Redukcja 150kg

Cześć, mam 18 lat ważę 150kg przy wzroście ok. 185cm. Miałem już jedno podejście do odchudzania gdzie udało mi się zejść do 137kg w pierwszy miesiącu, trzymałem dietę i chodziłem na siłownię lecz przy mojej wadze miałem duży ból pleców, częste krwotoki z nosa (nadal je mam ale nie tak często jak wcześniej) więc zaprzestałem chodzenia na siłownie, motywacja spadła i był efekt jojo. Obecnie chcę mieć dietę i ograniczyć moją aktywność ruchową do spacerów, wf w szkole i ew. ćwiczeń w domu. Mój plus to to, że nie przepadam za słodyczami więc jeden problem z głowy. Odstawiłem słodkie napoje, pierwszy tydzień picia wody za mną. Co mogę jeść na śniadanie aby zapewnić dużo energii przy nie dużej ilości kalorii? Śniadania to mój największy problem bo ich nie jem w tygodniu. Jest jakiś produkt, który mogę podjadać bez konsekwencji? Czy dwie ciemne bułki/2 kromki razowego chleba z jakimś serkiem + szynka lub sama szynka i jakieś warzywo do szkoły może mieć zbyt dużo węglowodanów? Obecnie jem dwie zwykłe kanapki w szkole rano, na obiad jem gotowane warzywa z ryżem, czasami dochodzi do tego mięso, na kolacje jem obecnie arbuza (zazwyczaj połowa ćwiartki). Proszę o pomoc

Tu trzeba po pierwsze - przebadać się, bo krwotoki z nosa to nie jest norma.

Czyli co najmniej panel tarczycowy, hormony płciowe, cukier, cholesterol, trójglicerydy. Skontrolować ciśnienie. Jeśli będzie ok, to sprawdzić krzepliwość.

Co do diety, to jest dramat.

150 kg nie złapałeś w miesiąc, to teraz się trzeba pogodzić z redukcją liczoną w latach.

Nie należy drastycznie ciąć kalorii, eliminować ww. Nie jesz praktycznie białka.

Nie masz apetytu rano - nie musisz jeść śniadania, zjesz później.

Policz swoje zapotrzebowanie, i układaj dietę.

Trening siłowy pozwala zachować masę mięśniową, spacery to relaks, nie jakaś wymagająca forma ruchu, zwłaszcza dla tak młodego człowieka

Witam. Popieram to co mówi Kolega wyżej. Jeśli chodzi o dietę, najważniejsze rzeczy to oczywiście bazować tylko na wodzie jeśli chodZi o płyny, bo nawet izotoniki mają jakieś tam kalorie, która lepiej nabijać posiłkami, a te wszystkie zero kalorii to są napoje po prostu chemia i tyle.. Jeśli chodzi o posiłki to ważne jeat, aby w każdym posiłku były produkty białkowe. Podkręcają niejako na dłuższą metę metabolizm. Pieczywo nawet pełnoziarniste to często tylko zabarwione karmelem zwykłe białe pieczywo pozbawione błonnika. Wywalić fastfoody, słodycze, chipsy itp śmieciowe jedzenie. Jeśli chodzi o formy ruchowe, sklaniałbym się ku pływaniu np czy jeździe na rowerze co nie obciąża stawów, bo bieganie jednak w tym przypadku może wyniszczać stawy nadmiernie. Na początku trenowania i usystematyzowania diety powinno szybko polecieć kilka kg. Zejdzie woda i organizm się niejako wyczyści. Dużo pracy przed Tobą, ale żeby uzyskać zadowalające efekty, musisz się przygotować na kilkudziesięcio miesięczną pracę i walkę z samym sobą. Trzymam kciuki i najważniejsze na początku w poznaniu sposobu dobrego i zdrowego odżywiania będzie 10 wskazówek żywieniowych. Łatwo znaleźć wpisując w google. Zastosuj się do tego i na sam początek będzie okey. Pozdrawiam!

Deja vu to płeć piękna

Żywność składa się ze związków chemicznych, ale wiadomo o co Ci chodziło, są wysokoprzetworzone. Nie trzeba bazować jedynie na wodzie, można również wzbogacić swoją dietę o herbatę różnego rodzaju czy kawę, składniki które zwiększają uwalnianie katecholamin, wspomagające redukcję tłuszczu zapasowego.

Witaj,
Po piewsze badania krwi, po drugie podstawy czyli bilans kaloryczny :https://www.sfd.pl/Zapotrzebowanie_kaloryczne,_skł._prod._żywnościowych,_%_bf-t276436.html . Jak już przebrniesz przez bilans ułóż jadłospis i wypełnij ankietę według wzoruhttps://www.sfd.pl/ZRZUT_DIETY_JAK_ZROBIĆ_ANKIETA_i_REGULAMIN_DZIAŁU.-t922822.html . Następnie wrzucisz zrzut i Ci doradzimy co źle np. jest.
Pozdrawiam