Cios prosty, glupie pytanie.

Raq a po co Ci porządne rękawice? Do worka wystarczą Ci taśmy. Do ew nieprofesjonalnych sparingów z kolegami wystarczą Ci nieporządne rękawice. Zmieścisz się w 100 zł.

nigdy nie nauczyś sie porządnie boksować oglądając szkoleniówki czy samemu trenując na worku. Tu potrzebny jest trener i tyle. Jedynie możesz poprosić kolegę który zajmuje się boksem aby Cie troche poprowadził. Na wyprowadzenie ciosu jak koledzy mówią składa się seria ruchów. Dobre szkoleniówki ma Bass Rutten. Nie pamiętam dokładnie która to była częśc ale pokazuje w zwolnionym tempie co i jak. Nawet jeśli nauczysz się wyprowadzać ciosy i trzymać gardę to co z obroną, unikami, blokami. Także najlepiej jest z kims trenować, bo jak raz, drugi, trzeci dostaniesz w łeb to za czwartym będziesz umiał się zasłonić lub zejsć z ciosu.

kopt wlasnie chodzi mi o rekawice nieprofesjonalne (nie wiecej niz 85zl)
Spayky wiem ze sie naucze, bo worek nie zastąpi sparingow. Ale zawsze to lepiej niz nic, a tak czy siak bede mial przewage nad tymi co wogole nie boksują.


Zmieniony przez - -RAQ- w dniu 2006-12-22 13:37:00

-RAQ-
najpierw dobrze się porozciągaj przed każdym treningiem, żebyś czegoś sobie nie naderwał. Polecam pompki na kostkach bardzo dobrze wzmacniają kości dłoni, przez co ręka będzie mniej podatna na urazy. Pięść mocno zaciśnięta w nadgarstku sztywna :)

Dzieki za rady Spayky. Jak bedziesz mial chwilke to sprobuj sobie przypomniec gdzie mozna znalezc te szkoleniowki Bo szukalem i nie moge znalezc. Pozdro.

mówisz i masz filmik się nazywa BAS Rutten MMA WORKOUT. Nie muszę mówić co to MMA. Na końcu pokazuje trochę MT, jest to jedna z moich ulubionych szkoleniówek z Basem:)

Zmieniony przez - Spayky w dniu 2006-12-23 04:01:15

Wielkie dzieki Spayky

... ja jak wzmacniałem dłoń to uderzałem gołą pięścią w ścianę. Na początku delikatnie po jakimś czasie mocniej, coraz mocniej aż później to już napierd.... Pokazał mi to kiedyś kumpel który trenował kung-fu, może dla nie których wyda się to dziwne ale skuteczne. Zawsze jak mam złe dni to lubię sobie czasem ponapierd... z pięści w ścianę :)

fajnie, ale po co?

Moze sprobuje ale za jakis czas bo narazie na golym worku mam pokaleczone.