Mam do was pytanie. Nie jestem armwrestlerem, ale od kilku lat posiadam ściskacz Iron Hand. Kilka tygodni temu zacząłem go używać do wzmocnienia siły dłoni, ponieważ zacząłem mieć kłopoty na siłowni. Podczas takich ćwiczeń jak podciąganie na drążku, szrugsy, dłonie zaczęły mi się szybciej męczyć od ćwiczonych mięśni. Dlatego wróciłem do swojego przyrządu.
Przejdę do rzeczy. Czy spotkaliście się z takim ćwiczeniem: bierzemy monetę, najlepiej grubą 2zł, i wkładamy między "rączki" ściskacza i zakleszczamy monetę tak, by nie mogła wypaść. I staramy się utrzymać jak najdłużej. Tak, by nie wypadła z tego uścisku, zakleszczenia. Pytam, ponieważ chcę usłyszeć opinię ludzi, którzy trenują pod kątem armwrestlingu i macie za sobą niejedne zawody. Może mnie to pomóc w lepszym treningu i uzyskiwaniu lepszych efektów.
Obecnie trenuję Iron Handem 1-2 razy na tydzień trening wygląda następująco: 3 serie na 4 sprężynach po kilka-kilkanaście powtórzeń, 1 seria na 3 sprężynach na dobitkę. Dziś zrobiłem 3 serie na 4 sprężynach i wziąłem monetę 50gr (nie mam 2zł) i zakleszczyłem monetę.
Żeby wam to po prostu pokazać nakręciłem filmik:
Co o tym uważacie?