problem mój polega na bólu pleców który pojawił się uwaga PODCZAS BIEGU. Graliśmy w siatkówkę i pobiegłem (truchtem). Nagle poczułem ból mniej więcej po środku pleców. Na pewno już nad częścią lędźwiową. Aż mnie mocno wyprostowało :) Ale zaraz później ból minął i grałem dalej. Dzień później rano schyliłem się po coś do lodówki i znów poczułem ten ból. Trwa to jakieś 2 tygodnie najczęściej przy schylaniu się lub jak jakoś krzywo się ułożę to lekko zaboli ale tylko chwilowo i zaraz mija. Nie wiem czy jest to związane ze złym wykonywaniem ćwiczeń czy czymś innym.
Ze względu na brak możliwości treningów na siłowni (jestem z wiochy i mam daleko) ćwiczę sobie w domu w celu utrzymania formy. Jakie ćwiczenia wykonuję?
- Podciąganie na drążku (nadchwytem, podchwytem, szeroko, wąsko ręce, podciąganie na plecy)
- Pompki szerokie i wąskie (zwykłe to za mało więc nogi trzymam wyżej na krześle)
- Brzuszki na ławeczce oraz nie wiem jak poprawnie się nazywa to ćwiczenie ale mówiono na to scyzoryki.
- Przysiady na jednej nodze.
- W leżeniu przodem blokuje nogi i podnoszę tułów do góry z rękami wyciągniętymi do przodu. (słyszałem że dobre na plecy)
- Skaczę na skakance.
- Biegam.
Ostatnio schudłem ok 3,5 - 4kg w jakieś 6 tygodni. Dla mnie to sporo ponieważ nie jestem wielki bo mam zaledwie 164cm wzrostu i 21 lat. Podnosząc ciężkie rzeczy zawsze staram się dźwigać na nogach z wyprostowanym,i plecami. Ostatnio podnosiłem ale wtedy nic mi nie strzeliło nic nie zabolało. Mam siedzący tryb życia. PROSZĘ NIE ŚMIAĆ SIĘ JEŚLI NAPISAŁEM COŚ GŁUPIEGO, LUB Z MOICH ĆWICZEŃ BO MOŻE MAM MAŁĄ WIEDZĘ NA JAKIŚ TEMAT I CHCĘ SIĘ DOWIEDZIEĆ LUB NIE MAM SPRZĘTU DO ĆWICZEŃ ITP.!!! POTRZEBUJĘ OPINII CZY MOŻE POWINIENEM WYKONYWAĆ WIĘCEJ ĆWICZEŃ STABILIZUJĄCYCH I TO WYSTARCZY CZY RACZEJ MOŻE TO BYĆ COŚ INNEGO I POTRZEBNA BĘDZIE KONSULTACJA Z LEKARZEM?
PS. Ostatnio nie ćwiczyłem ze względu na brak czasu więc nie wiem czy ból wystąpi podczas ćwiczeń. Ale jak coś to sprawdzę.