Capoeira

Co sadzicie o tej sztuce walki? Kumpel mnie namawia zeby sie zapisac a ja sie zastanawiam czy warto. Capoeira jest skuteczna na ulicy czy to tylko machanie nogami w rytm muzyki?

Capoeira nie jest skuteczna. To jest bardziej taniec niż walka. Ale jeśli chcesz skakać tak jak na filmach i wymiatać na dyskach, to jest to w sam raz dla ciebie

"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama

ja powiem ze Capo nie jest skuteczne jesli ma sie doczynienia z reprezentantem stuli takim jak JJ , JKD , czy tai ale w większości spotykani są na ulicy tacy cwaniacy którzy nie mają pojęcia o sztukach walki i w większośsci przypadków dzieki Capo można sobie z nimi poradzic bo przeciez są tam chwyty rzuty podcięcia i wogóle.Jesli chodzi o obrone to osobiscie wole Capo niż np. Shotokan

"sztuką jest żyć a prawdziwym arcydziełem żyć i nie zejść na psy "

Tak przegladam to forum od jakiegos czasu i rozwalajac mnie takie jezdnoznaczne stwierdzenia w stylu "Capoeira nie jest skuteczna" , "Aikido jest cienkie", "Karate tradycyjne nie dziala na ulicy", etc... to sa bzdury pisane przez leszczy ktorzy cwicza jakies MA od rol roku czy roku, po dwa razy w tygodniu, sami nigdy pewnie nie bili sie na ulicy i teraz tonem wielkich ekspertow wydaja jednoznaczne opinie :(((

Jesli bedziesz dobry to Capo bedzie skuteczne, tak samo jak Aikido, Kyokushim, Shotokan, Judo czy Bjj... jesli Ci sie podoba Capo to sie zapisuj i juz a nie sugeruj sie opiniami w stylu to jest skuteczne na ulicy a to nie. LICZY SIE CZLOWIEK A NIE STYL!

C: Nie masz racji. Uzupełnij profil i powiedz co i jak długo ćwiczysz.

"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama

Ej mam pytanko niewie ktoś jak trzeba ułożyć ciało przy salcie w tył. P.S Capoeira jest super najlepsza żecz na świecie

Capoeira

santo: look -> www.trickstutorials.com szczegolowe wyjasnienie salta. filmik, zdjecia + opis.

pozdrawiam

miki: Extra stronka SOG jak się patrzy

"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama

a co do skutecznosci w capo... no coz. ludzie generalnie widza pokazy, gdzie sie tylko fajnie fika (salta, fiflaki itp) i sie utarlo ze to tylko taniec i akrobatyka. wg. mnie capo moze byc skuteczna (zalezy przeciwko komu) po kilku dobrze przepracowanych latach z instrukotrem, ktory kladzie nacisk na istote capo (czyli walka - jak by nie bylo ale w polsce malo jest takich grup... (jeszcze). na szczescie w mojej grupie to sie zmienilo i od niedawna kladziony jest nacisk na walke.

ps. zawsze mozna cwiczyc capo i bjj :)

pozdrawiam

To OloKK:

>"C: Nie masz racji. Uzupełnij profil i powiedz co i jak długo ćwiczysz."

Obecnie nic nie cwicze - zamierzam wrocic od pazdziernika do Aikido ktorego sprobowalem wczesniej (rok treningow i teraz rok przerwy) i ktore mi sie bardzo podobalo :)

Kiedy bylem mniej wiecej w twoim wieku - sadzac po zdjeciu 16-17 lat trenowalem ostro Kyokushin (2 lata) i taekwondo (3 lata) - przez ponad rok trenowalem oba te style jednoczesnie co bylo dosc intensywne - 6 "ostrych" treningow w tygodniu, potem jakos przestalem czego teraz zaluje {niestety nie szlo mi to w parze ze studiami) :((( liznalem tez troche innych styli - jakies przypadkowe treningi judo czy kung fu i shotokanu - ot tak zeby zobaczyc czy by mi to nie pasowalo (nie pasowalo i wybralem wtedy kyokushin od ktorego zaczalem moja przygode z MA).

POINT IS: mam racje!

Gadanie w stylu "Capo jest nieskuteczne" to wiocha... naprawde Olo nie pisze tego zlosliwie - czytalem gdzies pare twoich postow w innych tematach i nie sprawiasz wrazenia oszoloma - z drugiej strony ile ty masz lat 16-17? Od jak dawna trenujesz - rok, dwa?, biles sie kiedykolwiek z kims na ulicy - tak naprawde na serio? I naprawde uwazasz sie za eksperta zeby stwierdzac takim nadetym tonem "Capo jest nieskuteczne"?


Ja na przyklad mam uraz do kung-fu - chronicznie mi sie nie podoba, ale daleki jestem od stwierdzenia ze kung fu jest nieskuteczne... ZA KAZDA TECHNIKA STOI CZLOWIEK! Wazny jest czlowiek a nie styl.

Podsumowujac - uwazam ze pisanie takich rzeczy jak ty napisales jest nie wporzadku i kiepsko swiadczy o piszacym... i jak widze po przegladnieciu archiwum jest na tym forum nagminne :((((

Co do profilu to nie wiem czy go uzupelnie - nie jestem pewien czy bede tu zagladal czesto i postowal bo widze ze wiekszosc wypowiedzi tu sprowadza sie wlasnie do opini w stylu "teaekwondo nie dziala na ulicy" "bjj jest najskuteczniejszy", etc...

WSZYSTKIM "EXPERTOM" KTORZY NA TYM FORUM RAZ PO RAZ TONEM MENTOROW STWIERDZAJA ZE TA CZY INNA SZTUKA WALKI JEST NIESKUTECZNA CZY GORSZA OD INNEJ (w domysle tej trenowanej przez nich) ZYCZE NIECO WIECEJ SAMOKRYTYKI I ZDROWEGO ROZSADKU A MNIEJ ZADUFANIA!


"May be force will be with you!"

Pozdro
C.

"May THE Force...." - ale bledy robie po calej niedzieli przy kompie :(