Minced beef - co sądzicie?

No właśnie, minced beef to coś z czym większość ćwiczących w UK się spotkała - mielona wołowina dostępna w większości supermarketów w bardzo kuszącej cenie ok. 2 funtów za kilogram. Etykiety mówią, że ma to to średnio 20 g białka i ok. 15-22 g tłuszczów, ilości węgli są znikome, smak, po odpowiednim przygotowaniu, także jest ok.

Jakie są Wasze opinie/doświadczenia z tym produktem? W przeliczeniu niewątpliwie wychodzi na jedno z tańszych źródeł miałka, ale nasuwa się sporo pytań... po pierwsze, wszyscy wiemy, że Brytyjczycy generalnie ,,żrą g****", a mielone niskobudżetowe mięcho wydaje się pasować do tej kategorii ;) Poza tym, ilość tłuszczu nie jest taka mała, więc co z jego przyswajalnością?

Sam ,,odkryłem" to dopiero ok 2 tyg temu, więc nie mam jeszcze wyrobionej opinii.

Pozdrawiam

patrząc na to że nie mielona wołowina jest znacznie droższa mam wrażenie że w tym minced beef niewiele jest wołowiny no ale tu tak jest

kotlety z fixem ''pomysl na .. '' knorra sa mistrzowskie. wlasnie zajadam

chłopie to obok wołowiny nigdy w życiu nie leżało nawet !

panowie, spokojnie w anglii jedzenie jest bardzo tanie ,ja kupuje LEAN STEAK MINCE BEEF nieraz promocja, 2opakowania 500g za 3 funty, czyli 3funty za kilogram i jest to wolowina dobrej klasy, o malej zawartosci tlusczu. w anglii na diete bardzo odbra wydaje tylko ulamek mojej wyplaty a w polsce chlopaki wydaja prawie cala

acha i ze brytyjczyce jedza g*wno, to nie oznacza, ze w sklepach jest samo g*wno. Ja mysle, ze sa lepsze i tansze produkty a Anglii i w Polsce. W sklad mojej diety wchodza:

Ryz brazowy dlugoziarnisty 1,6 za kg ( mozna kupic tanszy w tesco)
Migdaly ( buy one get one free) 5funtow
Mince beef 3funty kg
chleb brazowy
owsiane platki 1,4funta za kg
owoce dosc tanie i duzo przecen codziennie w marketach
serki wiejskie 69pensow

no i odzywkki bardzo tanie za 2,3kg 1klasa whey protein 21 funtow

od czasu jak przyjechalem do anglii to mialem wystarczajaco pieniedzy zeby ulozyc diete i bez robienia redukcji zrzucilem okolo 10kg fatu. Po prostu zaczaolem jesc wyzej wymienione produkty zamiast ziemniakow z sosem , pierogow i bulek w szkole. Narodowym posilkiem brytani jest Fish and Chips , tluste sniadanie ale to nie znaczy ze w sklepach nie ma dobrego zarcia

Jedzenie jest bardzo dobre, jak sie poszuka co chce. Ten kto mowi, ze niedobre to chyba nie wie po prostu co wybrac, albo tylko dolne polki widzi, bo wybor wszystkiego jest "nieco" wiekszy niz w Polsce.

Ode mnie dodam, ze zamiast minced beef, ktore ma sporo tluszczu wmieszanego, poszukaj sklepu farmfoods. Sa tam swietnej jakosci mrozone piersi z kurczaka opakowanie 1kg za 3,90 a wiec tanio. W innych sklepach kurczaka juz nie kupuje bo po prostu ten jest bardzo dobry i nie chce mi sie przeplacac, bo roznica w cenie jest duza, a w jakosci zadna.

kris gdzie kupujesz serki wiejskie? jak to sie nazywa w angielskim? już długo szukam i lipa, co do produktów to mi anglia odpowiada

nazywa sie cottage cheese, i sa prawie wszedzie, ja kupuje w somerfield, sa duze 250gram, maja malo tluszczu i sa tanie 0.65 o ile dobrze pamietam. Ale ogolnie sa w kazdym markecie, szukaj cottage cheese.

... no zarcie jest klasa w uk i tanie na maxa ja cala diete z napiwkow kupuje:D:D:D

dzięki, to mi dużo pomogło, sog

W te dane z etykiet nie ma za bardzo w co wierzyc ;] Tam jak kupujesz mleko to tez pisze ze ma 3.2 g bialka /100kg a pijac je masz wrazenie ze pijesz biala wode