Shogun Fighterem Roku 2005

Był to wielki rok dla MMA i był to wielki rok dla kilku zawodników, mianowicie dla tego który rozpalił scenę i uszyskał rekord 5-0.Tego wyczynu dokonał Mauricio Shogun Rua pokonując zawodników najwyszej światowej klasy.

Mauricia rozpoczął rok w lutym na Pride 29 pokonując Hiromitsu Kanehara przez foot stopma (Tko stomp 1rd.)Poźniej w kiwetniu zmierzył sie z Quintonem Jacksonem, był to jego pierwszy prawdziwy test w tej federacji.Rua zadziwił wszystkich, nie tylko dlatego że wygrał walkę ale dlatego że zdominował Quintona w stójce i wygrał przez Ko w pierwszej rundzie. (KO Strikes 1 RD)
Nestępnym na jego celowniku był Rogerio Nogueira było to starcie które wielu uznaje za walkę roku.Po zaciętej walce Shogun wygrywa przez decyzję (Unaminous Decision)
Nestępnie na PRIDE-Final Conflict 2005 Mauricio Shogun przysporzył mu na początku wielu problemów, dobrze trafiał i narzucał swoje tempo jednak mauricio i jego znokautował (TKO (Strikes)) i zakwalifikował sie do scisłego finału Grand Prix Tournament.

W finale spotkał sie z Ricardo Arona który pokonał w półfinale jego kolege z team'u Vanderleia Silvę.Lecz Mauricio szybko sobie z nim poradził i znokautował go w pierwszej rundzie starcia zadał mu kilka hamer fistów i sędzie musiał przerwać walkę.I tak dokonał tego wspaniałego rekordu 5-0.

2005 Fighter roku głosy w %
Shogun Rua 30.93%
George St.Pierre 24.89%
Fedor Emelianenko 18.12%
Rich Franklin 14.16%
Chuck Liddell 11.91%

Shogun skomentował wyróznienie tak:
Jestem bardzo podekscytowany i zaszczycony ze zosałem wybrany Fighterem roku. Miałem świetny rok, doceniem moich fanów i dziekuje ze głosowali na mnie.Oczekuje następnego roku, ciąglę sie rozwijam i trenuje bardzo cięzko. Do zobaczenia w 2006 roku

zródło mmmaweekly.com

.

.

Rzeczywiście SHOGUN to ogromny przełom w PRIDE!!!
To dobrze, że został wytypowany jako najlepszy fighter ROKU

A jesli chodzi i mój komentarz to ta nagroda zdecydowanie nalezy sie Shogunowi. W tym roku włożył ogrom pracy w to żeby wygrywac i jak widać pokonał wszystkich z którymi walczył.
Nasuwa mi sie taki tekst
If you want box train
If you want win train harder

Co racja to racja GRZECHU!

Zasłużył sobie chłopak na ten tytółMoże w przyszłości jeszcze pasek wagi średniej...(chodzi mi o ten, który w tym momencie dzierży SILVA)

może:P juz sie bili o psa heh ciekawa historia czytałem niedawno
chciałbym ci dac soga ale nie wejdzie wiec sog duchowy

Zmieniony przez - Grzesiek G w dniu 2005-12-28 20:05:14

Shogunowi się należało jak nikomu innemu! Wygrał najbardziej prestiżowy turniej, mimo, że drabinkę miał najbardziej trudną, a w jakim stylu to zrobił, to już inna bajka - po prostu OBJAWIENIE!

kto by pomyslał ze wygta z Quintonem czy rogerio a jednak

Shogun jest zdecydowanie najlepszym zawodnikiem Pride ze swojego pokolenia. Uwazam ze w przyszlosci moze przerosnac nawet Fedora.

Shogunowi należało się jak nikomu innemu - potwierdzam.

PS. Grzesiu wziął się do roboty. Pomoc się przyda.