Bob Sapp vs Alexandru Lungu! Video z walki! 340 kg żywej wagi na ringu!!

złamaną kość policzkową ? Adamek walczył ze złamanym nosem od bodajże 2 rundy. Brigs z połamanymi kośćmi twarzy wytrzymywał bomby od Vita.. Abraham z Mirandą walczył ZE ZŁAMANĄ SZCZENĄ

No i co z tego,Shane też walczył z Dos Santosem ze złamanym nosem i co z tego.Bob to Bob każdy pisze że mięczak z niego a jednak wejść do ringu z nim by nie chciał.

po co mam z nim wychodzić do ringu ? to on się decydował na zawodową karierę fightera, a nie ja. ludzie płacą pieniądze a on się poddaje... po prostu nie ma serca wojownika i ma słaba psychikę. Prawdziwi wojownicy walą się po pyskach, walczą za złamaniami, bólem i przeciwnikiem.

A jeśli się zdecydował na zawodowego fightera,to chyba też się liczył że będzie się wiązały z tym złamane nosy,podbite oczy itp.

,,,

Zmieniony przez - 4rScorpion w dniu 2011-10-18 17:52:30

Moim zdaniem Bob powinien skończyć z walkami,bo się wypalił.Fedor też przegrał 3 z rzędu,nikt wiecznie mistrzem nie będzie byc,na kakażdego przychodzi czas.Na boba przyszedł już daaawno.Tyle w temacie.

Dariusz, generalizujesz.

Kontuzja kontuzji nierówna. Jestem pewien że Sapp jest wojownikiem, mimo iż nie jestem jego fanem.

Hopek i Vitek tez nie walczyli z kontuzją... Rozumiem że są tchórzami;/

Jak coś nie jest białe, to nie musi być czarne;)

Sapp w swoich najlepszych latach potrafił napsuć krwi najlepszym przykładem może być wspomniana tu wcześniej walka z Hoostem bądź z Minotauro . Teraz Bob jedzie po kasę i robi za ogromny worek do bicia.

OloKK sobie jaja robi...

Na poważnie...

Panowie...Sapp walczący jak zero (kick)bokserskie pokonał Hoosta,tak okej potem ktoś lepszy z takimi bijokami go pokonał...

Wychodzą też wady tej masy i kondycji po latach,a także i w PRIME...

Ale mając takie wyszkolenie techniczne...To w końcu prowadzi do patologii...

Nie ma się co dziwić,że on uciekał,miał łamane kości,bo ten gość,miał fatalny staż w sztukach walki...To bardziej rekreacja...

Brak wyszkolenia,amorytzacji,obrony prowadzi do takich patologii...

Dla mnie,to był gość...geneeralnie,taka ciekawostka...

Jeśli za kilka lat np. w boksie będą tacy ludzie ale z super kondycją i wyszkoleniem,to ewolucja przekroczy kolejny etap rozwoju

George Foreman i inni gdyby weszli z takim stażem,bez doświadczenie,też nie wiedzieli by co robić i nie umieli by amortyzować ciosów...

Chodzi,o to,że taki gość może pobić zawodowca,z takim stażem i takim wyszkoleniem...Ja takie coś rzadko widuję...


MUTANT.



Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2011-10-18 21:18:07

Bonin vs Biały Sapp ?