http://www.sfd.pl/Meybee_/_Road_to_be_Iron-t804665.html
Cycling macht frei!
02 Orlen Marathon: 05:13:47
35 Maraton Warszawski: 05:26:29
32 Maraton Warszawski: 05:58:52
Half Ironman: SOON
...
Napisał(a)
@ malwinam- respect za 45, nawet o takim nie marzę.. Ale i tak fajnie będzie pobiec ile by nie wybiło na zegarku, w końcu dlatego to robię. Namówiłaś mnie na 11.11., nie planowałam już nic w tym roku a tu proszę jaka niespodzianka :)
...
Napisał(a)
będę zdawać relacje, jak mi idzie widzę,że trafiłam do grona pozytywnie zakręconych na tym punkcie
...
Napisał(a)
03.10.2011
Nie jest łatwo. Mam zakwasy po wczorajszym biegu. Twardo chciałam iść na basen po pracy (na rozluźnienie mięśni), ale niespodziewanie utkwiłam w pracy do 19:30 + - kilka innych rzeczy mi się sprzeciwiło. Suma sumarum o 21 będąc w domu było już za późno. Może to i lepiej na bolące nogi? Poszperam tymczasem i dobiorę trening siłowy. Basen poczeka. Przynajmniej do jutra.
Początki nie są łatwe. Szacowanie produktów, wpisywanie do tabelek i sumowanie wychodzi mi zdecydowanie łatwiej kiedy jest w arkuszu kalkulacyjnym, natomiast jeśli o rzeczywisty talerz chodzi- pokonała mnie dziś waga kuchenna- bez której paradoksalnie łatwiej było wpisywać wszystko do dziennika ;) Predykcje predykcjami ale trochę techniki i się człowiek gubi. Chciałam dobić białko makaronem a tu proszę, wyszło 200g! jak to się mogło stać? I jabłka wcale nie ważyły 43g ale 430- jeden mały przecinek a tyle potrafi namieszać ;) No i zapomniałam wydrukować co dziś w planie- wszystko wrzucałam na oko. Zaliczyłam pierwszy rekord :D Zjedzone śniadanie o godz. 10:00 fakt faktem w pracy ale też się liczy
Wklejam to co rzeczywiście było na tapecie. Przesadziłam trochę ale już wiem jak uniknąć podobnych błędów. Przecież ja nawet nie przepadam za makaronem ;)
wrzucam jeszcze predykcję na jutro. Może uda się jej trzymać ;)
Odkopałam na forum trening dla początkującej Lady (ja ja!!)
3 razy w tygodniu: (wt,śr,czw- nie mogę zagwarantować że uda się co dwa dni- często wyjeżdżam w piątki, wracam w poniedziałki po pracy..)
10-cio minutowa rozgrzewka
PROGRAM (obwodowy siłownia):
tydzień 1 i 2 => 2x15
tydzień 3 i 4 => 2x12
tydzień 5 i 6 => 3x10
tydzień 7 i 8 => 3x8
1. Rozpiętki ze sztangielkami na ławce poziomej
2. Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej
3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem
4. Unoszenie bokiem w górę sztangielek
5. Prostowanie tułowia na ławeczce
6. Uginanie ramion ze sztangielkami (naprzemienne)
7. Prostowanie ramion na wyciągu
8. Prostowanie nóg siedząc
9. Uginanie nóg leżąc
10. Przywodziciele na ginekologu
11. Odwodziciele j.w.
12. Wspiecia na palce siedząc
W OPCJI PO TRENINGU SIŁOWYM:
30 min.z tętnem 65-70% Cardio max
i mój kochany basen (min. 1 raz w tygodniu)
Czy może jednak powinnam zacząć od czegoś "łatwiejszego" np. trening z piłką Obliques?- chociaż na łatwy też nie wygląda ;P Mam dostęp do siłowni do 23:00 a w domu raczej ograniczona możliwość treningu. Do tej pory w siłowni korzystałam tylko z rolek/trenażerów na których montowało się rower kolarski.. <grrrrr> zatem- czas oswoić się z maszynami!
Zmieniony przez - meybee w dniu 2011-10-04 01:14:41
Nie jest łatwo. Mam zakwasy po wczorajszym biegu. Twardo chciałam iść na basen po pracy (na rozluźnienie mięśni), ale niespodziewanie utkwiłam w pracy do 19:30 + - kilka innych rzeczy mi się sprzeciwiło. Suma sumarum o 21 będąc w domu było już za późno. Może to i lepiej na bolące nogi? Poszperam tymczasem i dobiorę trening siłowy. Basen poczeka. Przynajmniej do jutra.
Początki nie są łatwe. Szacowanie produktów, wpisywanie do tabelek i sumowanie wychodzi mi zdecydowanie łatwiej kiedy jest w arkuszu kalkulacyjnym, natomiast jeśli o rzeczywisty talerz chodzi- pokonała mnie dziś waga kuchenna- bez której paradoksalnie łatwiej było wpisywać wszystko do dziennika ;) Predykcje predykcjami ale trochę techniki i się człowiek gubi. Chciałam dobić białko makaronem a tu proszę, wyszło 200g! jak to się mogło stać? I jabłka wcale nie ważyły 43g ale 430- jeden mały przecinek a tyle potrafi namieszać ;) No i zapomniałam wydrukować co dziś w planie- wszystko wrzucałam na oko. Zaliczyłam pierwszy rekord :D Zjedzone śniadanie o godz. 10:00 fakt faktem w pracy ale też się liczy
Wklejam to co rzeczywiście było na tapecie. Przesadziłam trochę ale już wiem jak uniknąć podobnych błędów. Przecież ja nawet nie przepadam za makaronem ;)
wrzucam jeszcze predykcję na jutro. Może uda się jej trzymać ;)
Odkopałam na forum trening dla początkującej Lady (ja ja!!)
3 razy w tygodniu: (wt,śr,czw- nie mogę zagwarantować że uda się co dwa dni- często wyjeżdżam w piątki, wracam w poniedziałki po pracy..)
10-cio minutowa rozgrzewka
PROGRAM (obwodowy siłownia):
tydzień 1 i 2 => 2x15
tydzień 3 i 4 => 2x12
tydzień 5 i 6 => 3x10
tydzień 7 i 8 => 3x8
1. Rozpiętki ze sztangielkami na ławce poziomej
2. Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej
3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem
4. Unoszenie bokiem w górę sztangielek
5. Prostowanie tułowia na ławeczce
6. Uginanie ramion ze sztangielkami (naprzemienne)
7. Prostowanie ramion na wyciągu
8. Prostowanie nóg siedząc
9. Uginanie nóg leżąc
10. Przywodziciele na ginekologu
11. Odwodziciele j.w.
12. Wspiecia na palce siedząc
W OPCJI PO TRENINGU SIŁOWYM:
30 min.z tętnem 65-70% Cardio max
i mój kochany basen (min. 1 raz w tygodniu)
Czy może jednak powinnam zacząć od czegoś "łatwiejszego" np. trening z piłką Obliques?- chociaż na łatwy też nie wygląda ;P Mam dostęp do siłowni do 23:00 a w domu raczej ograniczona możliwość treningu. Do tej pory w siłowni korzystałam tylko z rolek/trenażerów na których montowało się rower kolarski.. <grrrrr> zatem- czas oswoić się z maszynami!
Zmieniony przez - meybee w dniu 2011-10-04 01:14:41
http://www.sfd.pl/Meybee_/_Road_to_be_Iron-t804665.html
Cycling macht frei!
02 Orlen Marathon: 05:13:47
35 Maraton Warszawski: 05:26:29
32 Maraton Warszawski: 05:58:52
Half Ironman: SOON
...
Napisał(a)
Rób ten obwodowy Trening z piłką jest dla początkujących ćwiczących w domu, no i wcale nie jest taki lekki. Skoro masz dostep do siłowni - korzystaj pozdrawiam
...
Napisał(a)
Silka wskazana kazda kobitka powinna miec chociaz troche muskli
....ed,....
BTW Powodzenia!
Zmieniony przez - pit81 w dniu 2011-10-04 11:20:25
....ed,....
BTW Powodzenia!
Zmieniony przez - pit81 w dniu 2011-10-04 11:20:25
...
Napisał(a)
dziennie:
100-200g brokuły/ szparagi/ marchewka z groszkiem (mrożona)
2szt. pomidory (średnie)
1 x ogórek zielony (średni)
1x cebula
kilka liści sałaty
często przecier pomidorowy (w kartonie 500ml- 1/4 na dzień) nie ma tego w zestawie gotowych produktów aby wrzucić do tabeli.
Warzywa twarde ścieram na tarce (przeklęty aparat na zęby!) Kupiłam zestaw marchewek co by do jabłek dorzucać, jeszcze nie wiem jaki przemiał dzienny ich będzie :D
100-200g brokuły/ szparagi/ marchewka z groszkiem (mrożona)
2szt. pomidory (średnie)
1 x ogórek zielony (średni)
1x cebula
kilka liści sałaty
często przecier pomidorowy (w kartonie 500ml- 1/4 na dzień) nie ma tego w zestawie gotowych produktów aby wrzucić do tabeli.
Warzywa twarde ścieram na tarce (przeklęty aparat na zęby!) Kupiłam zestaw marchewek co by do jabłek dorzucać, jeszcze nie wiem jaki przemiał dzienny ich będzie :D
http://www.sfd.pl/Meybee_/_Road_to_be_Iron-t804665.html
Cycling macht frei!
02 Orlen Marathon: 05:13:47
35 Maraton Warszawski: 05:26:29
32 Maraton Warszawski: 05:58:52
Half Ironman: SOON
...
Napisał(a)
Ten przecier mi się nie podoba
Warzyw sobie nie żałuj, zwłaszcza tych zielonych. Ma ich być min. 750g dziennie
przeklęty aparat na zęby
Bosz... Pamiętam, jak mi szpinak na drutach zawisał
Warzyw sobie nie żałuj, zwłaszcza tych zielonych. Ma ich być min. 750g dziennie
przeklęty aparat na zęby
Bosz... Pamiętam, jak mi szpinak na drutach zawisał
...
Napisał(a)
750g będzie ok :) z Aparatem męczę się już ponad 2 lata także jestem już na finiszu. Btw- koncentrat pomidorowy będzie lepszy zamiast przecieru?
http://www.sfd.pl/Meybee_/_Road_to_be_Iron-t804665.html
Cycling macht frei!
02 Orlen Marathon: 05:13:47
35 Maraton Warszawski: 05:26:29
32 Maraton Warszawski: 05:58:52
Half Ironman: SOON
Poprzedni temat
Test NOWE DZIENNIKI ( planowanie DIET ważne!!!!!!!!!!!!) Pomocy!
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- ...
- 39
Następny temat
TREC sponsoruje: Ruda_29, podsumowanie str. 54
Polecane artykuły