Trening Armstronga. Brak efektów

Witam !



Nie wiem czy pisze w dobrym dziale. Z góry przepraszam, jestem nowy. :)



Moim problemem jest brak efektów w tym treningu. Ćwiczyłem na siłowni 6 mies i postanowiłem zrobić przerwę. Moja przerwa trwała ok. 2 mies. Na siłkę nie wróciłem, ponieważ nie wyrabiałem z czasem więc postanowiłem ćwiczyć plecki w domu ;) chciałem mieć tzw dobrze widoczną V i podciągać się min. 20 razy. Jednak coś jest nie tak. Jak plan zakłada w ciągu 2 mies powinno mi przyrosnąć do 5 podciągnięć później bd coraz ciężej. Ok ale ja ćwiczę 4 mies i z trudem wypracowałem 1 podciągnięcie. Obecnie podciągnę się 13 razy podchwytem :( Jestem tym podłamany i proszę was o radę. Co robię nie tak? Plan wykonuje dokładnie tak jak jest rozpisany. Ostatnio zacząłem czuć w mięśniach dziwny ból, nie był to ból ze zmęczenia, sam nie wiem jak to opisać. Może to przetrenowanie? Może problem tkwi w tym, że nie prowadzę diety? Ale czy dieta ma aż tak ogromny wpływ? Może powinienem zaopatrzyć się w odżywki? Jak tak to jakie?

Liczę na pomoc z waszej strony.



Pozdrawiam Grzesiek!

dieta jest podstawą bez tego nie ma nic... odwiedź dział odżywianie postaraj się coś ułożyć po siebie tam Ci sprawdzą twoją dietę i zacznij ją stosować. Odżywki nie są Ci potrzebne. Rozumiem że plan wykonywałeś zgodnie z jego założeniami sumiennie?

Zmieniony przez - nixon w dniu 2013-02-21 19:31:14

Obecnie podciągnę się 13 razy podchwytem

I masz odpowiedz. W podchwycie ciezko wyczuc plecy, a to one buduja sile w podciaganiu. Zreszta sam trening Armstronga jest nastawiony na nachwyt:
Program ten został wymyślony głównie po to, aby poprawić wynik w podciąganiu na drążku nachwytem. Nachwyt jest preferowana metodą, ale róbcie cokolwiek uważacie za słuszne, aby wykonać jak najwięcej powtórzeń w celu poprawienia twojego PFT. Możesz stosować nachwyt i podchwyt dopóki nie będziesz w stanie wykonywać 20 powtórzeń obydwoma sposobami.

https://www.sfd.pl/Trening_Armstronga_na_poprawę_wyniku_w_podciąganiu_na_drążku-t442964.html

A czy chwyty mogę mieszać? Drążek mam zawieszony na ościeżnicy od drzwi i nie za bardzo mogę go szeroko nachwytem złapać. Plan wykonuję co do sekundy w przerwach ćwicząc 5 razy w tyg.

jak masz miejsce i trochę kasy to popatrz na allegro za drążkami do sufitu albo do ściany coś takiego : https://www.google.pl/search?hl=pl&client=opera&hs=7zI&channel=suggest&q=drążek do sufitu&bav=on.2,or.r_gc.r_pw.r_qf.&bvm=bv.42661473,d.ZG4&biw=1247&bih=677&um=1&ie=UTF-8&tbm=isch&source=og&sa=N&tab=wi&ei=WXwmUeWWDMmnhAfS04C4Bw#imgrc=UrpvgzNCUg5ddM:;i_68DkgumknklM;http%3A%2F%2Fpl.all.biz%2Fimg%2Fpl%2Fcatalog%2F107636.jpeg;http%3A%2F%2Fwww.pl.all.biz%2Fkelton-home-drazek-do-sufitu-hd9-g107636;700;466 o wiele lepsze niz te rozporowe do futryny.

Dobra dzięki wielkie. Teraz bd jechał nachwytem zobaczymy czy coś ruszy. Jak nie to się odezwę ;)