Szacuny
1
Napisanych postów
83
Wiek
28 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
1455
Witam, mam następujący problem. Jestem ektomorfikiem, albo nawet hardgainerem. Mam dietę na ponad 3750kcal. Jakiś czas temu pomyślałem że jeśli dodam sobie 180g chleba do twarogu to nic mi się nie stanie bo mój ultra szybki metabolizm upora się z tym - jednak się myliłem. No i lekko się zalałem. Po prostu uniemożliwia mi to pojawienie się mięśni brzucha. Teraz pytanie do was jak to spalić.Zmieniłem ostatnio trening w którym niestety nie ma miejsca na brzuch. Ćwiczę 3 razy w tyg pon śr pt.
-Czy jakieś a6w lub pochodne ćwiczenia w DNT zastąpią trening brzucha jednocześnie pomagając pozbyć się tego tłuszczyku ?
-Myślałem również o jakimś cardio, ale tu nie wiem czy to dla ekto-hardgainera odpowiednie będzie.
Od 2 tyg. jem tylko twaróg(250g) z oliwą(25ml) na noc.
Myślałem że zabierając węgle z ost. posiłku spale to poprzez normalne treningu lecz jednak mały brzuszek nadal jest.
Moglibyście mi doradzić co w takiej sytuacji zrobić ?
pozdrawiam