Szacuny
0
Napisanych postów
4
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
28
Witam.
Mam pytanie - czy są jakieś profesjonalne plecaki do ćwiczeń z mocnymi naramiączkami (aby pod wpływem ciężaru nie pękły) do których można nakłaść ciężarów powiedzmy do 60 kg?
Interesuje mnie jakiś profesjonalny, kulturystyczny plecak który by to umożliwił i dodatkowo z opcją ładowania ciężaru z przodu, na klatkę dla równowagi - czyli 30kg na plecach, 30 kg z przodu.
Szacuny
45
Napisanych postów
1370
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
15179
forward
To, że nie spotkałeś się z danym zjawiskiem w swoim życiu nie znaczy że dane zjawisko nie istnieje.
Kolo dal film w internecie, wiec mozna uwierzyc.
Ty jedynie gadasz. Ja skacze 15m w gore, nie wierzysz?
To, ze nie widziales, nie znaczy ze to nieprawda, ok?
Faktycznie, temat do zamkniecia.
Szacuny
0
Napisanych postów
4
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
28
Kombinuję bo mam problem - krwawe wybroczyny się robią, skóra pęka. Max. ciężar na sztandze do 50-60 kg. Nie pomagają poduszki, 3 swetry, pianka na sztandze. Taka gówniana skóra i tyle. Resztę chcę mieć w plecaku. Obecnie korzystam z plecaka turystycznego do którego mogę wrzucić max. 20 kg- więcej strach że się urwie i na pięty poleci. Nawet od tych 20 kg w plecaku mam lekkie wybroczyny w okolicach pach/klatki/barków ale to wina pasków od plecaka. Dlatego pytam się o profesjonalny plecak.
Szacuny
239
Napisanych postów
9129
Wiek
46 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
130480
a nie próbowałeś jakichś maści itp kulturystycznego plecaka raczej nie znajdziesz bo wydaję mi się że takich nie ma, musisz kombinować coś we własnym zakresie
Szacuny
45
Napisanych postów
1370
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
15179
forward
Kombinuję bo mam problem - krwawe wybroczyny się robią, skóra pęka. Max. ciężar na sztandze do 50-60 kg.
No k***a nie wierze, ze masz wybroczyny od takich ciezarow.
Moze nagraj film ze zblizeniem na plecy/barki jak robisz te
siady bo mam wrazenie ze cos od czapy robisz.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Wydaje mi sie ze moze masz problem z naczyniami krwionosnymi ktore sa slabe i pekaja. Nie wiem czy w ogole powinienes cwiczyc silowo jesli faktycznie tak jest ? To co opisales to nie jest normalne raczej. Osobiscie rozniez miewalem siniaki itp. na poczatku od sztangi ale teraz nic takiego nie wystepuje.
A latwo robia Ci sie siniaki np? w innych sytuacjach typu: uderzyles sie w cos albo ktos Cie mocniej scisnal itp.?
Szacuny
6527
Napisanych postów
36034
Wiek
45 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
679811
To ja mam odwrotny problem - od sztangi mam na plecach skórę o "konsystencji" tej którą mamy na pięcie. Latem się nawet nie opala w tym miejscu skubana. Można spokojnie gwoździe prostować młotkiem. Kiedyś robiliśmy próby z zakładaniem ile się tylko da na sztangę i zdejmowaniem ze stojaków (do tego krok w tył lekkie ugięcie nóg i krok w przód). Nie pamiętam ile żeśmy wcisneli ale czułem jakby mi ktoś kręgosłup chciał zmiażdzyć. Owszem po treningu skóra była sina, ale następnego dnia nówka i jeszcze twardsza niż zwykle.
Dziwny ten świat. Jeden ma za delikatną skórę drugi aż za solidną.