez wakacyje to normalne.
Zazwyczaj się wypoczywa dużo więcej się śpi plywa w okolicznych jeziorkach więc wsztstko sprzyja wzrostowi.

trening domatora jest dobry jeśli zależy ci na poprawieniu ogólnej sprawności. wpołączeniu z dietą pewnie miałbyś jakieś efeky, ale w porównianiu do siłowni to kropla w morzu.
skup sie na treiningu i ćwicz z głową, na bank bedziesz miał lepsze efekty niz po "pompkach"