Nie moge sobie zreć posiłków jak we wczesniejszej pracy, wiec rano przed pracą 1, a potem w pracy musze zjesc 3. Nie bede bral ze soba całego zestawu, zreszta nie moge gotować ryżu Czy sa jakieś szejki, które mógłbym np. dzień wczesniej przygotowac, na noc do lodówki i rano 3 do pracy wziąć? Jakieś za***iście dobre i zdrowe i co najwazniejsze, żeby byly bogate w bialko?
No chyba, ze ktos ma inne rozwiązanie (dawanie w żyłe odpada )