Jjjjjjjjjaaaaaaaaaaa....napisalam taki dlugi post i przed chwila sie skasowal..musze pisac od nowa!!!!!!Ok...a wiec witam:)nareszcie znalazlam profesjonalny portal
)I mam pare pytan do fachwcow
)Otoz...Przez ostatni rok udalo mi sie wreszcie schudnac.Mam 169cm wzrostu i 20 lat.Z 66kg zeszlam na moje wymarzone 58
To byly czasy...Zawsze marzylam zeby tyle wazyc.A osiagnelam to jedzac przez dluzszy czas duze sniadanie,mniejszy obiad(z czego 3/4 to byla surowka) ,rezygnujac z pieczywa,tluszczu,slodyczy i posilkow po 18.Duzo tez cwiczylam.Udawalo mi sie utrzymac ta wage przez ponad pol roku..A potem..nastaly wakacje-czas rozleniwienia:)Romantyczne kolacje z chlopakiem,lakocie,brak unormowanych godzin posilkow,malo czasu na cwiczenia i ukochany aerobik.Przytylam.I strasznie mnie to wkurza.Wpadlam w taki marazm..Caly czas bylam senna,w ogole nie miala pojecia jak moglam kiedys tyle cwiczyc.W pazdzierniku zaczynam studia i bardzo chce wrocic do mojej wagi sprzed wakacji.Mam dobrze rozwiniete miesnie ale schowaly sie pod warstewka tluszczyku:)teraz waze 64kg i slyszalam ze na diecie kopenchadzkiej moge szybko wrocic do tych 59kg.dzisiaj mam pierwszy dzien.Powoli wychodze z tego marazmu i odzyskuje silna wole.Planuje robic tak...:rano kawa,pol godziny pozniej godzina na rowersku stacjonarnym-codziennie(jezdze 25km/h-dobrze?) Ok 13 pierwszy posilek z kopenchadzkiej,ok 16 drugi.Potem juz nic.Dwa razy w tygodniu godzinny aerobik o srednim natezeniu.Uda mi sie?????Robie cos zle??jesli tak to prosze o wskazowki!!!Pozatym bardzo martwi mnie skora mojej twarzy..to chyba pozostalosc po tamtym odchudzaniu bo utracila jedrnosc,jest szara,mam cienie pod oczami i takie..zmeczeniowe bruzdy zamiast uciesznych doleczkow...A moze jestem odwodniona??Co robic zeby na kopenchadzkiej nie utracic jedrnosci skory i ladnie potem wygladac??Aha..i jeszcze cos.jak przytylam to rzecz jasna powiekszyl sie rowniez moj biust
Akurat z tego sie ciesze i nie chce go stracic(tak jak to bylo przy tamtym odchudzaniu)Zalezy mi na brzuszku,posladkach i udach.czy cwiczac tak jak cwicze uda mi sie go zachowac?Czego unikac zeby go nie stracic???Chociaz zdaje sobie sprawe ze napewno zmaleje przy kopenchadzkiej..ale bez przesady ..po tamtej diecie jeszcze przed wakacjami zostaly mi dwa pryszcze
A teraz sa ladne
)Ok..to tyle.Bylabym wdzieczna za kazda wskawowke!!!papap





