11.08.2020 Wtorek (3 tydzień prepa) Cała noc nieprzespana, wróciłem wczoraj z roboty, a młyn był konkretny. Porobiłem szamę i poszedłem spać. O 1 w nocy przebudziłem się z napuchniętym okiem i mega bólem. Nie mogłem spać dalej, bo taki ból. Więc przeleżałem do 4, zacisnąłem zęby i wykręciłem cardio, ale ból coraz bardziej się nasilał. Pojechałem [...]
13.08.2020 Czwartek (3 tydzień prepa) No to z rana cardio i wio na dobry trening ;-D Cardio: 30 min na rowerku stacjonarnym, na czczo Trening: PUSH II 1. Military press siedząc na maszynie 8x65kg | 12x55kg | 12x50kg | 11x50kg | 20x40kg 2. Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia 16x45kg | 10x60kg | 10x60kg + obciążenie smitha 3. Wznosy w bok 20x21,5kg [...]
17.08.2020 Poniedziałek (4 tydzień prepa) Dwa dni regeneracji za mną, teraz powrót do rutyny i mocnego przyciśnięcia ;-D Apetyt na treningi ogromny. Z rana wleciało cardio, a potem trening. Cardio: 30 min na rowerku stacjonarnym, na czczo Trening: LEGS + PULL 1. Uginania jednonóż leżąc na maszynie 12x5sztabek | 12x5sztabek | 11x5sztabek | [...]
18.08.2020 Wtorek (4 tydzień prepa) Wstałem, wykręciłem cardio i na trening ;-D Później jeszcze wybieram się po auto, bo moje szlak trafił ;-D Kolejny nieplanowany wydatek. Od czwartku powrót do pracy na nocną zmianę, więc jeszcze jutro można solidnie przetyrać nogi ;-D Cardio: 30min rano na czczo na rowerku stacjonarnym Trening: PUSH 1 1. [...]
19.08.2020 Środa (4 tydzień prepa) Z rana zapowiadało się całkiem fajnie, mianowicie - sporo pospałem, praktycznie cała noc bez wybudzania się, do tego moja ulubiona deszczowa pogoda ;-D Cardio wykręcone, chociaż tak jakoś opornie szło ;-D No a potem zjadłem i zebrałem się na trening kopyt Cardio: 30min rano na czczo na rowerku stacjonarnym [...]
22.08.2020 Sobota (4 tydzień prepa) Wpiska dość tak na szybko, bo późna godzina, a roboty jeszcze w brud ;-D Ostatnia nocka w robocie dramat, tyle chodzenia, noszenia i zapieprzu z kablem, że wróciłem do domu ledwo żywy. Od razu zasnąłem, aczkolwiek długo też nie pospałem, bo raptem 4h, gdyż taka pogoda to jak tutaj spać.. ;-D Zabrałem się więc [...]
26.08.2020 Środa (5 tydzień prepa) Wstałem rano o 3.30, mega zmotywowany na te cardio, ale moja ekscytacja i nastawienie nie trwało długo, po 15 min rowerek znowu się zepsuł, na szczęście już pospawany, ale wyszło na to, że cardio musiałem dokończyć po treningu. W robocie też mega zajazd, ledwo żywy, a tu jeszcze trening nóg przede mną. Ogólnie te [...]
31.08.2020 Poniedziałek (6 tydzień prepa) Jaki poniedziałek taki cały tydzień? Oby, oby! ;-D Wstałem fajnie wyspany, cardio wleciało aż miło, w końcu szamka przedtreningowa na mega spokoju, raczenie się dosłownie tym posiłkiem, a później bach na trening ;-D Cardio: 40 min na rowerku stacjonarnym, na czczo Trening: LEGS + PULL 1. Uginania [...]
05.09.2020 Sobota (6 tydzień prepa) Wolna sobota, więc z rana standardowo pozowanie na czczo i znowu pospammuje zdjęciami na sam koniec ;-D Dalej - standardowo - cardio, później przedtreningowy posiłek i na trening. A dalsza część soboty to chill i zamułka. Raport poszedł, zobaczymy jakie będą kolejne zmiany. Ogólnie samopoczucie mega dobre i sił [...]
07.09.2020 Poniedziałek (7 tydzień prepa) Waga delikatnie, bo delikatnie, ale leci w dół. Dziś pierwszy raz po przebudzeniu się odczułem spadek energii ;-D Cardio wykręciłem, zjadłem i na trening, a potem do pracy ;-D Cardio: 40 min na rowerku stacjonarnym, na czczo Trening: LEGS + PULL 1. Uginania jednonóż leżąc na maszynie 12x4sztabki | [...]
08.09.2020 Wtorek (7 tydzień prepa) Kurcze, ostatnia prosta, a tutaj dopada jakieś przeziębienie - katar, zawalone zatoki, piekące oczy i kaszel. No, ale to ten moment, gdzie trzeba mimo wszystko robić swoje i nie ma miejsca na narzekanie, trzeba po prostu dawać z siebie tyle ile można danego dnia ;-D Cardio: 40min rano na czczo na rowerku [...]
09.09.2020 Środa (7 tydzień prepa) Wstałem, nos zawalony, zatoki zawalone, ale nie czułem się najgorzej. Cardio ładnie weszło to wiedziałem, że i z treningiem nóg podołam, więc nie zastanawiając się zjadłem i poleciałem ;-D Dla pewnosci wrzucilem tussi }:-( Cardio: 40min rano na czczo na rowerku stacjonarnym Trening: LEGS 1. Przywodziciele na [...]
12.09.2020 Sobota (7 tydzień prepa) No dobraaa, dziś mega intensywny, ale fajny dzień ;-D Wstałem rano, szybkie pozowanie na czczo, potem cardio, jeden normalny posiłek i wybrałem się do Jacka Ratusznika na pozowanie. Ponad godzinę mnie przetyrał, więc upociłem się konkretnie, ale ogólnie formę jak na 3 tygodnie przed startem to pochwalił ;-D [...]
14.09.2020 Poniedziałek (8 tydzień prepa) Wczoraj położyłem się dość wcześnie spać i praktycznie całą noc przespałem, co przełożyło się na znakomite samopoczucie z rana. Cardio wykręcone, przedtreningowy zjedzony i ogień na trening ;-D Cardio: 40 min na rowerku stacjonarnym, na czczo Trening: LEGS + PULL 1. Uginania jednonóż leżąc na maszynie [...]
15.09.2020 Wtorek (8 tydzień prepa) Oj to była ciężka noc, co chwile się budziłem, ciepło w opór, spać się nie dało. Wstałem o tej 5tej, wymęczyłem cardio, zjadłem i poleciałem na trening. Musiałem zarzucić jakiś pre, bo byłoby ciężko ;-D Ogólnie taki muł, ale w połowie treningu już przeszło i się rozkręciłem ;-D No a za chwilę do pracy, a jutro [...]
18.09.2020 Piątek (8 tydzień prepa) Mega dobry dzień, ale do rzeczy ;-D Musiałem mega szybko wstać dziś, więc trochę tego snu brakowało, ale szybko wskoczyłem na cardio, zjadłem posiłek i ruszyłem na badania z pracy. Wszystko mega sprawnie poszło, aż sam się zdziwiłem, a co mnie cieszy - robili mi ekg i serducho bez zastrzeżeń ;-D Dalej - [...]
21.09.2020 Poniedziałek (9 tydzień prepa) Wstałem o 3.30, mega wyspany, wskoczyłem na cardio, zjadłem i do pracy ;-D O dziwo nawet dość tak fajnie na nowym miejscu w robocie, pełny sił i energii. Po robocie od razu na trening, dalej bez żadnego spadku sił ;-D Cardio: 40 min na rowerku stacjonarnym, na czczo Trening: LEGS + PULL 1. Uginania [...]
22.09.2020 Wtorek (9 tydzień prepa) Zacznijmy od tego, że wczoraj mimo, że wieczorem już padałem na pysk to nijak nie mogłem zasnąć, a jak już się udało to co chwila się wybudzałem. To też o tej 3.20 ciężko się wstawało, ale dałem radę i cardio też wleciało ;-D Dalej praca, a potem trening. Czuć już znacznie ten spadek sił związany z redukcją i [...]
25.09.2020 Piątek (9 tydzień prepa) No więc tak - pobudka o 3.20, cardio wykręcone i stwierdziłem, że pojadę do roboty na czczo, a tam dopiero zjem pierwszy i drugi posiłek, a jak wrócę to nie od razu na siłkę, tylko do domu zjeść przedtreningowy i wykorzystać wolny piątek ;-D Pomysł trafiony idealnie! ;-D Po robocie lekki muł, więc spokojnie [...]