Redukcja - swieta z dala od silowni

Witam...ida swieta. Cos w wigile trzeba zjesc by uniknac tekstow "Odchudzasz sie? dobrze wygladasz. jedz". Dobrze ze nie lubie ryb wiec unikne wiekszosci z 12 potraw. Gorzej z kolejnymi dniami...wiem, ze nie odmowie sobie szarlotki :-/ a do tego w swieta nie bede chodzil do kumpla zeby przezucic troche kilogramow. Wogole przez caly urlop zapomne o silowni bo lece z angli do polski na swieta. Jedynym aerobem bedzie wiec densing 25,26 i sylwester ) poradzcie jak nie przybyc na wadze i nie zalamac systemu diety ktory wdrozylem.

Dziekuje z gory

stary swieta to swieta daj spokoj nie licz kcal,nie przejmuj sie jedz wszystko ze smakiem

W święta nikt normalny nie trzyma diety.

Czy myślisz, że te kilka dni będzie miało takie zgubne efekty na Twoją sylwetkę? No ile przybierzesz (o ile w ogóle coś przybierzesz)? 0,2 kg?

Od ujemnego bilansu metabolizm zwalnia, jak parę dni zjesz trochę więcej to tylko go podkręcisz.

Nie jesteś kurde zawodowcem i jeżeli swój cel uzyskasz kilka dni później niż założyłeś, bo na jakiś czas przerwałeś dietę, to nic się nie stanie..

A tak zepsujesz święta i sobie i bliskim..

To już nie pierwszy taki temat..
Ludzie jesteście niemożliwi

Zmieniony przez - Volcanodon w dniu 2008-12-14 17:16:30

podlejesz sie jedynie troche woda
a wszystko wroci do wczesniejszego stanu chwile po swietach, jak wrocisz na silownie, diete itp