Andrzej Kołodziejczyk-przygotowania do Pucharu polski 2011 z suplami Hitec nutrition

Andrzej wicemistrzem Świata !!!
Wielkie gratulacje i zasłużony medal Brawo

Andrzej czekał na tą chwile i wkoncu sie udalo !!!! jest final i jest medal !!!!! gratulacje

Sezon jesienny zakończony.Wynik przeszedł moje oczekiwania.Zostałem vicemistrzem Świata!! Przed wyjazdem była jednak niezła stresówka.Najpierw zamknięte lotnisko w Warszawie i wylot na nastepny dzien z Katowic.Więc przenosimy się do Katowic a tu na miejscu okazuje się ze jednak ze mamy z powrotem zmieniony lot do Warszawy.Do ostatniej minuty nikt nie wiedział czy wylecimy.Udało się jakos odkręcic sprawe i z przesiadką w Monachium wylądowalismy na miejscu po pólnocy a tu gorąc jak w piekle.Ludzie reagowali na nas jak przybyszy z innej planety kazdy wyjmował aparat lub telefon i robił zdjęcia,zresztą tak tez było na zapleczu sceny czy nawet w ubikacji.Staralismy się byc mili ale po pewnym czasie naprawdę było to wkurzjące.Bylo jeden dzien mniej na odpoczynek na szczęscie nie miałem zbyt duzych obrzeków i nadmiar wody zszedł przez ten dzien a na finalach bylem juz naprawdę suchy.Ale chlopaki róznie zniesli podróz i zmiane stref czasowych.Kazdy z nas miał po tamtejszym jedzeniu problemy żołądkowe,ja na szczęscie dopiero w drodze powrotnej ale to wszystko napewno utrudnilo wypracowanie szczytowej formy.Kazdy z nas wszedł do pólfinału co na MS w cale nie jest łatwym zadaniem i rzadko sie zdarza zeby cała druzyna przeszła przez sito eliminacji.Mam naprawde duzo satysfakcji ze dwudziestoletni okres treningu nie poszedł na marne a upór i konsekwecja w dązeniu do celu opłaciła się.Mam juz tytuły vicmistrza Europy i Swiata,jednak dalej zamierzam doskonalic sylwetkę i probowac zdobyc medale na Arnold Clasic i Mister Olympia amatorow bo jescze tych mi brakuje w kolekcji....

Niesamowite osiągnięcie! Każdy marzy o medalu Mistrzostw Świata!
Ciesze się razem z Tobą
Wielki szacunek Andrzej

Są cele i jest do czego dążyć, super! Powodzenia!

no to znamy cele i oby chociaz z jednej z tych imprez udalo sie wrocic z medalem o tym nieco ledanejszym kolorze

W mojej kolekcji brakuje jeszcze medalu z Mistrzostw Świata i Arnold Classic Europe - w przyszłym roku postaram się przygotować formę na te zawody

Karol M. - ufam na słowo ;)

Andrzej K. - forma mega po prostu chyba życiówka chodź zawsze może być lepiej jak to mówią ale ja nie widziałem słabych punktów ;) gratulacje i pewnie teraz czas na zasłużony odpoczynek, medalem byłem mile zaskoczony i fajnie się zrobiło że Polak w tak silnie obsadzonej kategorii i najcięższej zdobył medal

Zmieniony przez - KUBINHO w dniu 2011-11-09 21:27:58

Karol wiem ze masz duze mozliwosci więc te medale to tylko kwestia czasu.Bedę trzymal kciuki zeby sie udalo juz w przyszlym roku.Co do mojej formy troche nieskromnie powiem ze mialem ją zyciową.Po raz pierwszy byłem zadowolony z jakosci miesni ud a z ich dorzezbieniem mialem zawsze spore problemy.Lepiej niz zwykle wygladaly plecy zwłaszcza w pozie bicepsy tyłem ale wiem ze dalej muszę intensywnie nad nimi pracowac i obiecuje ze w nastepnym starcie będą jeszcze lepsze.

Cieszę się z wiadomości na zasłużony medal:) zawsze mnie ciekawilo jeśli można spytac jak pan sobie radził z zbijaniem wody/tłuszczu z ud bo sledząc poczynania niektorych to tutaj z definicją zawsze bylo cienko jesli to nie tajemnica zawodowa byl bym wdziedzny za jakąś odpowiedz;) i jaki tricki sie stosuje w wypadku problemow z trzymaniem tam wody.