SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Diety nisko węglowodanowe, fakty i mity.

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 3654

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1 Wiek 35 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 12
Jest to dobre miejsce na polemikę, w związku z czym podzielę się artykułem, który wnosi wiele nowych cennych informacji zarówno dla nowicjuszy jak i stałych bywalców, obalających diety nisko węglowodanowe, a w tym także stan ketozy który towarzyszy diecie CKD.

Nie wykluczam definitywnie poprawności samej diety, jednak moje doświadczenie stawiają dietę CKD pod lupą pytań, artykuł który zaprezentuję pochodzi z książki Anity Bean "Żywienie w sporcie" i mam głęboką nadzieje że przy przepisywaniu tego artykułu się nie przekręcę .

Być może rzuci on nowe światło na skuteczność jak i zdrowotność diet nisko węglowodanowych.
Niemniej jednak, z racji chęci podzielenia się wartościową wiedzą, a także otwartością na inne poglądy zdecydowałem się przytoczyć niewielki fragment książki.

Podstawą diet nisko węglowodanowych ( na przykład diety Atkinsa czy diety South Beach), jest zasada, że ludzie tracą na wadze skuteczniej, kiedy poziom insuliny jest u nich jak najniższy. Zwolennicy tych diet twierdzą, że wysoko węglowodanowa dieta powoduje częste wahania insuliny, z powodu których organizm gromadzi tłuszcze. Te wahania mogą po pewnym czasie doprowadzić do zaburzenia metabolizmu, zwanego insulinoopornością. Termin ten oznacza, że organizm przestaje reagować na działanie insuliny i w efekcie, wytwarza jej więcej, wciąż zmuszając organizm do magazynowania tłuszczy.

Rozwiązanie według twórców diet, tkwi w radykalnej redukcji ilości spożywanych węglowodanów i wprowadzeniu organizmu w stan bliski kwasicy ketonowej, kiedy w celu wytworzenia energii dochodzi do spalania tłuszczów zamiast glukozy, co w dalszej kolejności prowadzi do produkcji ketonów.

Diety nisko węglowodanowe skrytykowało wielu wybitnych badaczy, którzy wciąż powtarzają, że insulina nie stanowi przyczyny tycia. Mało tego, prawdopodobnie jest dokładnie odwrotnie - w większości wypadków właśnie tłuszcze powodują insulinoodporność. Gdy tracisz wagę, Twój organizm znów zaczyna normalnie reagować na insulinę.

Diety nisko węglowodanowe mogą działać jedynie na krótką metę i to tylko dlatego, że zjadasz mniej kalorii. Jeśli odrzucisz dosłownie cały cukier i skrobię, automatycznie ograniczysz spożycie wielu produktów. A przecież trudno się przejeść mięsem i jajkami. Skoro zaś wybór produktów jest niewielki, większość ludzi ostatecznie spożywa znacznie mniej kalorii. Oto proste wyjaśnienie ujemnego bilansu energetycznego. Podczas prowadzonych aż przez rok badań na uniwersytecie Pensylwanii badaniach bardzo otyłe osoby, po 6 miesiącach schudły na diecie Atkinsa 4.5kg więcej niż ochotnicy stosujący konwencjonalną dietę (Samaha, 2003). Po 12 miesiącach różnice pomiędzy obiema grupami nie były już tak duże , co oznacza że dieta Atkinsa, nie jest bynajmniej lepsza niż tradycyjne diety odchudzające. Do pewnych osób przemawia sama nowość w postaci odmiennego sposobu jedzenia i w tej inności znajdują motywacje. Muszę w tym miejscu podkreślić, że diety nisko węglowodanowe są wszakże bez wątpienia, kompletnie nieodpowiednie dla sportowców, ponieważ nie dostarczają im ilości węglowodanów wystarczających do uprawiania sportu! Stosując taką dietę, osoby regularnie ćwiczące szybko zużyłyby całe swoje zapasy glikogenu, co wywołałby u nich zmęczenie i osłabiłoby ich wytrzymałość.

Jeszce gorsza jest groźba rzeczywistej kwaśnicy ketonowej i utraty masy mięśniowej spowodowanej przez dietę nisko węglowodanową. Niski poziom glikogenu i cukru we krwi sprawia, że w celu uzyskania energii organizm rozkłada własne białka.

Inne ryzyko diet nisko węglowodanowych łączy się ze złym samopoczuciem - u osób stosujących nie rzadko zdarzają się bóle głowy, zaparcia lub problem cuchnącego oddechu (halitotis).
Kwasica ketonowa może rozregulować równowagę elektrolitową w organizmie, czasem powodując też arytmie serca. Jednym z najczęstszych problemów związanych z dietami nisko węglowodanowymi jest jednak fakt, że nie dostarczają zbilansowanej ilości substancji odżywczych - zawierają mało błonnika, witaminy C i E oraz beta-karotenu, wapnia i likopenu. Często cec***ąc się również wysoką zawartością tłuszczów, szczególnie tłuszczów nasyconych, które mogą zwiększać poziom cholesterolu i tym samym sprzyjać powstawaniu chorób serca.
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 7165 Wiek 34 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 30760
Spodziewałem się tutaj czegoś ciekawego, ale szczerze powiedziawszy nie ma tu żadnych sensownych imo argumentów. Mało węgli dla sportowców? Palenie mięśni? Odpowiedni bilans energetyczny, podaż białka, witamin, minerałów, dbanie o ładowanie /jeśli chodzi o ckd/ i problem znika. Im mniej glikogenu tym łatwiej spalić fakt i jest to ogólnie znana prawda. Poza tym człowiek pierwotny nie miałdostępu do węglowodanów poza owocami, jadł tłuszcze nasycone w znacznej większości i żył. Nie będę ttaj wnikał w średnią długość życia, choroby itp. Skoro tak zostaliśmy stworzeni to tak powinno być, bo natura jest geniuszem.

Niedobór błonnika nie zależy od niejedzenia ryżu czy kaszy... po to są warzywa takie jak brokuły czy szpinak. Minerały oraz witaminy również łatwo pozyskać z mięs, warzyw, wód mineralnych.

/pozdr
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Dlatego jak dużo jemy węgli to się zalewamy bo cytuje "Poza tym człowiek pierwotny nie miałdostępu do węglowodanów poza owocami, jadł tłuszcze nasycone w znacznej większości i żył." a teraz mamy wszystko i jesteśmy grubi słodycze fast foody itp po prostu bomby kaloryczne

A błonnik można mieć w dużych ilościach z otrębów na redukcji koniecznie by nie dopuścić do zaparć przy lekko zwolnionym metabolizmie bo mało węgli niska podaż kalorii.

Wysłana - 31 sierpień 2010 01:54 kieszko nie mogłeś spać?

Zmieniony przez - KUBINHO w dniu 2010-08-31 12:14:26
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 7165 Wiek 34 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 30760
hehe, akurat skończyłem mega seans filmowy i pomyślałem, że zajrzę na forum
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
aha ok to teraz już rozumiem pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 793 Wiek 32 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 18023
Ja jestem na CKD i nie jem otrębów, bo po pierwsze nie przepadam za nimi, a po drugie ograniczają mi ilość warzyw do zjedzenia. A ja lubię warzywka :D I zapewniam że problemów z zaparciami nie mam.
To że na takiej diecie super się czuję chyba powinno też o czymś świadczyć :) Pewnie, że wszystko przydaje się robić z głową bo jak się człowiek uprze to i najzdrowszą dietę spieprzy :D

Jeśli kobieta w nocy nie jęczy to w dzień warczy.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 827 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 5273
Stosowałem już kilka diet i powiem jedno ckd rzeczywiście ładnie pali :)
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Rozpiska odzywiania do dyskusji.

Następny temat

Mój plan i parę pytań :)

WHEY premium