pobicia Polaków za granicą

apropo ile studentów UJ wyjedzie pewnie bahamut pisałeś ile wyjdzie w staosunku do wszystkich ale jeżeli chodzi ile wyjdzie z samego UJ to mam znajomego bo biotechnolgi skończył ją pare lat temu na UJ mówił mi kiedyś że z jego roku w Polsce została jedna osoba ;)

Panowie, trzymajcie poziom, please!

kto trzyma to trzyma a kto nie to ban i tyle

Tez cos napisze bo jestem tu 2 lata, no i widzialem doslownie raz sytuacje kiedy /w malym miasteczku przez ktore przejezdzalem autobusem /
3 chudych angielskich dresow na przystanku wsiadlo za kolezka /chyba rumun czy bulgar po kolorze skory i jezyku poznalem/ i jeden mu przywalil z piachy w tyl glowy, nikt nic nie zrobil goscie wysiedli i pojechalismy dalej. znieczulica jest wszedzie tak jak strach i to nie tylko tyczy Polski. Wedlug mnie Anglicy sa po czesci otwarci i tolerancyjni a czesciowo zamknieci i nieufnie nastawieni do otoczenia.
Oczywiscie kultura angielska jest inna, bardzo czesto sie tu mowi dziekuje przepraszam itd gadka pasazerow z kierwca autobusa to normalka tak samo w pracy uprzejmosc prawie nie ma granic ale to jest tylko kultura spoleczenstwa. Jakby pierwsze wrazenie. Niestety im dluzej tu jestem tym bardziej sie przekonuje, ze ludzie sa wszedzie tacy sami, trzeba poprostu na siebie uwazac.
Oprocz tego kazdy Anglik mysli swoje i tak jak ktos napisal wczesniej nie warto chodzic do pubow ktorych sie nie poznalo a wiadomo ze tam nie jest bezpiecznie albo mamy jakies obawy. Nie mieszkam w duzym miescie i sie z tego ciesze.
pozdro.

viherek - Rumuni i Bułgarzy mówią zupełnie innymi językami. Rumuni naród Romański, Bułgarzy słowianie. Kolor skóry mają normalny chyba że widziałeś cyganów pochodzących z tychże krajów. Rażą mnie takie błędy.

Rumuni maja skore tak biala jak Polacy. Prosze nie mylic z romami/cyganami .

Mam kilku znajomych ktorzy siedza w Anglii, lub tymczasowo wrocili do Polski. powiedzmy ze nie jest to elita Polakow, ale to dobre chlopaki. Inna sprawa ze jak sie zbierze takich 3+ to juz zaczyna cos musowac. zreszta tak jak to w Polsce jest.

Pozatym z jednej strony je.bie mnie co sobie o Polsce pomysli angielski tuman, ktory nie ma pojecia o wkladzie Polakow w ksztalt dzisiajszej Europy, natomiast z drugiej strony troche mnie boli tenze fakt, ze Polska pozostaje tak niedoceniona.

btw. Tam ktos pisal ze wiekszosc Polakow to sie daje lac bic etc. Moze i wiekszosc tak. ale sporo chlopakow siedzi na wyspach z czolowki grup mocnych wrazen polskich klubow. W niektorych angielskich klubach polacy stanowia czesc ekip chuliganskich, nierzadko nawet ich trzon. Takze nie tylko pipki tam sa.

"
mam rodzinę w stanach, ciotka mówi, że jej syn nie zadaje się z polakami i ma tylko jednego kumpla polaka, a reszta to buraki, podobno ci spod łomży są najgorsi "

to jest niestety faktem, syf straszny - ale tak jak wczesniej mowiono, nie wszyscy sa tacy, jest tez sporo dobrych ludzi

Moze i wiekszosc tak. ale sporo chlopakow siedzi na wyspach z czolowki grup mocnych wrazen polskich klubow. W niektorych angielskich klubach polacy stanowia czesc ekip chuliganskich, nierzadko nawet ich trz

Grupa mocnych wrazen-no niee, wykorzystam okazje i napisze, ze bardziej d****nego okreslenia grup hools nie slyszalem (wiem WKS, ze nie Ty to wymysliles).

Odnosnie drugiej czesci zdania to tak:
-nawet srednie ekipy nie przyjmuja nie-Brytyjczykow
-jest pare, ktore szczyci sie tylko bialym skladem
-wystarczy przeczytac jakakolwiek publikacje angielskich hools, zeby sie dowiedziec co mysla o Polakach (polecam chociazby ksiazki J.Marinera i jego brata(Chelsea) czy tez TopBoys(facet z West Hamu)
-ile polskich ekip ma chociazby uklad z angielskimi (o bezsensie takowych pisac juz nie bede)-niewiele-to skad nagle nasi hools w brytyjskich skladach??
-jakos nie czuje sie dumny z bycia Polakiem czytajac powyzsze zdanie

Ogolnie to rozwazalbym zamkniecie tematu z paru powodow:
-w temacie napisalismy juz wszystko
-temat pojdzie badz w kierunku rasowo-narodowym, badz kibicowskim-oba byly PARE RAZY NA FORUM

Mariner to jest cfel. Ma pysk jak angielska ciota i jest mocny tylko w gębie bo to na wyspach powstała chuliganka i oni myslą ze są najlepi tylko dlatego. 90% tych ****i to grube, nażarte fast foodami prosiaki chlejące browar przed zadymą i zygające pod płotem po wykrzyczeniu paru proangielskich haselek. Zwykle cioty. Nigdy porządnie w ****e nie dostali bo nigdy nie byli u nas na dluzej, więc mogą sobie gadać co chcą. Chelsea Headhunters to ****y i zwykla 4 ligową banda chłystków z polski roz***ała by im łby. Angielskie szmaty.

Zmieniony przez - Bahamut w dniu 2007-03-20 11:59:01

Bahamut - Twój ostatni komentarz najtrafniej zobrazował portret angielskich "hools". do tego Twoje posty po prostu się czyta - masz "lekkie pióro" i bardzo ekspresyjny styl wypowiedzi

a propos tematu,
Będąc kiedyś na wakacjach w Hiszpanii, spotkaliśmy w pewnym pubie chałaśliwych "pseudokibiców" z anglii z 7 chłopa (w pubie był TV i puszczali tam jakiś mecz z udziałem ich reprezentacji) - koszulki pitt bull na wypierdkach postury naszego Adasia Małysza (sorry za porównanie)... nawet zadymy nie było - byliśmy we czwórkę po prostu siedliśmy przed nimi zaczeliśmy pić piwo brechtając kiksy ich piłkarzy.. jakoś spokojniejsi się zrobili i tylko pod nosem coś tam mruczeli...