PROBLEM Z WYPROSTOWANIEM RĘKI

ponad tydzien temu wykonywałem cwiczenia na klatke piersiową i biceps! Niestety nie robiąc wczesniej rozgrzewki (co w przyszłosci sie nie powtórzy). Po cwiczeniach oprócz zmeczenia nic mi nie było. Rano natomiast kiedy się obudziłem lewa ręka bardzo bolała. Usztywniłem ją i smaruje odpowiednią myśle maścią teraz już nie boli ręka ale nie potrafie ją wyprostować i jak próbuje to czuje straszne napięcie w wewnetrznej czesci łokcia! No i troche to boli ale boje się że już nigdy tej reki nie bede mógł wyporstować :/ Dodam że nie miałem ani żadnego obrzeku ani zasinienia ani nic! Nic widocznego nie było. POprostu tej ręki nie potrafie za zadne siły wyprostować! brakuje mi około 10 stopni!

CZY MOŻE TO BYĆ NADERWANIE ŚCIEGNA/MIESNIA?
JAK DŁUGO SIĘ TO LECZY?
DLACZEGO NIE DA SIĘ WYPROSTOWAĆ RĘKI (a mineło już 11 dni!)?
CO TO MOŻE BYĆ?
CZYM MOŻE TO BYĆ SPOWODOWANE?

prosze o odpowiedzi i z góry dziękuje

Nie wiem czy sie nie mylę, ale moim zdaniem nie jest to naderwanie mięśnia czy ścięgna. Kiedyś gdy nie chodziłem jeszcze na siłownie i ćwiczyłem w domu wyłącznie hantlami przedobrzyłem z ilością ćwiczeń na bica i miałem identyczny problem. Moja lewa ręka nie dała sie praktycznie wyprostować i czułem ból w łokciu. Wtedy pamiętam że dosyć mocno sie przestraszyłem:D ale postanowiłem że codziennie kilka razy nie zbyt mocno, będe uginał ramię w łokciu i prostował. Wykonywałem takie ćwiczenie przez jakieś 2 tygodnie i po tym czasie ręka wróciła do normalnego stanu. Możesz spróbować tej metody mi pomogła:) a jeśli nie przyniesie rezultatu to natychmiast udaj sie z tym do lekarza.
Pozdro

Jest też jeszcze jedna możliwość.
Jak pierwszy raz w życiu robiłem bica to miałem wtedy bardzo małe pojęcie i robiłem kupę serii i powtórzeń i też tak na drugi dzień miałem- bardzo mocne zakwasy, nie do wytrzymania.
Ale uważaj, bo to może byc coś gorszego

Zmieniony przez - Hexogen w dniu 2008-07-20 20:37:43

Jak narazie mija 12 dzien i nic się nie zmieniło oczywiscie nie boli zbytnio! Przez te 11 dni usztywniłem sobie ta ręke i dawałem jej maksymalnie odpocząć! Myśle żeby iśc do lekarza! Jak prubuje prostować to tak jakby te ściegno/miesien nie chciał się bardziej wydłużyć więc może tak jak powiedziałeś powoli rozciągać! Taki pech w wakacje :/ no ale coż

12 dzien

10 dni temu powinienes juz byc u lekarza.

ja miałem tak samo... chciałem wyprostować a za nic nie mogłem..
ćwiczyłem po dłuższej przerwie na max.. wydaje mi sie że to jakiś zakwas był co mocno trzyma

Mi kiedyś też zdarzyło się tak przetrenować ale następnego dnia wieczorem mogłem już rękę wyprostować.

Nie kombinuj i idź do lekarza! Bo "domowymi sposobami wujka znachora" można sobie krzywdę zrobić.

Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia :]