przedramiona czas regeneracji

Witam
ostatnio czytałem sobie jakieś cytaty i artykuły o Brusie Lee i tak się zastanawiam tym co tam było napisane o jego przedramionach, Bruce mówił ze trzeba je trenować codziennie bo są mięśnie jakieś inne trudniej je zmasować i w ogóle, no to szukam na tym forum wszystkiego na temat przedramion, i bywa różnie, jedni piszą ze można je trenować codziennie a nawet się powinno bo są odporne inni ze nie bo muszą mieć czas na regenerację, czyli jak to w końcu jest ?
I jeszcze jedno co do męczenia mięśni, po treningu siłowym czuje ze mięśnie są zmęczone napompowane itp. a przedramiona nie, gdy wykonuje na nie ćwiczenia to mięśnie się męczą jak każde inne ale gdy kończę to zmęczenie mija po kilku sekundach, czy mięśnie przedramion tak mają czy coś jest nie tak ?

Masz soga Saimonidas Za obrazek i za zmotywowanie mnie do treningu przedramion[dawno się tą"robotniczą"partią już porządnie nie zajmowałem...]

Tak ,miesnie przedramion sa oporne. Wystarczy jak bedziesz je katowal 3 razy w tygodniu. Przedramie pracuje przy wielu cwiczeniach np.podciaganiu ,wioslowaniu czy uginaniu ramion ze sztanga/hantla. Nie ma sensu ich czesciej katowac
Pzdr.

Zmieniony przez - hendii w dniu 2010-04-05 14:28:17

Zmieniony przez - hendii w dniu 2010-04-05 14:28:28

Zmieniony przez - hendii w dniu 2010-04-05 14:28:58

Z przedramionami to jest tak że jeżeli będziesz wykonywał trening pleców, rąk i barków tak jak "dziki zwierz" to nie ma sensu katowania ich kilka razy w tygodniu osobnymi ćwiczeniami. Co do Brusa Lee to nikt inny jak wysportowany artysta, który nagminnie korzystał z pomocy dublerów i kaskaderów np. podczas salta w tył z kopnięciem przeciwnika. Co do twojego ostatniego pytania to jest tak że przedramię regeneruje się bardzo szybko z tego powodu że jest skonstruowane przez naturę w większości z czerwonych włókien, tak jak np. łydki. Jedno jest pewne jeżeli trenujesz wszystkie partie mięśniowe to przedramię powinno być trenowane z równą uwagą jak i reszta mięśni, myślę że trening przedramion w sesji treningu rąk będzie bardzo dobrym rozwiązaniem. I nie polecam treningu przedramion przed innymi partiami.

Dokladnie tak. Przedramie pod koniec sesji.

Zmieniony przez - hendii w dniu 2010-04-05 15:40:10

ok, dzięki

Zdecydowanie można po KAŻDYM treningu. Nie wiem co na to Bruce Lee i g**** mnie to szczerze obchodzi, ja to wiem jedno...

gdy inni już śmigają po marnym treningu do domów chwalić się minimalną pompą jak najszybciej to tylko prawdziwi twardziele zostają dłużej żeby popracować nad mięśniami "robotników"

tutaj masz plan który wywali Ci je w kosmos (można zamiast treningu bicepsów oczywiście zrobić... ja jednak wale mimo wszytko 2 x w tygodniu - ten trening i dodatkowo jeszcze łapy osobno i daje radę z regeneracją)

-Uginanie sztangi nadgarstkami podchwytem 3 x MAX (lekka sztanga)
-Uginanie 1hantli nadgarstkami nachwytem 3 x MAX (lekka hantla)
-Uginanie rąk uchwytem młotkowym w siedzeniu 3 x 6 (z progresją ciężaru co serię, BARDZO ciężko, można oszukiwać. Najlepiej siedzieć na ławce i jedną ręką się wspierać o jej kant a drugą pompować)
-Uginanie sztangi łamanej NACHWYTEM 10/12/15 (co serię lżejszy ciężar)

Jak to zrobisz w dniu łap i do tego każdego treningowego dnia dodasz jeszcze coś drobnego na przedramiona to GWARANTUJE że będziesz miał przedramię jak Bruce Lee nogę


P.S. Frank McGrath ma 45 cm przedramiona

Zmieniony przez - Simonidas w dniu 2010-04-05 19:14:38

A ja tak do tego bruca lee nawiązałem bo gdzie nie przeczytam to piszą ze miał ogromne przedramiona itp.

On!? Ogromne!? Burak

nie wiem, tak wyczytałem ze az nieproporcjonalne do jego ciała

może i być... że nieproporcjonalnie duże do JEGO ciała to może i tak... bo jeśli chodzi OGÓLNIE o duże to -> http://img.photobucket.com/albums/v620/Death_Hawk/frankfor.jpg

z resztą pieprzyć BRUSA LI!

no i kable też duże ma poćwiczymy zobaczymy dzięki za te cwiczonka bede wykonywał jak mówisz i zobaczymy co z tego będzie