Jak Ci płatki owsiane nie szkodzą, to ok, dla mnie są za ciezkostrawne, sporo ich i moga podrażniac jelita - ale jest mnóstwo innych płatków.
A makro sobie uzgodnisz manewrując tymi źródłami białka i ww, które masz, zamieniajac ryż na kaszę/ziemniaki, łososia na wieprzowinę, wołowinę itd.
I pozbyłabym się twarogu - on nie ma magicznych właściwości, jest paskudny w smaku, no i jest nabiałem - jestem hejterem twarogu
Zmieniony przez - deja vu w dniu 2016-11-03 18:46:03
Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.