Wkurzajace kaptury

Witajcie,na siłownie chodze od 8 mies,wkurza mie ze lewa strona kapturow jest wieksza od prawej mozna to jakos wyrownac,podobna syutacje mam ze prawy biceps wiekszy od lewego i leway bark wiekszy od prawego

Siema piszę ostatniego posta. Autorowi postu radził bym popracować na prawidłową postawą-> możesz wypluć flaki a i tak mimo porządnej techniki nie będzie poprawy(gwarantuję że nie dopilnujesz tego by stać prosto i nie krzywić się-> samym utrapieniem jest już dbanie o prawidłowe ruchy przy ćwiczeniu, wczucie się w pracę mięśni stymulacja napięcia mięśniowego, oddychanie(ważna jest prawidłowa technika oddychania)---> to wszystko składa się na technikę poprawną. Ludzie nie do końca umieją to opanować nie wliczając w to takich z dużym stażem.Ale kiedy oni wchodzą na większe ciężary to tak samo muszą bardzo pilnować ćwiczeni i uczą się techniki całe życie. Więc ty na razie zostaw ćwiczenia, zacznij korygować wady. Najlepiej ortopeda. On zbada wadę , określi problem. Udaj się potem do Mawashiego poproś o pomoc. On ci pomoże na 100 % --> wyprostujesz się i będzie dobrze.To jedyny sposób żeby już nie łapać dysproporcji ale budować równe partie.

Simonidas-- uśmiechnąłem się. I z tego co przeczytasz w tej mojej ostatniej wypowiedzi to sam wywnioskujesz że nie zgadzam się z tym aby on teraz dalej trenował. Bo nie jest w stanie wykonać prawidłowo technicznie ćwiczenia w 100 %(rzadko kto umie jeśli w ogóle ktoś potrafi ) i do tego prostować ciało(krzywiznę)podczas wykonywania ćwiczenia żeby nie łapać dysproporcji.

Jeśli skoryguje wady postawy to ma z tego same korzyści- nie musi się fatygować i stać w niewygodnych i niekomfortowych pozycjach aby normalnie ćwiczyć, wada nie będzie się pogłębiać. Trening z ciężarami to dodatkowe obciążenie na ciało więc szybciej o by wadę pogłębić dodatkowo. I jest jeszcze wiele wiele zalet które tutaj dostrzegam.

I czasem źle interpretujesz pomoc. Czym jest pomoc na forum? Trzeba eliminować zawsze podłoże problemu, ale trzeba je znaleźć a nie wszystko załatwisz ciężarami. Doradź czasem lekarza, cokolwiek bo właśnie problem może tkwić w takich sprawach a nie zrzucajcie wszystkiego na miłość boską na niepoprawną technikę.

Tyle ode mnie w tym temacie.

POZDRAMIAM WSZYSTKICH-bez odbioru.

Zmieniony przez - zaskron w dniu 2010-05-09 08:44:56

1. Poprawic technike.
2. Czlowiek nie jest symetryczny i takie roznice sa normalne jesli nie sa zbyt duze.

zdr.

Do autora:

To nie jest twoja wina w 100 % aczkolwiek można tak stwierdzić na ten czas kiedy nie mamy pojęcia jaką techniką dysponujesz.

Nie wystarczy poprawa techniki bo może robisz wszystko poprawnie. Z moich obserwacji wynika to że większość osób nie ma pojęcia na czym polega problem i piszą posty jak maja poprawić technikę/ zmienić ćwiczenie.

Ale wy nigdy się nie zastanowicie nad tym i nikt z naszych znawców
tego nie zasugerował że jedyny problem jaki cię dotyczył kiedykolwiek i nadal dotyczy to nic innego jak???!!

Oczywiście że chodzi o wady postawy. Tutaj jest całe zło gdzie krzywa postawa wymusza nieodpowiednie ruchy i nieprawidłowe ułożenie do ćwiczenia. Ale to nie jest diagnoza. Nigdy jej nie stawiam nikomu. Sugeruję! tylko i wyłącznie to są spekulacje.

Ale to może być jak wspomniałem główny problem.

pozdrawiam.

Zaskron masz racje, tylko jesli nikt o wadach postawy nie pisze nie zaklada sie ich, choc w dzisiejszych czasach faktem jest ze malo kto owych wad nie ma

zdr.

no ja zauwazylem ze jedna lopatka bardziej wystaje od drugiej to moze byc tego wina?

Tak to jest wada postawy, sprawdź czy masz nierówną linie obręczy barkowej czy też biodrowej. Stań przed lustrem w naturalnej pozycji dla ciebie i zaobserwuj.

stanelem i widac nawet koledzy mi to mowili ale coz wiem jaki robilem blad zawsze jak mama kazala mi isc po zakupy to ziemniaki albo cos nosilem tylko lewa reka(mankut jestem),niestety nie jestem chudy mam 185 i 87 kg(wczesniej 95 ale dalem rade schudnac widac to po rzebie)coz czlowiek cale zycie uczy sie nie bledach

Simonidas Jak ci się nudzi to do działu :po siłowni o siłowni"

Jeśli masz coś interesującego do napisania to napisz a nie błaznuj.



Zmieniony przez - zaskron w dniu 2010-05-08 22:25:41

@Koldun
przerzuć się na hantle... szrugsy z hantlami/ ławeczka z hantlami / wyciskanie nad głowę z hantlami / uginania z hantlami. Tak się wyrównuje takie różnice [o ile to nie wada kręgosłupa/postawy, chociaż wątpię].

Możesz spróbować też uchwytu mieszanego na szrugsach, na martwym ipt. w sensie jedna ręka podchwytem druga nachwytem na sztandze. Ale to raczej dla zaawansowanych zabawa. Wiec po prostu radze się przerzucić na hantle na początek.

@zaskron - fajnie jakbyś się uśmiechnął czasami... Poza tym zastosuj sie do swojego opisu i będzie dobrze.

Dzieki wszystkim za odpowiedzi i pomoc,zastosuje sie do waszych rad a wy chlopaki bez klotni mi tu