...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
ok, bardzo dobrze niech boli, nogi przyzwyczajone do sporego wysiłku, nowy bodziec im się przyda
ahhhh muszę intensywniej poszukać masażysty, bo już czuję zapach obolałych mięśni
ahhhh muszę intensywniej poszukać masażysty, bo już czuję zapach obolałych mięśni
...
Napisał(a)
!!!!!!!!!! REDUKCJA START !!!!!!!!!!
wymiary nie zmieniły się, tylko waga podskoczyła, mam nadzieję, że to tylko woda
MICHA
1800 kcal
B/T/W - 130/60/180g
TRENING
by Martucca 4 DT, powtórzenia 3x15, tempo 2020, przerwa 45-60s (całość str.2)
Pn-klata+triceps
Wt- plecy+biceps
Śr-aero
Czw-nogi
Pią-aero
So- ramiona+brzuch
Ndz-wybieganie
To mój pierwszy trening dzielony Rozpisałam sobie tak, żeby pasował mi do innych aktywności. W ramach DNT będzie aero, w razie potrzeby pojawi się totalny off.
Zaczęłam od "Dzień 2 - plecy+biceps"
16.07.13 PLECY+BICEPS
ob.= 4,58 kg *bloczki
1. Ściąganie drążka do klatki – ręce szeroko 3/4/4 ob.
2. Wiosłowanie hantlą jednorącz w oparciu o ławkę 7,5/8/8 kg
3. Przyciąganie drążka wyciągu dolnego do brzucha (siedząc) 3/4/4 ob.
4. Ściąganie drążka do klatki podchwytem, ręce wąsko. 3/4/3 ob.
5. Uginanie ramion z hantlami (stojąc) 6/6,5/6,5 kg
6. Uginanie ramienia z hantelką na modlitewniku 5,5/6/5,5 kg
7. Uginanie ramion na wyciągu 1/1/2 ob.
Pierwsze wrażenia
=> trochę na dziko, ciężary po omacku, nowy rodzaj zmęczenia i palenie mięśni
=> pierwszy raz trzymałam się tak dokładnie tempa i przerw ze stoperem przy oczach i słusznie, bo w ostatnich powtórzeniach miałam tendencję do przyspieszania ruchu
=> jeszcze nie ogarniam modlitewnika, poszło chyba za dużo kg i ruch nie był pełny, lewa łapa chciała oszukiwać
=> dokształcę się co i jak z progresem gdy jeszcze nie mogę przeskoczyć z obciążenia na wyższe w atlasie
Zakwasów jeszcze nie ma, ale trening był późnym wieczorem, zmachałam się i zasnęłam jak małe dziecko
Zmieniony przez - bassska w dniu 2013-07-17 13:38:24
16.07.13
START REDUKCJI | |
Waga | 63,7 |
Biust | 96 |
Pod biustem | 74 |
Talia | 67 |
Pępek | 75 |
Biodra | 97 |
Udo max | 59 |
Udo środek | 53,5 |
Łydka P/L | 37/37,5 |
Ramię luz | 27,5 |
wymiary nie zmieniły się, tylko waga podskoczyła, mam nadzieję, że to tylko woda
MICHA
1800 kcal
B/T/W - 130/60/180g
TRENING
by Martucca 4 DT, powtórzenia 3x15, tempo 2020, przerwa 45-60s (całość str.2)
Pn-klata+triceps
Wt- plecy+biceps
Śr-aero
Czw-nogi
Pią-aero
So- ramiona+brzuch
Ndz-wybieganie
To mój pierwszy trening dzielony Rozpisałam sobie tak, żeby pasował mi do innych aktywności. W ramach DNT będzie aero, w razie potrzeby pojawi się totalny off.
Zaczęłam od "Dzień 2 - plecy+biceps"
16.07.13 PLECY+BICEPS
ob.= 4,58 kg *bloczki
1. Ściąganie drążka do klatki – ręce szeroko 3/4/4 ob.
2. Wiosłowanie hantlą jednorącz w oparciu o ławkę 7,5/8/8 kg
3. Przyciąganie drążka wyciągu dolnego do brzucha (siedząc) 3/4/4 ob.
4. Ściąganie drążka do klatki podchwytem, ręce wąsko. 3/4/3 ob.
5. Uginanie ramion z hantlami (stojąc) 6/6,5/6,5 kg
6. Uginanie ramienia z hantelką na modlitewniku 5,5/6/5,5 kg
7. Uginanie ramion na wyciągu 1/1/2 ob.
Pierwsze wrażenia
=> trochę na dziko, ciężary po omacku, nowy rodzaj zmęczenia i palenie mięśni
=> pierwszy raz trzymałam się tak dokładnie tempa i przerw ze stoperem przy oczach i słusznie, bo w ostatnich powtórzeniach miałam tendencję do przyspieszania ruchu
=> jeszcze nie ogarniam modlitewnika, poszło chyba za dużo kg i ruch nie był pełny, lewa łapa chciała oszukiwać
=> dokształcę się co i jak z progresem gdy jeszcze nie mogę przeskoczyć z obciążenia na wyższe w atlasie
Zakwasów jeszcze nie ma, ale trening był późnym wieczorem, zmachałam się i zasnęłam jak małe dziecko
Zmieniony przez - bassska w dniu 2013-07-17 13:38:24
...
Napisał(a)
Jestem bardzo ciekawa tego treningu i tej redukcji! Śledzę! ;) Powodzenia! :)
...
Napisał(a)
17.07.13 AERO
TRENING
bieg, phy raczej trucht , 8km, tempo 6:23 min/km
Baśka, jak było?
Poczułam plecy i łapki, ale tragedii nie było.
MICHA
18.07.13 NOGI
TRENING
1. Box przysiad z ciężarem ciała na step albo stopień 30/35/36 kg
2. Prostowanie nóg na maszynie 3/4/4 ob.
3. Przysiad plie 10/12/13,5 kg
4. Uginanie nóg z piłką
5. Wspięcia na palce siedząc z hantlami/sztangą 2*9/10/12 kg
6. Wspięcia na palce stojąc na krawędzi stepu 2*9/9/9,5 kg
Baśka, jak było?
Miało być AŁ (cytując Mentorkę ), wyszło AŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁ!!!
Bardzo, bardzo spodobał mi się ten trening.
Nie podeszło mi tylko ćw. 5, strasznie mi niewygodnie z obciążeniem opieranym o uda i nie "czułam" za bardzo tego ćw.
MICHA
Zmieniony przez - bassska w dniu 2013-07-18 21:34:49
TRENING
bieg, phy raczej trucht , 8km, tempo 6:23 min/km
Baśka, jak było?
Poczułam plecy i łapki, ale tragedii nie było.
MICHA
18.07.13 NOGI
TRENING
1. Box przysiad z ciężarem ciała na step albo stopień 30/35/36 kg
2. Prostowanie nóg na maszynie 3/4/4 ob.
3. Przysiad plie 10/12/13,5 kg
4. Uginanie nóg z piłką
5. Wspięcia na palce siedząc z hantlami/sztangą 2*9/10/12 kg
6. Wspięcia na palce stojąc na krawędzi stepu 2*9/9/9,5 kg
Baśka, jak było?
Miało być AŁ (cytując Mentorkę ), wyszło AŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁ!!!
Bardzo, bardzo spodobał mi się ten trening.
Nie podeszło mi tylko ćw. 5, strasznie mi niewygodnie z obciążeniem opieranym o uda i nie "czułam" za bardzo tego ćw.
MICHA
Zmieniony przez - bassska w dniu 2013-07-18 21:34:49
...
Napisał(a)
Dziś piątek, pachnie weekendem, więc postanowiłam, że dodam nową kategorię w moim dzienniku:
URODA
Będzie mnie to motywować do testowania nowych metod pielęgnacji, kombinowania z miksturami, czytania o tym co zdrowe i jak się upiększać, wszystko z podpisem jak najbliżej natury. Wpisy raz na jakiś czas, spamować sama sobie nie będę
Każda Lady wie, że największy wpływ na kondycję naszej skóry, włosów i paznokci ma dieta. Od czasu świadomego odżywiania się nie potrzebuję syntetycznych witamin i skrzypo-wspomagaczy. Możliwe, że przy ciężkich treningach będę zmuszona uzupełniać ewentualne niedobory, na razie będę starać się bazować na naturze. Nie bez znaczenia jest też aktywność fizyczna (gospodarka hormonalna, układ krążenia, układ nerwowy), czynniki zewnętrzne (miejsce pracy/zamieszkania/szkoła) oraz psychika.
Trochę o mnie
*włosy- cienkie, wysokoporowate, naturalny jasny blond, raczej przetłuszczające się, nie znają smaku farby do włosów i palenia prostownicy, od czasu do czasu pojawia się suszarka z chłodnym nawiewem i jakiś loczek W przeszłości były wariacje z fryzurami (nawet jeżyk i irokez ), ale zawsze z nastawieniem na dobre strzyżenie, a nie męczenie włosów chemią.
Co zmieniłam?
** nie używam kosmetyków do stylizacji, pożegnałam się z kosmetykami z detergentami tzw. SLSy oraz sylikonami, z kosmetykami 2w1
**myję włosy szamponem dla dzieci, samą odżywką albo żółtkiem jaja
**zwracam wagę na równowagę między nawilżeniem a proteinowaniem włosów- odżywki, płukanki, maski, emolienty
** pozwalam włosom schnąć naturalnie, najwyżej je dosuszam chłodnym powietrzem
** używam szczotek z naturalnego włosia, które regularnie czyszczę i pielęgnuję
**na co dzień upinam włosy w koczek przy użyciu spinek lub plotę warkocz, nie używam bardzo ścisłych gumek, które łamią włosy
*skóra- sucha, kiedyś bardzo sucha, delikatna, bladzioch ze mnie, trudno się opalam, nadmierne rogowacenie mieszków okołowłosowych (uda), cellulit innych problemów skórnych nie mam
Co zmieniłam?
**największe znaczenie miała zmiana diety, głównie tłuszcze
**do demakijażu i codziennej pielęgnacji używam olei naturalnych, stosuję metodę OCM (Oil Cleansing Method)
**odstawiłam mleczka, toniki, pianki, żele do mycia, kosmetyki kolorowe z podejrzanym składem
**peelingi naturalne i maseczki domowej roboty
**do nawilżania ciała zazwyczaj używam oleju kokosowego, na większe przesuszenie oleju lninego, oliwy z oliwek, masła shea
**gdy oleje to za mało sięgam po kremy i balsamy z naturalnym składem
*paznokcie- tutaj nie było problemu, może tylko zadzierające się skórki, które zniknęły wraz ze zmianą diety
Moje pewniaki:
*maska do włosów Kallos Latte z proteinami mleka
*maska do włosów z siemienia lnianego
*płukanki do włosów z cytryny, gencjany, lipy
*jaja na włosy!!!
*szampon dla dzieci lub balsam do kąpieli Babydream fur Mama
*balsam do ust Tisane z miodem
*peeling kawowy
*golenie nóg na odżywkę lub maskę do włosów , depilacja pastą cukrową
Co zamierzam:
*przygoda z olejowaniem włosów
*maksymalnie zapanować nad nadmiernym rogowaceniem okołomieszkowym i cellulitem
*wyedukować się w temacie ziół
Zmieniony przez - bassska w dniu 2013-07-19 10:47:41
URODA
Będzie mnie to motywować do testowania nowych metod pielęgnacji, kombinowania z miksturami, czytania o tym co zdrowe i jak się upiększać, wszystko z podpisem jak najbliżej natury. Wpisy raz na jakiś czas, spamować sama sobie nie będę
Każda Lady wie, że największy wpływ na kondycję naszej skóry, włosów i paznokci ma dieta. Od czasu świadomego odżywiania się nie potrzebuję syntetycznych witamin i skrzypo-wspomagaczy. Możliwe, że przy ciężkich treningach będę zmuszona uzupełniać ewentualne niedobory, na razie będę starać się bazować na naturze. Nie bez znaczenia jest też aktywność fizyczna (gospodarka hormonalna, układ krążenia, układ nerwowy), czynniki zewnętrzne (miejsce pracy/zamieszkania/szkoła) oraz psychika.
Trochę o mnie
*włosy- cienkie, wysokoporowate, naturalny jasny blond, raczej przetłuszczające się, nie znają smaku farby do włosów i palenia prostownicy, od czasu do czasu pojawia się suszarka z chłodnym nawiewem i jakiś loczek W przeszłości były wariacje z fryzurami (nawet jeżyk i irokez ), ale zawsze z nastawieniem na dobre strzyżenie, a nie męczenie włosów chemią.
Co zmieniłam?
** nie używam kosmetyków do stylizacji, pożegnałam się z kosmetykami z detergentami tzw. SLSy oraz sylikonami, z kosmetykami 2w1
**myję włosy szamponem dla dzieci, samą odżywką albo żółtkiem jaja
**zwracam wagę na równowagę między nawilżeniem a proteinowaniem włosów- odżywki, płukanki, maski, emolienty
** pozwalam włosom schnąć naturalnie, najwyżej je dosuszam chłodnym powietrzem
** używam szczotek z naturalnego włosia, które regularnie czyszczę i pielęgnuję
**na co dzień upinam włosy w koczek przy użyciu spinek lub plotę warkocz, nie używam bardzo ścisłych gumek, które łamią włosy
*skóra- sucha, kiedyś bardzo sucha, delikatna, bladzioch ze mnie, trudno się opalam, nadmierne rogowacenie mieszków okołowłosowych (uda), cellulit innych problemów skórnych nie mam
Co zmieniłam?
**największe znaczenie miała zmiana diety, głównie tłuszcze
**do demakijażu i codziennej pielęgnacji używam olei naturalnych, stosuję metodę OCM (Oil Cleansing Method)
**odstawiłam mleczka, toniki, pianki, żele do mycia, kosmetyki kolorowe z podejrzanym składem
**peelingi naturalne i maseczki domowej roboty
**do nawilżania ciała zazwyczaj używam oleju kokosowego, na większe przesuszenie oleju lninego, oliwy z oliwek, masła shea
**gdy oleje to za mało sięgam po kremy i balsamy z naturalnym składem
*paznokcie- tutaj nie było problemu, może tylko zadzierające się skórki, które zniknęły wraz ze zmianą diety
Moje pewniaki:
*maska do włosów Kallos Latte z proteinami mleka
*maska do włosów z siemienia lnianego
*płukanki do włosów z cytryny, gencjany, lipy
*jaja na włosy!!!
*szampon dla dzieci lub balsam do kąpieli Babydream fur Mama
*balsam do ust Tisane z miodem
*peeling kawowy
*golenie nóg na odżywkę lub maskę do włosów , depilacja pastą cukrową
Co zamierzam:
*przygoda z olejowaniem włosów
*maksymalnie zapanować nad nadmiernym rogowaceniem okołomieszkowym i cellulitem
*wyedukować się w temacie ziół
Zmieniony przez - bassska w dniu 2013-07-19 10:47:41
...
Napisał(a)
Przepraszam, że pospamie, w kwestii polskich ziół polecam pozycje Stefanii Korżawskiej Może nieco męcząca lektura przez specyficzny sposób opisu ale pisze zastosowanie konkretnych ziół i mieszanek
...
Napisał(a)
19.07.13 AERO
TRENING
bieg, 5km+przebieżki
MICHA
20.07.13 RAMIONA+BRZUCH
TRENING
3x15, tempo 2020, przerwa 45-60 s
ob.= 4,58 kg *bloczki
1. Wyciskanie hantelek siedząc 2*4/4/4,5kg
2. Unoszenie rąk przodem (ponad głowę) 2*2/2/2,5kg
3. Unoszenie ramion bokiem stojąc 2*2/2/2kg
4. Odwrotne rozpiętki na maszynie 3/3/4 ob.
5. Brzuch: 4 ćwiczenia z filmu, 3 obwody z maks. liczbą powtórzeń
*piłka między nogami w powietrzu, brzuszki z łapami do piłki 25/23/20
*spięcia z piłką pod kolanami 25/23/25
*skręty na piłce 25/25/25
*podciąganie piłki pod siebie 20/18/18
6. Wznosy z opadu na piłce
Baśka, jak było?
Spodziewałam się, że z tym treningiem będzie najgorzej. Paliło, łapy więdły, musiałam sięgnąć po babskie kolorowe hantelki Po cichu liczę, że z ramionami będzie największy progres.
MICHA
21.07.13 AERO
TRENING
dzień nad wodą, kajaki
MICHA
Zmieniony przez - bassska w dniu 2013-07-21 22:23:07
TRENING
bieg, 5km+przebieżki
MICHA
20.07.13 RAMIONA+BRZUCH
TRENING
3x15, tempo 2020, przerwa 45-60 s
ob.= 4,58 kg *bloczki
1. Wyciskanie hantelek siedząc 2*4/4/4,5kg
2. Unoszenie rąk przodem (ponad głowę) 2*2/2/2,5kg
3. Unoszenie ramion bokiem stojąc 2*2/2/2kg
4. Odwrotne rozpiętki na maszynie 3/3/4 ob.
5. Brzuch: 4 ćwiczenia z filmu, 3 obwody z maks. liczbą powtórzeń
*piłka między nogami w powietrzu, brzuszki z łapami do piłki 25/23/20
*spięcia z piłką pod kolanami 25/23/25
*skręty na piłce 25/25/25
*podciąganie piłki pod siebie 20/18/18
6. Wznosy z opadu na piłce
Baśka, jak było?
Spodziewałam się, że z tym treningiem będzie najgorzej. Paliło, łapy więdły, musiałam sięgnąć po babskie kolorowe hantelki Po cichu liczę, że z ramionami będzie największy progres.
MICHA
21.07.13 AERO
TRENING
dzień nad wodą, kajaki
MICHA
Zmieniony przez - bassska w dniu 2013-07-21 22:23:07
...
Napisał(a)
22.07.13 KLATA+TRICEPS
TRENING
ob.= 4,58 kg *bloczki
1. Pompki w szerokim rozstawie rąk 15/15/12+3
2. Wyciskanie hantelek leżąc na skosie 2*5/5/5,5 kg
3. Rozpiętki na ławce poziomej 2*2/3,7/3,7 kg
4. Wyciskanie sztangi wąskim chwytem 15/19/19 kg
5. Prostowanie ramienia zza głowy z hantlą (stojąc) 2,7/3/3 kg
6. Prostowanie ramion na wyciągu 1 ob.x15/1 ob.x20/2 ob.x5+1 ob.x15 => (czyli w pierwszej serii 15 powtórzeń, w drugiej 20, w trzeciej próbowałam na dwóch obciążeniach- dałam radę tylko 5 powtórzeń, więc dorzuciłam na jednym obciążeniu 15 powtórzeń)
+bieg 5km, 6:13 min/km
Baśka, jak było?
Marta, Twój trening jest lepszy od push-upów, już po rozpiętkach czułam jak mi cycki idą do góry. Nie wiem co to dalej będzie przy takich postępach
Jutro pierwsze pomiary, no ciekawe ciekawe, co pokaże panna waga i jegomość centymetr
MICHA
Zmieniony przez - bassska w dniu 2013-07-22 21:29:02
TRENING
ob.= 4,58 kg *bloczki
1. Pompki w szerokim rozstawie rąk 15/15/12+3
2. Wyciskanie hantelek leżąc na skosie 2*5/5/5,5 kg
3. Rozpiętki na ławce poziomej 2*2/3,7/3,7 kg
4. Wyciskanie sztangi wąskim chwytem 15/19/19 kg
5. Prostowanie ramienia zza głowy z hantlą (stojąc) 2,7/3/3 kg
6. Prostowanie ramion na wyciągu 1 ob.x15/1 ob.x20/2 ob.x5+1 ob.x15 => (czyli w pierwszej serii 15 powtórzeń, w drugiej 20, w trzeciej próbowałam na dwóch obciążeniach- dałam radę tylko 5 powtórzeń, więc dorzuciłam na jednym obciążeniu 15 powtórzeń)
+bieg 5km, 6:13 min/km
Baśka, jak było?
Marta, Twój trening jest lepszy od push-upów, już po rozpiętkach czułam jak mi cycki idą do góry. Nie wiem co to dalej będzie przy takich postępach
Jutro pierwsze pomiary, no ciekawe ciekawe, co pokaże panna waga i jegomość centymetr
MICHA
Zmieniony przez - bassska w dniu 2013-07-22 21:29:02
...
Napisał(a)
23.07.13 PLECY+BICEPS
Zacznę od pomiarów
Jest spadek na wadzę, ale tydzień temu byłam lekko opuchnięta. Obwody leciutko drgnęły. Jeśli chodzi o michę to spokojnie mogę ciąć o ile to potrzebne, tłuszczu w misce tylko trochę brak
TRENING
3x15, tempo 2020, przerwa 45-60 s
ob.= 4,58 kg *bloczki
1. Ściąganie drążka do klatki – ręce szeroko 3/3/4 ob.
2. Wiosłowanie hantlą jednorącz w oparciu o ławkę 2*8/9/9 kg
3. Przyciąganie drążka wyciągu dolnego do brzucha (siedząc) 4/4/4 ob.
4. Ściąganie drążka do klatki podchwytem, ręce wąsko 3/4/4 ob.
5. Uginanie ramion z hantlami (stojąc) 2*6,5/7/7 kg
6. Uginanie ramienia z hantelką na modlitewniku 2*6/7/7 kg
7. Uginanie ramion na wyciągu 1/1/2 ob.
Baśka, jak było?
Bolało, triceps zalany zakwasami doskwierał, było ciężko.
MICHA
Zmieniony przez - bassska w dniu 2013-07-23 21:41:47
Zacznę od pomiarów
Jest spadek na wadzę, ale tydzień temu byłam lekko opuchnięta. Obwody leciutko drgnęły. Jeśli chodzi o michę to spokojnie mogę ciąć o ile to potrzebne, tłuszczu w misce tylko trochę brak
TRENING
3x15, tempo 2020, przerwa 45-60 s
ob.= 4,58 kg *bloczki
1. Ściąganie drążka do klatki – ręce szeroko 3/3/4 ob.
2. Wiosłowanie hantlą jednorącz w oparciu o ławkę 2*8/9/9 kg
3. Przyciąganie drążka wyciągu dolnego do brzucha (siedząc) 4/4/4 ob.
4. Ściąganie drążka do klatki podchwytem, ręce wąsko 3/4/4 ob.
5. Uginanie ramion z hantlami (stojąc) 2*6,5/7/7 kg
6. Uginanie ramienia z hantelką na modlitewniku 2*6/7/7 kg
7. Uginanie ramion na wyciągu 1/1/2 ob.
Baśka, jak było?
Bolało, triceps zalany zakwasami doskwierał, było ciężko.
MICHA
Zmieniony przez - bassska w dniu 2013-07-23 21:41:47
Poprzedni temat
Wsparcie i rady mile widziane
Następny temat
Zlot czarownic SPAM
Polecane artykuły