SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dieta alkaliczna, brak siły

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 2932

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 64 Wiek 31 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 244
Witam,

w marcu tego roku zacząłem robić cykl. Brałem Shock'a Therapy, mono, węgle, gaineratora oraz bcaa, do tego preparat na odchudzanie z sinetrolem. Dieta zakładała 3000kcal, w tym 130g białka. Początkowo wyniki były świetne. Uzyskałem przyrost masy mięśniowej +6kg i parę kg wody. Jednak w ciągu cyklu narastało zmęczenie, brak koncentracji, po dwóch miesiącach nudności i pewnego ranka po wstaniu z łóżka ciągnęło mnie na wymioty. Trwało to 2tyg. Traciłem wodę z mięśni, bardzo szybko spadłem poniżej wyjściowego poziomu siły i masy mięśniowej. Postanowiłem pojechać do specjalistki. Zrobiłem badania na pH moczu i krwi, okazało się, że strasznie zakwasiłem swój organizm. Musiałem się szybko ratować. Pani doktor zaleciła mi całkowicie zmienić tryb życia. Poleciła mi jeść dużo zielonych warzyw, kiełków, do 80% wszystkiego co zjadam w ciągu dnia. Do picia przegotowana woda z cytryną, proszki zasadowe itp.

Jestem na tej diecie już miesiąc. Czuje się bardzo dobrze. Wystarcza mi 6h snu, czuje się rześki i od razu gotowy do działania. Nie tak jak kiedyś, gdy spałem po 9,10h i chodziłem zaspany przez resztę dnia. Wróciła koncentracja, świeżość umysłu ale nie chce wrócić siła i masa mięśniowa, a co najgorsze, nadal spada lub bardzo lekko skacze w górę. Dwa kroki do tyłu, jeden do przodu.

Podczas ćwiczeń czuje brak siły w mięśniach i czasami aż drżenie. Dieta alkaliczna jest niskowęglowodanowa i nie wiem co mam robić. Jak uzyskać siłę, zachować i budować masę mięśniową przy tak niskim poborze węgli? Co prawda jem dużo tej zieleniny, jem dużo kiełków fasoli mung, adzuki, alfalfy, które miały dać mi siłe do życia ale siła ta poszła w głowę, nie w mięśnie. Pomimo tego, iż jem tego dużo, nie czuje się syty jak po schabowym i ziemniakach, które wg tej diety są bardzo niewskazane. Czuje, że brakuje mi wielu kalorii. Ostatnio słyszałem w wiadomościach o kilku sportowcach z niezależnych dyscyplin, którzy zastosowali tą dietę, odstawili makarony itd. i poprawili swoje życiowe wyniki ustanawiając nowe rekordy świata. Jak to jest możliwe przy tak małym poborze węgli? Wg tej diety rybę mogę co najwyżej raz w tygodniu, a żeby czuć się silny jak kiedyś musiałbym jeść ją na każde danie. Czy to tylko okres przejściowy, gdy wychodzę z nałogu posiadania wysokiej ilości cukru we krwi i wszystko się ustabilizuje czy coś przeoczyłem? Po prostu brakuje mi zdrowego produktu, ktory mnie nasyci i pozwoli wrócić do starej formy. Proszę o rady, z góry dziękuję.
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 64 Wiek 31 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 244
podbijam, potrzebuje odpowiedzi.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Zbilansowana do sprawdzenia.

Następny temat

Obliczenia do sprawdzenia. Dieta - masa.

WHEY premium