Mam spory problem, nie bardzo wiem co teraz robic.
Od zawsze miałem problemy z lipo, ale przez ostatnie pół roku zredukowalem ok. 23kg, wiec teraz sie to troche zmniejszylo(o jakies 60%). Chce sie tego pozbyc całkowicie, ale wraz ze spadkiem wagi zostaje coraz wiecej skory. I teraz pytanie - jak myślicie, ciąć dalej, i probowac jakichs zeli termogenicznych na zbiegniecie sie skory, czy masowac zeby mięso ją wypełniło?(Troche tam fatu jeszcze zostalo).
Dodam ze zalezy mi na czasie.
Aktualna fotka: http://imageshack.us/photo/my-images/233/ssa53637.jpg/ .
Fotki sprzed redukcji niestety nie posiadam.