[DT] LipnyKoksu w natarciu, poki co jest lipa ale walcze o zmiane na lepsze:P

Fajnie sie prezentuja te nalesniki ;)

Pochwal na ilu kg kończyłeś przysiady .

Zmieniony przez - kacper95 w dniu 2014-07-25 19:30:17

nie ma sie czym chwalic nogi mam daremne silowo, w sumie kazda partia silowo bardzo slabo u mnie ale nogi szczegolnie. zreszta widac po zdjeciach ze duzo miesa to na nich nie ma, trenuje na wolnych ciezarach od jakis 7/8 miesiecy, wczesniej tylko na maszynach i tak zeby tylko zrobic bez starania sie. Wczoraj mialem mega cheat mealowa kolacje...w jednym posilku: 100g ryzu+ 150 kury+ 3 tortille pszenne+ 40g ramy czekoladowej+50g sosu czosnkowego+15g ketchupu i to chyba tyle :D dostalem ataku obzarstwa:| nie moglem sie powstrzymac.

Zmieniony przez - LipnyKoksu w dniu 2014-07-27 18:55:29

Co wpadło dobrego?

to co wyzej:
ryz 100g z kurczakiem 150g
3 tortille
40g ramy czekoladowej
50g sosu czosnkowego
15g ketchupu
goracy kubek pomidorowa

jeszcze mnie kusilo zeby zjesc lody i jakiegos batona ;d

Zmieniony przez - LipnyKoksu w dniu 2014-07-27 19:06:19

Ale o batonie i lodach wczeniej nie wspomniales skubancu

bo ich nie zjadlem, tylko mnie kusilo;d ale plus jest taki ze bardziej zalewa mnie woda niz tluszczem, 3/4 dni normalnej diety wedlug planu i wracam do punktu wyjscia, a fajnie po takim zarciu smieciowym zyly wychodza wczoraj caly wyzylony bylem po tej kolacji

Ja po tygodniu takiego jedzenia mam dosyć

ja bym tak nie mogl tydzien:P po jednym posilku juz takie wyrzuty sumienia ze szok:)

Jak jesteś na wakacjach z wyżywieniem nie masz wyboru

to fakt, a druga sprawa to jest to ze nie ma sensu ciagle trzymac diety nam tez sie od czasu do czasu naleza jakies smakolyki :)