SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[DT] maciej1408

temat działu:

Dzienniki Juniorów

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 7974

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1210 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 18282
Niestety panowie nie dam rady, działalność dziennika zawieszam Generalnie diety nie trzymam bo i tak za dużo w uja lece a po prostu nie mam siły, chęci itp jej trzymać. W tygodniu jestem praktycznie 24h na dobe zalatany, nie wysypiam się itp w weekendy nawet nie mam czasu odespać bo po południu do roboty a trzeba troche się poczuyć, troche w domu pomóc a i wiadomo na rowerek się przejechać no i tak wyszło, że narazie koniec z dietą, będę trzymał się 10 wskazówek żywieniowych. Na siłownie będę chodził nadal bo lubię, jednak im będzie się cieplej robić tym częściej będę ganiał na rowerze, jeszcze wam obiecuje że do lata będzie ze mnie chudzielec

No i dla tych którzy sobie teraz myślą "pyerdolonemu się nie chce, ja wstaje codziennie o 6 rano, robie jedzenie itp ( ) chciałbym wam powiedzieć, że nie zależy mi tak mocno żeby trzymać radykalną diete itp. , czuje się nieszczęśliwy jak mam sobie odmawiać winogrona czy innych rarytasów bo za dużo węgli będzie

Więc panowie trzymajcie się, trzymam kciuki żeby wam się chciało tak jak mi się nie chce, pozdro


I żeby nie było, że się opyerdalam, dziś zrobiłem ponad 50 km na rowerku, jutro o 9 rano znów lece

Zmieniony przez - maciej1408 w dniu 2014-02-23 00:56:57
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Dlatego ja nie podchodzę tak rygorystycznie i jak mam okazję to wcinam to winogrono, nie startuję w zawodach, więc nie muszę być greckim Bogiem, takie podejście właśnie często skutkuje późniejszą rezygnacją z diety, bo kojarzy się ona z niewolnictwem.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 116 Napisanych postów 8064 Wiek 28 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 42767
Nie chodzi o to że sie op*****lasz .. tylko ze jak wyznaczyłeś sobie SAM jakiś cel to chyba powinieneś do neigo dążyć są tu na forum zawodnicy który przygotowują sie do zawodów i mają jeszcze mnie czasu od Ciebie o 22 kończą prace i jeszcze muszą kręcić aeroby ... co do tych winogron to jak na początkujących moim zdaniem to rpzesadza liczyć węgle z owoców i warzyw..
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 246 Napisanych postów 27200 Wiek 27 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 78909
no może jak jesz dużo owoców na raz to licz, ale np. jednej mandarynki nie ma co
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
No właśnie, więc ciśniesz z tym gównem :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 116 Napisanych postów 8064 Wiek 28 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 42767
Ja jak liczyłem soki / owoce / warzywa to wychodziło na tak samo imo że kcal było dużo więcej.. jednyne co licze z napojów to mleko a z owoców banany
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1210 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 18282
Zobaczymy, narazie będę leciał bez liczenia kalorii, jak będę miał czas będę tutaj wrzucał co jadłem itp no i wypiski z treningu


23 luty 2014


Od rana 30 km rowerem, żarcie lipa, od rana owoce (banany, winogrono) potem obiad (zestaw niedzielny - rosół + ziemniaki z piersią i buraczkami zasmażanymi) w robocie mały kebab i wieczorem kanapki, cały dzień jakiś zapchany chodze, jutro siłka.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1210 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 18282
24 luty 2014

Micha w miare, nie liczona ale wydaje mi się, że ilościowo mogło być ok.
Trening sobie zarypałem klatke, triceps i barki, mniejszy ciężar większa ilość powtórzeń


25 luty 2014


Micha w miare, tylko zdaje mi sie, że mało tłuszczy weszło :/ Trening plecy + biceps

26 luty 2014

Dziś micha też ok ino tłuszczy mało, mam problem z ich podbiciem, musze zacząć jaj jeść więcej czy oliwy dawać. Plusem jest to, że ograniczyłem n-gine i inne kolorowe napoje, praktycznie teraz lece tylko na wodzie + dziś weszła szklanka coli u babci.
Trening nogi - przysiady klasyczne ze sztangą 4s, głównie wytrzymałość (30x20kg, 15x40kg itp) potem przysiady przednie, łydy, kaptury doyebałem troche i brzuch (allahy 3s).

Narazie jestem zadowolony, codziennie czuje zayebiste domsy.
Jedynym minusem jest brak konkretnego treningu bo w tygodniu nie mam kiedy zajrzeć, dziś też praktycznie wróciłem po 17, na siłke, potem do babci i dopiero o 22 wróciłem. No i samopoczucie dużo lepsze jak tak wszystkiego co jem nie licze Dziś dla odmiany wpadł po treningu kitkat + kilka plasterków pomarańcza i czuje się z tym, zayebiście. Jedynie troche głodny chodze czasem bo mam za długie przerwy między posiłkami ale lepiej już nie ogarne. Jutro crossfit, zobaczymy jak to będzie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1210 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 18282
27 luty 2014

Byłem na basenie - 35 długości x 25m , + około 10 minut sauny

28 luty 2014 - 2 marca 2014

przeleciałem w uja, w piątek miałem osiemnastke trochę przesadziłem z alko (tak rzygałem, że w sobote o 13 ważyłem 79kg ), ale przynajmniej dostałem kare na osiemanstki po tym no więc koniec balowania a po tym i tak mam dosyć.


3 marca 2014


Od rana chleb razowy z dżemem niskosłodzonym, w szkole 2 bułki z szynką i warzywami (kupne tzn białe pieczywko w budce obok szkoły bo zapomniałem wziąć z domu) + 2 pizzerki z pieczarkami bo do 17 byłem w szkole a organizm domagał się żarcia, przed treningiem kus kus około 50g + szynka wieprzowa w sosie mięsa około 70-90g + maślanka i jakieś ciacho małe, po treningu banan, niedawno zjadłem kanapki co w szkole miałem zjeść (chleb razowy, szynka z piersi chuda i warzywa) serek wiejski 200g, mleko i wieczorem wpadnie twaróg z wiórkami i może lekko dżemu dam. Wiem, że micha szału nie robi ale dużo lepiej się czuje tak jedząc nić trymając na 100%

trening:

klatka;
wyciskanei płasko 14x50kg, 6x60kg, 3x65kg, 1x70kg
wyciskanie skos w góre hantalmi 15x10kg, 12x16kg, 8x20kg, 9x20 kg (waga jednej hantli)
rozpiętki 12x8, 12x8, 10x10kg

triceps:

california 12x15kg, 5x25kg, 6x25kg,
pompki w podrpoze - tutaj nie podam bo różnie było i nie pamiętam generalnie 4s
dodatkowo bo słabo czułem tricka zarypałem jeszcze prostowanie rąk na wyciągu na bramie

+dodatkowo szrugsy jakieś 5-6 serii + allahy też z 4s

Jutro nogi
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 116 Napisanych postów 8064 Wiek 28 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 42767
Dobrze że dostałeś zakaz osiemnastek przynajmniej forme zrobisz a nie tam imprezować :P
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

[DT] Mateusza

Następny temat

[DT] rzeka

WHEY premium