Byku 75, cel: 550 kg w TS

Ja zawsze mam szeroko, i chwytam szeroko za sztangę

Przysiad
50 kg x 6
70 x 6
90 x 6
110 x 4 + bandaże
120 x 3 + bandaże
130 x 3 + bandaże
135 x 3 + bandaże


Suwnica
6/6/6 ciężar ok. 200 kg

WL Dynamika
50x6
70 x 6/6/6

Klatka górna hantelki

6/6/6 hantelki 17 kg

Brzuch
4 serie do zmęczenia na poręczach

Martwy ciąg
50 x 8
70 x 6
90 x 6
110 x 6
130 x 4
145 x 3



155 x 3




Wiosłowanie:
55 kg x 6
60 kg x 6
65 kg x 6

Grzbiet ławka
+Nakład 15 kg x 6/6/6

Biceps siedząc hantlami
12/10/8/6

Biceps sztanga 30 kg prosta
12/10/8/6

No właśnie nie... jak trzeba może ty poradzisz:) Staram się mieć szeroko ale się zwężają mi..

Byku juz wiem jak, lokcie musisz starac sie trzymac jak najszerzej, wtedy koszula wiecej da. Mam to samo ze jak opuszczam to ona mi sklada rece do srodka. Wczoraj dopiero w 6 probie na 130 udalo mi sie opuscic tak zeby lokcie szeroko byly, wtedy sztanga ladnie do gory poszla

WL
50 x 10
70 x 8
90 x 6
110 x 3
120 x 3 koszula
130 x 3 koszula
135 x 3 koszula

Dociskanie 125 kg x 4/4/4 bez koszuli

Rozpiętki górny skos 6/6/6


Triceps na poręczach 6/6/6 z hantelkami 9/13/17 kg

Brzuch 6 seri do zmęczenia

Pisz ile poprzednio było na podobym trenie
Jeżeli bedziesz wstanie dokładac 5kg co trening bedzie konkret!!

Na poprzednim 130 x 3 :)

Przysiad
50 x 10
70 x 8
90 x 6
110 x 4 + bandaże
120 x 3 + bandaże
130 x 3 + bandaże
140 x 3 + bandaże

Przedni przysiad
50 kg x 6
70 x 6/6/6

Dynamika WL
50 x 6
70 x 6
90 x 4
90 x 4

Pompki na poręczach
bez obciążenia 6/6/6/6

Martwy ciąg
50 x 8
79 x 8
90 x 8
120 x 6
140 x 3
160 x 2
160 x 3


Wiosłowanie
50 kg x 6/6/6

Bicek:
Hantelki 12/10/8/6

Sztanga prosta 35 kg x 12/10/8/6

Modlitewnik z hantlem 6/6/6

Brzuch
8 seri do zmęczenia.

Zaskakuje mnie moja waga... Rano to jest 85 kg. Nie widać tego po mnie chyba.

Bench Press

50 kg x 10
70 x 8
90 x 6
110 x 3
125 x 3 koszula
135 x 3 koszula
140 x 3 koszula

Dociskanie
120 x 3
120 x 3
120 x 3

Górny skos
50 x 6
70 x 6
90 x 3

Wąska klatka
50 x 10
70 x 8
90 x 6

Triceps, wyciskanie hantelka zza głowy
jednorącz 12/10/8/6

Komentarz:
Ja yebie... tak męczącego trenigu nigdy nie miałem, może dlatego że było w siłowni dużo ludzi, a temperatura na zewnątrz się podwyższyła znacznie. Aż szyby i szklane drzwi zaparowały.