Szacuny
10621
Napisanych postów
16182
Wiek
36 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
272461
Postaram się coś więcej nakręcić następnym razem. Z tym, że wszystkie cioty z którymi chodziłem się wykruszyły i nie ma kto mi kręcić, a nie zawsze trenerzy mają czas na takie "pierdoły".
Szacuny
5
Napisanych postów
5699
Wiek
54 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
37378
Bzyku widziałeś moje filmy ! Wszystkie one były kręcone przezemnie samego tz. znajdowałem miejsce gdzie mogłem ustawić mój telefon przeważnie to była sąsiednia ławeczka albo rack na ciężarki i do dzieła . Jeśli jakaś seria nie wyszła najlepiej np. ucjęta głowa w obiektywie brałem porawkę i kręciłem następną już bez wspomnianego błędu
Szacuny
10621
Napisanych postów
16182
Wiek
36 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
272461
Dzień 14: Wczoraj była domówka z grillem, więc trochę alko było (ale bez resetu na szczęście) i troszkę grill'a. Nie przesadzałem, bo dzisiaj chciałem zrobić efektywnie klatkę.
Dieta i suplementacja:
Posiłek I:
- jajecznica z 2 jaj na duszonej cebuli na wodzie.
- kawa rozpuszczalna z 3 łyżeczek
- do kawy 100ml mleka 0,5%
- 200g gofrów z poprzednich wpisów
- 50g dżemu Materne Light słodzonego fruktozą do gofrów
- 2 kapsy o3 Gold z Olimpu
Posiłek II (przedtreningowy):
- 70g Nugetsów w/g przepisu z poprzednich wpisów
- 100g makaronu z mąki durum
- surówka jesienna
- 1 kaps Vita-min Plus z Olimpu
Przed treningiem 20g White Flood.
Posiłek III (potreningowy):
Bezpośrednio po treningu:
- 20g Dymatize Elite Whey
- 40g batonika Nutrend Excelent
Następnie po pół godziny:
- 70g białego ryżu basmati
- 70g Nugetsów
Podsumowanie diety i suplementacji: Wprowadzam nowe przysmaki do diety dla urozmaicenia. Trochę trwa przygotowanie posiłku, ale warto, bo jest na prawdę kozak. Dziś niedziela, więc pozwoliłem sobie na batonika po treningu. Trochę dużo tłuszczu ma, bo aż 8,4g w batoniku, ale raz można . Smak kozacki, na prawdę polecam.
Co do suplementacji to w końcu White Flood przy 20g zaczyna na mnie działać. Na treningu czuje cały czas mrowienie rąk i nóg i ładnie podkręca. Najlepsze jest to, że przez parę godzin po treningu jestem jeszcze pobudzony.
Trening: Dziś dla odmiany klatka piersiowa zamiast nóg. I trochę filmów .
- wyciskanie sztangi leżąc na płasko szerokim chwytem: 12x58kg, 10x63kg, 8x68kg, 6x78kg
- wyciskanie sztangielek na skosie w górę: 12x21kg, 10x24kg, 8x30kg, 6x33kg
- wyciskanie sztangi wąskim chwytem na skosie w dół: 12x48kg, 10x53kg, 8x58kg, 8x68kg
- rozpiętki na bramie: 2 serie po 12 powtórzeń stojąc, 2 serie po 8 powtórzeń w siadzie skos w górę
Podsumowanie treningu: Prócz ławeczki płaskiej w pozostałych ćwiczeniach za tydzień zwiększam obciążenie, bo teraz już szło dość łatwo. Rozpiętki na bramie siedząc dzisiaj robiłem pierwszy raz i faktycznie bardzo ładnie wchodzi. Poniżej filmiki z poszczególnych ćwiczeń.
Szacuny
10621
Napisanych postów
16182
Wiek
36 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
272461
Pytanie tyczyło się tylko tego, że za dużo ćwiczeń. Co do techniki, to po to dałem filmy, aby ją poprawić w/g wskazówek bardziej doświadczonych. Oczywiście uwagi są dla mnie cenne i się do nich ustosunkuje .
Zmieniony przez - BzykuDG w dniu 2009-05-31 17:03:31
Szacuny
5
Napisanych postów
5699
Wiek
54 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
37378
Jak dla mnie to przy skosie w dół jakoś za wąsko trzymasz ten gryf no i wygląda jakby ciężar był za mały bo z taką lekkością sobie wyciskasz . Więc dołóż ciężaru w następnym tygodniu tak jak pisałeś w tych kilku ćwiczeniach
Popraw technikę rozpiętek w bramie ,zresztą ja też nad nią pracuję
Łapa konkretna a z klatką masz ten sam problem co ja - pozostaje się uzbroić w cierpliwość