mam 18 lat, 180cm wzrostu i ważę niecałe 70kg. Strasznie mało.
Chciałbym to zmienić i zbudować porządną sylwetkę, ale zupełnie nie wiem jak do tego dojść.
Chudy jestem, próbuję jeść dużo różnych potraw, ale waga stoi w miejscu. Czy polecacie jakieś odżywki na masę, które pomogą choć trochę zwiększyć kilogramy? I czy jednocześnie "można tyć i rzeźbić"? Jeśli już będę brał jakieś odżywki na masę, opłaca się też kupić białko? Ile w ogóle powinienem dostarczać organizmowi takiej odżywki?