Szacuny
0
Napisanych postów
14
Wiek
45 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
109
Witam,
Jeszcze raz przepraszam za moje błędy, jestem tutaj pierwszy raz i miałam pewien problem z dodawaniem rzeczy do jadłospisu. Udało mi się to juz ogarnąć i przesyłam swój przykładowy jadłospis. Dziśkuję
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6274
Napisanych postów
76045
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
754916
Kiełbasa i parówki to mocno przetworzone produkty. Daj za nie jakieś mięsa, ryby. W diecie masz trochę zbyt mało węglowodanów. Ziemniaki, kasze, ryże, płatki zbożowe. Warzyw daj więcej i nie musisz wliczać ich w dziennik. Ew. strączkowe i ziemniaki. Wprowadzam pojedyncze produkty a nie gotowe dania, jak np jajecznica.
Szacuny
31
Napisanych postów
407
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
12954
Jak dla mnie trochę za mało białka. W jakich godzinach ćwiczysz? Dołożyłbym z 15-20 g białka do banana jeśli to po treningu. Jak w tej chwili wygląda waga? Dalej idzie do góry?
Szacuny
0
Napisanych postów
14
Wiek
45 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
109
Bardzo dziekuję za radę, też myslę o zwiększeniu białka w diecie. Zauważyłam że kiedy nie ćwiczyłam przez tydzień i zwiększałam podaż kaloryczna, w tym węglowodanów głównie, to schudłam 1,5 kg. Nie wiem co to znaczy? Obecnie ćwiczę co drugi dzień, zaczęłam od cardio, następny dzień chce zrobić FBW, potem znowu cardio lub trening interwałowy, właściwie z tym mam problem. Zauważyłam też, że jak jem tłuszcze np. avocado, czy też mięsko z kaczki to jestem strasznie najedzona przez wiele godzin. Boję sie jednak jeść za dużo tłuszczy. Ostatnio mam problem z ustaleniem ilości węglowadanów, białek i tłuszczy. Nie wiem czy powinnam być na diecie redukcyjnej przy moim załamaniu metabolicznym?
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6274
Napisanych postów
76045
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
754916
Prawdopodobnie nic. Masa ciała może się wahać dość znacznie. Nie jest ona niczego wyznacznikiem. Skup się na obwodach, poziomie tkanki tłuszczowej i wyglądzie sylwetki. Przy załamaniu metabolicznym redukcja nie ma sensu. Trzeba pierw wyjść z tego problemu.
Szacuny
31
Napisanych postów
407
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
12954
domer
Przy załamaniu metabolicznym redukcja nie ma sensu. Trzeba pierw wyjść z tego problemu.
Jak wyżej.
Musisz dojść z wagą do sytuacji gdy będziesz jeść w miarę normalną ilość kalorii (choćby to wyliczone 1900) i nie tyć. Wtedy możesz powrócić do redukcji. 3 tygodnie głodówki jednak nie jest aż takim wstrząsem abyś musiała się miesiącami dostrajać.
Tłuszczy w diecie się nie bój. Od nich się nie tyje, tyje się od nadwyżki.
Szacuny
31
Napisanych postów
407
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
12954
Ciężko to określić jednoznacznie. Osobiście bym nie robił żadnych gwałtownych ruchów w tym momencie i ćwiczył w miarę podobnie do tego jak ćwiczyłaś. Ew. wygaszał interwały stopniowo aż nie odzyskasz równowagi.