Opiszę jak u mnie przebiegał ten uraz. A więc skręciłem kostkę 08 08 w niezbyt inteligenty sposób w trakcie grubej libacji, kostka od razu napuchła do rozmiarów pomarańczy :/ Po przyjściu do domu pomogły zamrożone warzywa na patelanie firmy Hortex :) po wytrzeźwieniu w samochód i na akademie medyczną tam jak zwykle stracone 4 godziny ale zdjęcie [...]
Mi bardzo szybko te blizny zbladły,rok po artro już miałam problem,żeby znaleźć miejsce nacięć,a teraz to trzeba się bardzo,bardzo przyjrzeć. Gita,maśćmi możesz już bez obaw smarować,nic się nie będzie działo,można po dwóch tygodniach to już robić. Ach,te ubezpieczenia... dostałam dokłądnie 480 złotych za skręcenie kolana,trzy tygodnie w gipsie, [...]
[...] Miałeś kiedyś uszkodzony staw skokowy od biegania oj mialem i to nie raz - opisze Ci co ja zrobilem jak mailem najbardziej rozwalony staw: wiec jako ze mialem kostke jedna skrecona 3 razy druga 4 to teraz co jakis czas "udaje" mi sie kostka dotknac ziemi, i tak ktoregos razu meilismy zajecia kosza na uczelni i w locie ktos meni z [...]
Witam (po dłuższej przerwie) Jako że skręconą kostkę (czyli staw skokowy, śródstopie) miałem kilkukrotnie, postaram się pomóc. Generalnie jest tak jak napisał Vayo - trochę wróżymy z fusów. ;-) Jeżeli dasz radę w tej chwili chodzić, stąpać na nogę, to znaczy, że nie jest aż tak źle i tragicznie. Jak sam napisałeś miałeś już w tym roku/sezonie [...]
Elo! Kosz to styl zycia. Moglbym grac i grac. Najgorsze sa kontuzje. Gralem przede wszystkim na betonie - efekty to2x skrecona lewa i 2x skrecona prawa (gips). Ale kostka to nic. 2 tyg w gipsie, 2tyg po i noga jak nowa. Pozniej kolano mnie bolalo przez 2 lata. Jak zaczynalem gre to pilka nam grzezla w siatce i nie moglem do niej doskoczyc . Teraz [...]
Witam. Nazywam się Paweł. Zainteresowałem się ćwiczeniem 3 lata temu. Rok ćwiczyłem w domowej siłowni, czasami uczęszczałem do profesjonalnego klubu. Po roku ćwiczeń straciłem jakoś chęci, motywacje i ogólny zapał, przestałem. Do marca tego roku uczęszczałem na profesjonalna siłownie, lecz nie można tego nazwać ćwiczeniem, ponieważ ćwiczyłem dwa [...]