Boks a przysiady z obciążeniem / podciąganie na drążku

Ok, w takim razie dołączę przysiady (mam nadzieję że 4kg na początek to nie za dużo, bo tylko takie hantle mam xD) ale będę kontrolować dietę. Uzyskałem odpowiedzi na właściwie wszystkie zadane przeze mnie pytania poza jednym - drążek. Więc podciąganie się nachwytem krótkimi spięciami pozwala dłużej trzymać gardę, ale co z podciąganiem się podchwytem / nadchwytem, ale dłuższymi spięciami? Szary90 ładnie rozpisał na jakie mięśnie działają takie ćwiczenia, problem w tym że jako laik nie wiem jak te mięśnie mają się do walki, a przez to mam wątpliwości czy wprowadzać więcej ćwiczeń z drążkiem, czy tylko te krótkie spięcia nachwytem. Byłbym wdzięczny za ich rozwianie.

Siła idzie nie robiąc masy jeżeli wykonujemy 1 powtórzenie danego ćwiczenia w wielu seriach (jak trójboiści). kacperlysy nie rozumiem jak można zwiększyć mięśnie nie zwiększając masy(chyba że tłuszcz spalić i zastąpić mięśniami). Przysiady z obciążeniem najlepiej robić po 17,18, gdy już przestaniemy rosnąć (chyba, że nie chcemy być wyżsi). Te 4kg to praktycznie żadna różnica więc narazie rób bez tego. Przysiady z obciążeniem czyli przynajmniej 30, 40kg. Jak masz brata, siostrę to ich możesz wykorzystać jako obciążenie. te 4kg hantle możesz sobie odpuścić.

Puncher

chyba że tłuszcz spalić i zastąpić mięśniami

Na początku jak pozbywamy się tłuszczu i jeszcze nie mamy rozwiniętych mięśni rosną praktycznie bez przybrania na wadze..

Uważasz, że przysiady hamują wzrost? I zgadzam się co do tych 4kilogramów..

Zmieniony przez - kacperlysy w dniu 2012-11-20 18:00:25

tak z dużym obciążeniem zgniata się chrząstka między kręgami. W drugą stronę wieszając się na drążku z obciążeniem możemy urosnąć parę cm.

Czyli robić przysiady, ale zero obciążenia? Te 4kg naprawdę nic nie dadzą? Nie lepiej byłoby z właśnie niewielkim ciężarem, ale dużą liczbą powtórzeń? Bo jakoś nie widzi mi się, żebym zasuwał z dużą ilością powtórzeń mając na grzbiecie 40kg podczas gdy ja ważę 60kg xD I raczej nie chcę przybierać masy (kategorie wagowe, wiadomo). No i ponawiam prośbę o odpowiedź na moje pytanie o drążek.

kacperlysy

... Co do przysiadów to jeśli siła idzie do przodu to niekoniecznie musi iść w parze masa (F=m*s) bardziej umięśnione nogi (można trzymać wagę) wykonują szybsze ruchy niż otłuszczone, nie?

F= m*a
Siła to masa razy przyspieszenie, a nie szybkość.

A jeśli chodzi o przysiady to... trzeba brać pod uwagę, jaki jest cel danego treningu. Może przysiady ze sztangą były elementem treningu boksera, gdy przygotowywał się do zmiany wagi lub walki z przeciwnikiem o określonych cechach. Przysiady na pewno są ćwiczeniem siłowym, zwiększającym siłę nóg, przy okazji zwiększającym masę (nie tylko nóg - duże mięśnie czworogłowe są istną fabryką hormonu wzrostu i testosteronu). Mogą sobie na nie pozwolić na pewno Ci bokserzy, którzy są naprawdę szybkie nogi. Jeśli ktoś chce zwiększyć siłę, to musi liczyć się ze spadkiem prędkości. Coś za coś.

Szymeon - chodzi mi o zwiększenie siły nóg, ale nie tak duże. Myślałem, że zrobię to poprzez duże ilości powtórzeń ale małe obciążenie, stąd wyszedł pomysł 4kg-hantli. Co do zwiększenia masy - tak bardzo nie muszę się tego na razie obawiać, bo mam jeszcze spory bf, nad którym cały czas pracuję (aeoroby), ale od dosyć niedawna, więc póki co te nogi są trochę otłuszczone, tak jak i reszta ciała. Ważę 60kg i chcę tyle ważyć - tyle że w chwili obecnej pewna część tych sześciu dyszek, niestety ciągle dosyć znacząca, to tłuszcz, który raczej mi w walce nie pomoże. Chcę spalić tłuszcz, zbudować TROCHĘ masy ćwiczeniami bez lub z małym obciążeniem i zostać przy tej samej wadze, ale ze znacznie niższym bf. Oczywiście zależy mi głównie na rozbudowie tych mięśni, które najbardziej przydadzą mi się w boksie, a z tego co tutaj wyczytałem, nogi są bardzo ważne. Więc chyba przysiady bez obciążenia będą dobre. Aha, jeszcze jedno, po raz trzeci proszę o odpowiedź na pytanie o drążek (jakie mięśnie przydatne w walce rozwijają standardowe ćwiczenia na drążku w postaci podciągania się nadchwytem i podchwytem z długimi spięciami).
Z góry dzięki za odpowiedzi.


Zmieniony przez - Calv w dniu 2012-11-21 15:09:39

Calv. Kilka spraw.
Skup się na aerobach i długich seriach z niskimi obciążeniami. Ciężko jest jednocześnie chudnąć i rosnąć (mięśnie). Aby zmuszać organizm do spalania rezerw tłuszczu należy dostarczać organizmowi mniej kalorii, niż się zużywa dziennie. Jeśli chcesz budować mięcho, musisz szamać więcej. Wiadomo, że wszystko zależy od struktury diety etc. To jest tylko uproszczenie.

Pozbywając się tłuszczu w naturalny sposób mięśnie będą się wzmacniały. Jednak weź pod uwagę, że wzmocnienie mięśni nie zawsze musi się wiązać ze wzrostem ich masy. Mięśnie, których używasz podczas aerobów to włókna przystosowane do pracy długodystansowej, w których zachodzi proces spalania tlenowego. Są cieńsze i mniej masywne. Włókna masywne wzmacniają się i budują przez pracę na dużych obciążeniach i są przystosowane do dużego wysiłku w krótkim czasie (głównie spalanie beztlenowe).

Ja na Twoim miejscu skupiłbym się na aerobach + jeśli chcesz włączyć ćwiczenia siłowe to w dłuższych seriach, na niższych obciążeniach.

MMA dobrze Ci napisał, że podciąganie na drążku angażuje mięśnie w kierunku przeciwnym, niż tego wymaga trening bokserski. Bokser głównie prostuje ręce, "wypycha" a nie przyciąga. Ćwiczenia na drążku wydają się bardziej logiczne przy treningu pod style chwytane (judo, BJJ, zapasy), niż boks. No ewentualnie w muay thai może się przydać przy klinczu i ściąganiu głowy przeciwnika na kolano. Może to podciąganie stanowiło tylko jakieś dodatkowe ćwiczenie (na przykład, aby wszechstronnie rozwijać grupy mięśniowe), a nie główny element treningu?

Jeśli Ci zależy na treningu fizycznym pod boks, to jasne, że możesz myśleć o dodatkowych ćwiczeniach (różne przysiady etc.), ale nie zapominaj, (ktoś już o tym wspominał), że podstawowe pod boks ćwiczenia na nogi to biegi i skakanka (przy okazji bardzo dobrze Cię odtłuszczą).
Owocnego treningu.

A trening obwodowy by uszedł? Małe obciążenia, krótkie serie, ale wiele serii xD Składnikami obwodu byłyby pompki (klasyczne, wytrzymałość siłowa), brzuszki (mięśnie brzucha), skakanka (koordynacja, kondycja), przysiady (nogi, wytrzymałość siłowa) i podciąganie się na drążku nadchwytem krótkimi spięciami (ręce - garda). Później doszłyby rzuty piłką lekarską, ale to dopiero kiedy będzie mnie na nią stać xD Co do ćwiczeń na drążku no właśnie nie wiem czy to było dodatkowe, jedyne co powiedział RJJ to że jego praca nad górną częścią ciała sprowadzała się do pompek klasycznych, pompek na poręczach, podciągania się na drążku podchwytem i nadchwytem oraz treningu brzucha. A wiadomo jak RJJ wygląda, no i przede wszystkim jak boksuje. Biegania i skakanki zaniedbać na pewno nie zamierzam, tak jak treningów na sekcjach - to moje priorytety. Reszta to tak jak powiedziałeś dodatki, ale dodatki też mogą odegrać sporą rolę.

Obwody też spoko. Poszukaj sobie na forum jakichś rozpisek treningów obwodowych.