Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Amiu, setterka, no_idea - polecam Solidnie wykonany, w środku czarny, a napis ostrzega gości
Ventura - gdy ćwiczę z gryfem, to lepiej to wygląda, zakładam ciężar i czar pryska. Ale nie poddaję się. A Twoje zdjęcia widoków piękne
Szacuny
243
Napisanych postów
23792
Wiek
39 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
81252
LEjdi, ty to byś chciała wszystko od razu perfekt robić tak se ne da! poza tym, jakbyś tak idealnie od razu robiła, to filmików byś nie wklejała a tak to dzis ujowo, jutro perfekcyjnie!
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Push, chciałabym to fakt, ale jestem raczej cierpliwa. Wiem, że trzeba ćwiczyć, ćwiczyć itd.
Markoto, to może być pewien problem - najwyżej będziesz z niego piła tylko wieczorami, jak dzieci pójdą spać
Trening (dzień FBW): -rozgrzewka orbitrek 5 minut
-mobilizacja łopatek i bioder
+aero odrabiane z poniedziałku - 30 minut rowerek - intensywnie
1. Źle, źle i jeszcze raz źle. 60kg spalone całkowicie. Następnym razem robię z asekuracją. Boję się tego ciężaru :| Ogółem tu dziś bez mocy, nie ma się co rozwodzić.
2. Znacznie lepiej. 2 ostatnie serie z dwoma przerwami 10 sekund.
3. Nawet nieźle. 2 serie z fajną asekuracją. Walczyłam.
4. Strasznie mnie męczy to ćwiczenie.
5. Brzuch OK.
Ogólnie odczucia: Gdyby nie żenujący przysiad, byłabym zadowolona, a tak jestem średnio zadowolona. Idę spać, jutro trening o 6:30
KONIEC EDYCJI
Zmieniony przez - lejdiG w dniu 2015-02-12 22:09:30
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Iza, nie mamy jednak przyszły tydzień wyjazdowy i tam będę miała dostęp
Piątek 13.02.2015 r. – DT (tydzień 5 dzień 5) BWT: 130-150-60, kcal: 1680 Napoje: kawa czarna x3, herbata zielona x3, woda muszynianka 1l
Suplementy: wit-E x1, wit-K2 (MK-7) x1, magnez x1, enzymy trawienne x1, tran x2ts (wapń się skończył, będzie jutro)
Leki: Novothyral 37,5 na czczo
Dieta:
Trening (dzień 2): -rozgrzewka orbitrek 5 minut
-mobilizacja łopatek
Tabelki różnią się rozmiarem, więc wklejam dwie - stary trening i dzisiejszy, żeby ewentualnie porównać obciążenia.
1. Nie wiem, jak to ocenić. Więc wklejam dłuuugi, nudny film - 5 filmów połączonych Iza, nie uśnij
2. Moc. 4 seria do wglądu.
3. Moc ponownie.
4. Nie wiem, czy te liche podciągnięcia liczyć jako podciągnięcia, no ale jakieś tam są. Plus próby oczywiście. Do wglądu. To nie ja tak jęczę w drugiej części
5. Duże zmęczenie.
Ogólne odczucia: Trening wcześnie rano, ale wyspana i pozytywnie nastrojona. Osiągnęłam stan, w którym nawet polubiłam ten dzień treningowy
KONIEC EDYCJI
Zmieniony przez - lejdiG w dniu 2015-02-13 16:38:23
Szacuny
243
Napisanych postów
23792
Wiek
39 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
81252
echh, żebym to ja tak ładnie doskoczyć potrafiła... ale twój wzrok mówi sam za siebie "wysoko coś" Lejdi, ja i tak podziwiam, że nikt nie podchodzi i nie pyta "ile masz jeszcze serii?"