Da_Riusz - przygotowanie na sezon 2018

07.08.2017 - Pull

Trening:
1. Podciąganie chwytem neutralnym cc ciała
12x 10x 8x
2. Wiosłowanie sztangą nachwytem
10x60 10x70 10x80 8x90 8x95
3. Wiosłowanie sztangielkami w kierunku klatki leżąc przodem na ławce skosnej
12x24 12x26 10x30 10x30
4. Wiosłowanie sztangielką w kierunku biodra, kolano na ławce, ręka oparta o oparcie ławki lekko uniesione do góry
12x 34 12x36 10x40 10x40
5. Młotki
12x18 10x20 8x24 6x26
6. Uginanie przedramion ze sztangą + uginanie ze sztangielkami z supinacją
30x12+ 10x10 30x12 + 10x10 35x12 +10x10 35x12 +10x10


Dieta:
1. 4 jajka, 75g szynki konserwowej
2. 50g ryzu 140g kurczaka, 5g oleju kokosowego
Trening
3. 100g ryzu, 25g kukurydzianych, 45g wpc
4. 50g skrobii kukurydzianej, 140g kurczaka w formie bigosu
5. 50g ryzu, 140g kurczaka, 5g oliwy
6. 30g owsa, 20 masło orzechowe, 45 leja

Pogrubione serie robocze. Mam kosmiczny problem bo mi chwyt nie wytrzymuje przy wiosle i nie wiem zabardzo jak to ugryzc, chyba paskami tylko. Wioslo hantla musze zmienic na co innego bo nie mam wiekszych hantli na silowni niz 40kg, a tutaj to idzie lekko i jedyne co przeszkadza to tez chwyt wlasnie, strasznie slaby mam. Zarcie jak widac w planie bez rewelacji, forma troche sie poprawia ale jestem maly i mokry jeszcze, mam troche do dopalenia. Z nog mi strasznie polecialo, az po ciuchach czuje. W sumie tyle ;) jutro nogi i wypad na dwa dni w gory ;)

Darku, gino czasem Ci się nie robi? Nie zwróciło to nigdy wcześniej mojej uwagi.

Nie robi, jest od dawna . Jest ewentualnie wieksze/mniejsze w zaleznosci od poziomu estro i zalania bo automatycznie fat sie tam zbiera w pierwszej kolejnosci tez. Probowalismy to zbic juz tak kosmicznymi dawkami IA, ze letro to bylo jak cukierki caly czas grudka siedzi wiec pewnie predzej czy pozniej bede musial zabieg zrobic, ale na ten moment mam za duzo innych wydatkow zeby jeszcze 4k na to wydac

Kumam. Wcześniej po prostu nie rzuciło mi się w oczy.

08.08.2017 - Legs

Trening:
1. Uginanie podudzi 3-0-x-1
15x30kg 12x40kg 6x50kg 12x60kg 12x55kg
2. Przysiad
12x60kg 8x70kg 6x80kg 8x100kg 8x95kg
3. Box squat
15x60kg 10x80kg 10x90kg 10x110kg 11x100kg
4. Hack siad
12x50kg 12x60kg 12x80kg 12x80kg
5. MC na prostych nogach
15x26kg 12x30kg 12x36kg 12x34kg


Dieta:
1. 4 jajka, 75g szynki konserwowej
2. 50g ryzu 140g kurczaka, 5g oleju kokosowego
Trening
3. 100g ryzu, 25g kukurydzianych, 45g wpc
4. 50g ryzu, 140g kurczaka
5. 50g ryzu, 140g kurczaka, 5g oliwy
6. 30g owsa, 25g odzywki, 100g twarogu chudego i 20g masla orzechowego

Trening bardzo spoko, w kazdym cwiczeniu zapas tak naprawde poza uginaniem podudzi :p. Wiec jak w przyszlym tygodniu mi nie pojdzie na 65 to dodam jedna serie robocza. Ogolnie fajnie mi sie cwiczy w taki sposob. Mimo, ze jestem na ujemnym bilansie to tak naprawde ciezary jak na mnie wcale nie takie male. O 18 jade w gory na dwa dni wiec jutro off, w czwartek bedzie Push. Glod zaczyna doskwierac, a dzisiaj jak przyjedziemy to pewnie posiedzimy troche wiec bede rozciagal posilki zeby wytrzymac . No i w ten sposob sobie radze podczas redukcji :P





Zmieniony przez - Da_Riusz w dniu 2017-08-08 15:49:21

10.08.2017 - Push

Trening:
1. Wyciskanie sztangi w skosie górnym
15x50 10x60 8x70 8x80 8x80
2. Rozpiętki na ławce poziomej + wyciskanie sztangielek na ławce poziomej
12x14 + 10x20 12x14 + 10x20 12x18 + 6x24 12x18 + 6x24
3. Wyciskanie sztangielek siedzac
10x20 10x26 10x26 8x30 8x30
4. Pociąganie sztangi wzdłuż tulowia + unoszenie sztangielek bokiem siedząc
10x35 + 10x12 10x35 + 10x12 10x45 + 10x12 10x45 + 10x12
5. Wąskie wyciskanie sztangi
10x50 10x60 8x70 8x80 6x80
6. Francuskie wyciskane sztangi łamanej na lawce poziomej + wyciskanie sztagielki oburącz zza głowy
10x30 + 10x24 10x30 + 10x24 10x30 + 10x24 - tutaj w zasadzie to zanim przeszedlem do roboczych to mnie wstepne zabily
+24min interwal



Dieta:
1. 100g szynki, 35g masla orzechowego, wpc do uzupelnienia makro
2. 75g ryzu 140g kurczaka
3. 75g ryzu, 140g kurczaka
Trening
4. 100g ryzu, 25g kukurydzianych, 45g wpc, 100g borowek, 15g daktyli
5. 100g ryzu, 140g kurczaka
6. 75g platkow jaglanych, 25g odzywki, 100g twarogu chudego i 10g masla orzechowego


Wczoraj DNT i dzien w gorach, dzisiaj wrocilem dopiero. Trening mocno sredni, nie jestem zadowolony, w zasadzie z mojej winy ale to zaraz opisze. Wczoraj posiedzielismy dosyc dlugo (przed wczoraj tez), dzisiaj wstaismy wczesnie i odrazu powrot do domu. Efekt taki ze na trening to w sumie poszedlem zmeczony, moglem sie drzemnac z 2h i dopiero isc, mysle ze byloby lepiej. Nastepny blad to wyciskanie sztangielek. Adam mi sugerowal sztange, bo nie bede tracil sily na wyrzut do gory, a juz i tak wiadomo, ze po klacie te barki nie sa az tak swieze. No i efekt taki, ze wycisnalem lekko z 6kg mniej niz zakladalem. Od nastepnego treningu przechodze na sztange siedzac albo wogole zolnierskie. Wycisk na skosie jeszcze w zapasie wiec chociaz tutaj tak jak planowalem. Za to waskie wyciskanie juz tak troche na styk, zobaczymy czy w przyszlym tygodniu sie cos ruszy. Dzisiaj dzien HC i.... jestem najbardziej glodny . Taka sytuacja :P Jutro DNT. A no i przyszla mi paczka z sfd, a w paczce sosy, wiec moge cos skrobnac o tym co wzialem
1. AllNutrition Barbecue - petarda !! Szczerze to takie kaloryczne barbecue czesto mi mniej podchodza niz ten. Odpowiednio ostry, odpowiednio slony, odpowiednio gesty, no az jestem zaskoczony, wiecej niz sie spodziewalem po nim ! 10/10
2. AllNutrition Honey&Mustard - tez bardzo dobry, lekko slodki, z mocno wyczuwalnym zapachem musztardy. Jak go otwieram to mi sie kojarzy hotdog (ktory jest na opakowaniu ). Moglby byc troche bardziej gesty. 8/10
3. SportDefinition Pancake - tutaj tez jest ok. Smak nalesnikowy taki... nijaki troche. Jest slodki, jest smaczny ale jakby mi ktos dal w kubku i zapytal o jakim smaku sos jadlem to bym powiedzial ze nie wiem . 7/10

zarzut hantli faktycznie sporo sil zabiera, ja zarzucam sam ale zwykle kogos proszę aby pierwszy mi pomógł wycisnąc w gorę i potem już leci. Ile jeszcze Darku planujecie tą mini-wycinkę?

Wiesz co jeszcze pol biedy jak robilem same barki i wyciskanie bylo pierwszym czy drugim cwiczeniem, ale po klatce jednak juz to troche ciezej wychodzi, no i szkoda mi marnowac juz i tak uszczuplonych zasobow energii na zarut. Zolnierskie nawet lepsze bedzie . Ile bedzie trwal minicut ? Hehehehe, badzmy szczerzy, to juz nawet minicutem nie mozna nazwac. Nie wiem ile. Dzisiaj wyslalem Adamowi raport, zobaczymy co on powie. Ja jestem troche podlamany. Idzie to bardzo wolno a wrecz wogole nie idzie, ponad miesiac zmarnowany, bo stoje w miejscu. Nie wiem z czego to wynika tak naprawde.... Ja wiem od dawna, ze z moim organizmem sie ciezko wspolpracuje ale boli mnie, ze tak naprawde wszystko jest tip top, a efekty sa niewspolmierne do wlozonej pracy...
Tymczasem od wczorajszego wieczora do dzisiaj do 11 nie bylo u mnie pradu :P. Wczoraj byl DNT, cardio, brzuch, pol dnia w parku linowym, wypad do sauny, bardzo aktywnie . Wlasnie wrocilem z selgrosa i kolo 18 planuje trening, po treningu wrzuce wpiske. Skoro selgros.... to granexy

kaszy na torche wystarczy

Może czas na jakiś luz i krótkie roztrenowanie skoro organizm nie reaguje tak fajnie, a wszystko dopięte na tip-top ?

ps: na ile starczy te 5kg kaszy ?