Białko w proszku

Jak najbardziej pieczona ryby w diecie :)

Używam makreli bo nie ukrywam, że jest tania i po za tym nabija mi tłuszcz :) Panowie a masło orzechowe z primaviki bez dodatku soli i cukru ? Chciałem zrobić swoje ale zatarłem blender :P

Panie też tutaj są

Makrela na pewno nie codziennie, są też inne rodzaje mięsa/ ryb które mają nieco tłuszczu i sporo białka. Weź pod uwagę np. podroby, czy udka z kurczaka, karkówkę zerknij na artykuł https://www.sfd.pl/Tłustsze_mięsa__po_które_sięgać,_czy_należy_się_ich_bać_-t1131895.html
Co do masła (jeśli jest z arachidów) to raczej raz na jakiś czas, arachidy to tak naprawdę strączki Zerknij na artykuł http://potreningu.pl/articles/1506/smieciowy-produkt-ktorym-zajadaja-sie-sportowcy-wierzac-ze-jest-zdrowy 

Przepraszam... :D Wiem, że są tu kobiety i do tego dobrze radzą także mały błąd miało być też Panie :D hmm nie ukrywam, że makrela mi smakuje do tego jest dość tania więc ten tłuszcz mi nabija :) więc 200 g dziennie być nie może ? codziennie :P

co masła orzechowego to tak z 10 g dziennie :P tego dodatkowo nie solonego i bez dosypywania cukru ;p


Zmieniony przez - michalekmichalek1993 w dniu 2016-10-27 23:22:03

Codziennie nie Tania też jest wątróbka i tanie są udka z kurczaka Także masz wybór Piersi nie trzeba jeść

wątróbki nie lubię :p a możesz mi np. powiedzieć czemu codziennie nie ? wiem upierdliwy jestem :p

Ryby wędzone mają sporą zawartość soli, tracą też one wiele cennych składników odżywczych podczas wędzenia. Ma też sporo witaminy A, podobnie jak wątróbka która spożywana w zbyt dużych ilościach jest toksyczna dla naszego organizmu
Dlatego wędzone jak najbardziej, ale nie codziennie

Ale chciałbym powtórzyć, że ja kupuję makrelę świeżą sam sobie ją patroszę i pieczę w rękawie :)

Ahhh...to mi umknęło.
Więc pewnie Ale weź pod uwage, by to urozmaicać mimo wszystko