Szacuny
3
Napisanych postów
266
Wiek
42 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1031
Do najczęstszych bolączek początkujących osób należy niezwracanie uwagi na to co się dzieje w czasie kulanki i znajomość co można w danej sytuacji zrobić. Z tego co widzę po przejrzeniu tematów na tym forum często powtarza się sytuacja, że ludzie piszą iż nie wiedzą co zrobić lub stosują tylko dwie techniki i koniec, bo nic innego nie umieją zastosować na przeciwniku.
Jakie znacie najczęstsze błędy które można wykorzystać na poziomie początkujących (białe pasy)?
Druga bolączka to pasywność - zamiast prowokować przeciwnika do popełnienia błędu lub wychylenia się często ktoś czeka aż manna z nieba sama spadnie lub ewentualnie na okazję do wyprowadzenia kontry. Jakie znacie sposoby na zmuszenie przeciwnika do wykonywania czynności przy których może się narazić na nasze ataki?
Z mojej strony dorzucę parę groszy na dobry początek:
1. Zamknięta garda:
a) przeciwnik zostawia ręce i pozwala je sobie wybrać:
- próbować kimurę
- próbować balachę
- próbować omoplatę
b) przeciwnik nie potrafi utrzymać równowagi i przyjmuje dziwne, niestabilne pozy:
- próbować przewrócić (sweepnąć)
- próbować przegiąć i dosiad złapać
2. Dosiad:
a) Przeciwnik pasywny:
- dusimy kołnierzem (ryzykowne trochę)
- dusimy inaczej prowokując do wypychania nas
- męczymy jakoś inaczej
b) Przeciwnik broni się przed duszeniem wyciągając ręce i odpychając nas:
- balacha
c) Przeciwnik się broni zasłaniając się rękami:
- ude garami i reverse ude garami (czy jak to tam się zwie).
3. Pozycja boczna:
- przejście do dosiadu
- dzwignia na ręce
- kolano na klatę i męczyć czekając na następny błąd
Szacuny
706
Napisanych postów
4378
Wiek
48 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
75792
No fajnie, napisałeś co można robić w jakiej pozycji, ale jaki to ma związek z początkującymi?
To samo robią na sobie czarne pasy.
Podobnie jak wiele czarnych pasów walczy pasywnie i z kontry czekając, "aż manna z nieba spadnie".
Szacuny
3
Napisanych postów
266
Wiek
42 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1031
Jestem na poziomie białego pasa więc nie wiem jak to wygląda wyżej. Ni mniej po innym białym pasie nie spodziewałbym się ciosu precelkowego czy fikuśnej ucieczki. Z tego co się orientuję początkujące osoby bazują na podstawowych technikach.
Zresztą nie ukrywam, że chciałbym porównać swoją wiedzę i zweryfikować ją z tym jak to inni widzą gdyż nie mam okazji do żadnego realnego porównania, a podobnego tematu nie znalazłem używając wyszukiwarki.
Być może bardziej doświadczeni użytkownicy forum nakierują mnie również na co szczególnie należy zwracać uwagę lub jakie rzeczy wydają się skuteczne na moim poziomie zaawansowania, a jeśli kiedyś osiągnę czarny pas to z chęcią podyskutuję jak to jest u czarnych pasów
Edyta podpowiada, że nie bardzo mam pojęcie o tym czego się spodziewać / co można zrobić z pozycji północ-południe (aka. 69). Jakieś sugestie? :)
Zmieniony przez - Almaron w dniu 2009-03-04 17:24:46
Szacuny
3
Napisanych postów
266
Wiek
42 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1031
Jeśli chodzi o "męczenie inaczej", to zdarza mi się czasami, że przeciwnik nieumiejętnie wychodzi z dosiadu. Głównie podskakuje pokracznie i nie umie zrzucić. Zazwyczaj nie używa rąk lub używa źle i nie pracuje biodrami. Wtedy pozwalam mu popróbować wychodzić - prawie zawsze przeciwnik się wymęczy sam i łatwiej jest go później atakować.
Prosiłbym o propozycje zarówno przy byciu na górze jak i na dole (co może popsuć ten na górze a możemy z dołu wykorzystać?)
Zmieniony przez - Almaron w dniu 2009-03-04 17:49:46
Szacuny
1
Napisanych postów
206
Wiek
34 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
24202
Zamknieta garda na kulankach jesli trwa dluzej niz chwile jest bledem sama w sobie. otwarta uczy poprawnej pracy bioder i kontrowania ucieczek przeciwnika
Szacuny
1
Napisanych postów
206
Wiek
34 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
24202
z tego co widze to nie ogarniasz faktu, ze zamknieta garda jest wyczekaniem przeciwnika i nie mozna bez jej rozpinania prawie nic zrobic. idac do kimury czy balachy rozpinasz nogi wiec nie widze sensu w zamykaniu gardy na sparingu (niczego sie w ten sposob nie nauczysz).
Szacuny
4
Napisanych postów
243
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
2813
Byłeś na jednym treningu i już masz wyrobiony pogląd na zamkniętą gardę ? Ty nie ogarniasz. Masz wiele technik bez rozpinania nóg. Zreszta co ja Ci będe gadac jak sam wiesz lepiej.