Co do wymyków to jedynym problemem może być dostęp do odpowiedniego drążka. Fajne byłoby jako ćwiczenie na czerwiec bo wtedy ciepło i długo jasno, zawsze można gdzieś na drążki wyskoczyć. No i nakrywki w maju byłby wzmocnieniem pod wymyk w czerwcu. Oprócz wymyku jeszcze jakieś drugie proste ćwiczenie i będzie super
Jak ja ogarnęłam wymyk z ziemi to każdy ogranie
Zresztą jak była zabawa w wymyk u Drazekm nas uczył to naprawdę było dużo chętnych i nikt nie narzekał.
https://www.sfd.pl/UCZYMY_SIĘ_WYMYKU,_MUSCLE_UP-t1164988.html