ABSOLUTNIE DO WSZYSTKICH !!!!!!!

Lalka, w glutaforce hi-teca jest 440mg l-glutaminy i 440mg
peptydu glutaminowego w 1kaps., więc jest to całkiem przeciętny produkt. Na pewno gorszy od nie polecanych przez Ciebie czeskich produktów. Czesi maja tylko glutamin ę100%. i jest ona z reguły wysokiej jakości (może poza Bolidem).

SONBATY

Wysokiej jakości to jest może czeskie piwo. Nie twierdzę Ze one są całkiem do kitu, ale ja bym ich nie jadła. Nie wierzęw to że czesi wymysli najlepszą i najtańszą technologię produkcji odżywek, ich popularność w Polsce związana jest z tym że są tanie a sklepy je polecają bo mają na nich fajny zarobek- tanie łatwiej sprzedać. U mnie w slkepie też się świetnie sprzedają, a potem stali klienci opowiadają mi o super efektach - najczęściej w toalecie.

Lalka, ale czeskie glutaminy, podobnie jak i czeskie kreatyny nie są produkowane w Czechach. Tam są tylko pakowane. (podobnie jak i polskie). Nawet najlepsze kreatyny firm z usa pochodzą z fabryki w Niemczech. (podobnie jak część czeskich). Jako właścicielka sklepu powinnać to wiedzieć, bo przy analizie często okazuje się, że np. glutamina 100% Nutrendu lub Vitalmax to w środku to samo co np. universal.

SONBATY

Masz rację, faktycznie najlepszą kreatyne robią fabryki w niemczech, ale dlaczego tak wiele osób nie ma efektów po polskiej czy czeskiej kreatynie. Nie słyszałam natomiast skarg na krestynę Sports One

bo to jest tzw efekt placebo - jak na mąkę nakleją znaczek made in usa to taaaaaaaaaaaaaaakie przyrosty będą

Bez wątpienia firmy farmaceutyczne robią kreatyny o różnym stopniu czystości (i różnej cenie). Lepsze firmy kupują lepszą, ale słabsze firmy nie zawsze mają słabszą kreatynę, zwłaszcza teraz, kiedy ceny kreatyny na świecie bardzo spadły. Ja przywoziłem kreatyny czeskiej firmy vitalmax (mam dobre kontakty z właścicielem i ta firma jest w kręgu moich zainteresowań). Byłem w fabryce odżywek tej firmy, wiem na 100% że kreatyna jest niemiecka i ludzie którzy ją brali byli zachwyceni. Dosłownie wczoraj przyszedł klient, który zawsze skarżył się, że żadna kreatyna na niego nie działa, a teraz pierwszy raz miał ekstra efekty właśnie po czeskiej kreatynie Vitalmax (jak ktoś jest z Łodzi to mogę powiedzieć kto to był, żeby nie być gołosłownym).
Tak więc bywa różnie, ale faktem jest że bardziej renomowane firmy mają pewniejsze produkty, choć od tej reguły bywają też wyjątki.

SONBATY

TAURO1 --- no nie wiem jak byś zobaczył kreatynke HiTec`a i VitaLife która jest z Holadii(albo gdzies stamtad wazne ze nie z Polski itd.) To bys zmienil zdanie bo na make to raczej HiTec wyglada

Ja

Witam Panowie!
Dzieki wszystkim za odpowiedzi.mam nadzieje,ze wszyscy na tym w jakis sposob skorzystaja.
Moim osobistym zdaniem najlepsza kreatyna to:Sports One!!!! a probowalem juz wielu marek(min 4rech); natomiast najlepsza glutamina (z dostepnych na naszym rynku)to Glutaforce(tylko ze DROGA )i Glutamin Peptide TREC-a.Mimo tego ze to peptyd efekty sa naprawde widoczne i zadawalajace!

Pozdrawiam Wszystkich serdecznie

Milego pakowania bo "sezon juz sie zaczal!!!!!!

Bartek Sajdak

NO to teraz ja:)
Oczywiscie popieram w 100% Sonbatego.
Jezeli cos pochodzi dokładnie od tego samego producenta a pakowane jest w polsce,czechach czy usa-jest to taki sam wyrób(i to jest oczywiste).Gadanina ze pochodzi z usa i tylko dlatego jest lepsze to czcza gadanina.Co do efektów kiblarnianych jak to okresla pewien uczestnik forum to sie zgodze -ale takie prawo ma miejsce tylko wtedy kiedy produkty produkowane sa w złych warunkach i wystepuja zanieczyszczenia mikrobiologiczne(wtedy nawet kiedy jakosc wyrobu jest taka sama ląduje w porcelanie).
I jeszcze jedno- chwalenie glutaforce i nagana dla glutarolu swiadczy o tym iz jedynym kryterium wyboru jest kolor etykiety i wygląd pudełka.
thats all

Sonbaty sog 4you:)

pozdrawiam wszystkich
a i jeszcze moje typy;
-kreatyna;-olimp,multipower,inco,(tych nieatestowanych jest tez sporo)
tak naprawde to 60 procent tyvch kreatyn pochodzi od jednego producenta:)

-glutamina-czysta:)

biggi

biger

Redrum spróbuj kreatynę Kaizena jest naprawdę dobra, a glutamina to też najlepszy był dla mnie kaizen

lucek