Szacuny
0
Napisanych postów
7
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
25
Witam wszystkich, na forum jestem po raz pierwszy. Bardzo prosiłbym o dokładne przeczytanie artykułu oraz o udzielenie mi rad w kilku kwestiach. Więc po kolei: mam 16 lat, ćwiczę od marca tego roku. Początkowo mój trening opierał się na samych pompkach: zaczynałem od 10, i robiąc później o dwa więcej, dochodziłem do 20 i na tym się skończyło. Jak wiadomo, w miarę jedzenia apetyt rośnie, więc z czasem zacząłem wykonywać nie tylko więcej pompek, ale też przysiady, a od miesiąca również brzuszki. Moja ćwiczenia są jednak raczej nietypowe. Najpierw zaczynam od pompek, robię ich z reguły 25-30, przez co już na samym początku się męczę. Później przechodzę do brzuszków, a zaraz po nich na stojąco napinam mięśnie w rękach i klatce piersiowej, co też stanowi duży trud. Na koniec przechodzę do przysiadów. Te ostatnie są nietypowe: otóż polegają u mnie na staniu w określonej pozycji przez jakieś 3-5 minut, również dopóki się nie zmęczę.
Z każdą następną serią jednak wysiłek jest co raz większy, więc robię nie raz długie przerwy: nawet 10-15 minut i to niekoniecznie po zakończeniu całej partii, tylko po pojedynczym ćwiczeniu. Rzecz jasna określony zapas sił ciągle mam, odpoczywam jednak na tyle długo, żeby nie zrobić przykładowo 20 pompek, tylko dotrzeć do 30 i, mimo ogromnego wysiłku, dopiąć celu, po czym znów dosyć długo pauzować.
Tak o to wygląda mój trening. Nie raz zajmuje mi ponad 2 godziny. Zaznaczam, że ćwiczę niemal codziennie. Pauzuję może 3-4 razy podczas całego miesiąca, a odpoczynek wynika raczej z braku sił po przykładowo ciężkim dniu w szkole, niż z braku chęci. Przyznam, że efekty są naprawdę dobre, mimo że nie stosuję żadnych diet, staram się jedynie w miarę dużo jeść. Moja waga wynosi 62 kg, natomiast wzrost 1.75 m. Zanim zacząłem ćwiczyć, byłem praktycznie chudy, prawie bez żadnej masy mięśniowej, a mój ciężar wynosił ~57 kg.
A teraz moje pytania: czy proponujecie coś zmienić w moim treningu? Zależy mi w szczególności na rzeźbie i dalszym rozwoju mięśni. Może zwiększyć ilość serii, a zmniejszyć liczbę powtórzeń podczas każdego ćwiczenia? No i mój najważniejszy dylemat: czy zacząć stosować jakąś przerwę podczas któregoś dnia w tygodniu? Słyszałem w ostatnim czasie, że nadmiar treningów może doprowadzić do przetrenowania mięśni, także byłbym bardzo wdzięczny, gdybyście się na ten temat wypowiedzieli.
Szacuny
0
Napisanych postów
7
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
25
No i tutaj niestety muszę się z Tobą zgodzić. Od jakiegoś czasu mięśnie rozwijają się co raz wolniej, zupełnie inaczej niż na początku. Myślałem, że to efekt przetrenowania, bo jak pisałem ćwiczę codziennie, ale jak widać byłem w błędzie.
Szacuny
0
Napisanych postów
7
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
25
Wolałbym raczej, żeby osoba, która w cudzysłowiu "ogarnia", wyraziła swoją opinię na temat mojego treningu i dała jakieś rady, a nie odsyłała mnie do FAQ. Po prostu chcę jakiejś rady indywidualnej - tylko odnośnie mnie, a nie odesłania do poradnika...
Szacuny
50
Napisanych postów
12867
Wiek
31 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
90343
Czemu uważasz się za jakiś niesamowity wyjątek?
Twój trening? Hmm, jakby go opisać.
Jest do dupy :>
Bazujesz na spięciach izometrycznych. Oczywiście moga być dodatkiem do cwiczeń, ale nie mogą stanowić jego fundamentów.
Weź sie za normalne ćwiczenia, a nie kombinujesz.
Zmieniony przez - Venc1Lq w dniu 2011-10-08 22:19:48
Szacuny
0
Napisanych postów
7
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
25
Chciałem, żeby ktoś udzielił mi po prostu indywidualnej odpowiedzi, nic więcej. Stwierdzenie, że traktuję siebie jako niesamowity wyjątek, jest chyba nie na miejscu.
Powracając do tematu: dlaczego jest zły? Efekty są widoczne i muszę przyznać niemałe. I ostatnia rzecz: czy takowy trening z dnia na dzień może doprowadzić do przetrenowania? Byłbym bardzo wdzięczny, gdyby ktoś mi udzielił konkretnej odpowiedzi.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Tak, może. Każdy mięsień potrzebuje odpoczynku aby mógł się zregenerować. Na dłuższą metę nie na się ćwiczyć bez przerwy i w końcu mięśnie odmówią posłuszeństwa.
Szacuny
0
Napisanych postów
266
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
2806
Popieram - zainwestuj w książkę "Trening siłowy bez sprzętu" Oliviera Lafaya. Tam masz wszystko ślicznie opisane. Poza tym na tym forum aż roi się od specjalistów tego systemu.
Co do twojego treningu to się nie wypowiem adekwatnie, bo w domu uczyli, żeby nie przeklinać w towarzystwie. Jest słaby, może tak.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Lafay nie jest jedyną drogą, ale najlepszym dla ludzi, którym nie chce się myśleć nad niczym własnym. Poczytaj, podpatrz w innych dziennikach i ułóż coś swojego ( tym razem z głową) lub bierz coś gotowego.