Trini - success is a journey.... rzezbimy cialko :)

Saida spoko luz :)
A jesli chodzi o te prostowanie nog w siedzeniu to jak z tym obciazeniem? Trcohe musialam sie w ogole poglowic zeby tej maszyny uzyc :) Na szczescie bylo kilku pomocnych Panow na silowni ;)
Z tym przyciaganiem drazka tez musialam sie "nagimnastykowac" z pewnym kolega, zeby ustawic tak jak trzeba. Tylko troche nie bardzo wiedzialam jak z technika - czy bardziej sie oddalic z laweczka i z kazdym ruchem pochylac sie do przodu czy caly czas miec wyprostowane plecy i tylko rekami pracowac?
Z gory dzieki za wszelkie podpowiedzi. Naprawde dopiero zaczynam i wszystkiego sie ucze...

Zmieniony przez - trini w dniu 2013-08-12 15:47:12

Cięzko cokolwiek powiedzieć, bo co maszyna, to inne przełożenie, ja np. robię prostowanie nóg maksymalnie z ciężarem 15kg

trini

Ruda_29 dzieki za odpowiedz :) Jesli chodzi o dobor obciazenia to na sam poczatek nie chcialam zaczynac nie wiadomo z jak wielkim ciezarem.

Ale to nie znaczy, że masz zaczynać z ciężarem wręcz śmiesznym. Więcej nosisz w jednej ręce wracając z marketu.

Hubert81, oczywiscie, lecz przyznasz ze chyba rozsadniej w ogole zaczac od mniejszego niz wziac sobie ciezar, ktorym mozna zepsuc technike lub po prostu cos sobie zrobic? A jak w ogole oceniasz moj dzisiejszy trening? Nadal jeszcze zbyt maly ciezar biore?

Ale dlaczego bujasz się ze skrajności w skrajność? Lepiej dobrać ciężar ODPOWIEDNI. 12 kg nie zmusi Twojego ciała do jakiegokolwiek większego wysiłku niż podczas przysiadów bez sztangi.

HUbert81, pytalam juz wielokrotnie z jakim ciezarem mam zaczac cwiczyc i nie bylo zadnej jednoznacznej odpowiedzi (nawet zakres bylby jakims dobrym poczatkiem), tylko wlasnie "odpowiedni" lub taki z ktorym dasz rade wykonac poprawnie technicznie wszystkie serie i powtorzenia. Pisalam rowniez ze dopiero zaczynam, wiec absolutnie nie mam pojecia z jakim obziazeniem mam cwiczyc. Prosze nie krytykuj mnie od razu, tylko pomoz dobrac ODPOWIEDNI ciezar i sprobuj moze jakos "poprowadzic" przez te pierwsze treningi?
Bylabym niezmiernie wdzieczna :)

Zmieniony przez - trini w dniu 2013-08-12 16:17:18

A skąd ktokolwiek z nas ma wiedzieć, nie widząc Ciebie, ile powinnas na tę sztangę włożyć? Jest lekko - dokładasz. Cała filozofia. Oczywiście z poprawną techniką.

jw

Ruda_19 oczywiscie ja to rozumiem, tylko dlaczego od razu jest krytyka z bujaniem sie ze skrajnosci w skrajnosc? Pierwszy trening ktory postowalam mial obciazenie 12,5kg na przysiad (moze i smieszny) ale dzisiaj mialam jedna serie 15kg a potem druga 20kg. Czy nie tak to powinno wygladac?

Moze to bedzie czytelniejsze