alexa94
Cześć ,mam 19 lat ,50kg ,162 cm. Gdy zaczęłam się odchudzać ważyłam 62kg. Stosowałam rygorystyczne niezdrowe diety ,głodówki ,oczywiście też ćwiczyłam. Od dłuższego czasu jestem na etapie jedzenia zdrowo ,ale mieszcząc się w limicie 500 kcal.. chciałabym jeść więcej i ,ale boję się ,że przytyję. Moje zapotrzebowanie kaloryczne wynosi około 1200kcal. I tutaj moje pytanie do Was : czy jeśli będę jadła około 1000kcal ,to czy przytyję ,bo przyzwyczaiłam organizm do małej dawki kalorii? Czy raczej nie powinnam ,bo nadal będzie to bilans ujemny?
Proszę ,pomóżcie.. Nadal walczę o to by czuć się dobrze w swoim ciele - może nie ważę dużo ,ale tłuszczyk nadal jest ,dlatego chciałabym pozbyć się go z głową - zdrowym odżywianiem i ćwiczeniami. (tak wiem ,powinnam tak zacząć od początku..)
Ćwiczę 5 dni w tygodniu (pośladki z Mel B ,boczki z Tiffany ,brzuszki oraz stepper 3x w tygodniu po 30-40 minut.
Nie piszcie mi jaka to jestem/byłam głupia ,bo ja to wszystko wiem i już się nasłuchałam wiele..
Z góry dziękuję za każdą radę. :)
Proszę ,pomóżcie.. Nadal walczę o to by czuć się dobrze w swoim ciele - może nie ważę dużo ,ale tłuszczyk nadal jest ,dlatego chciałabym pozbyć się go z głową - zdrowym odżywianiem i ćwiczeniami. (tak wiem ,powinnam tak zacząć od początku..)
Ćwiczę 5 dni w tygodniu (pośladki z Mel B ,boczki z Tiffany ,brzuszki oraz stepper 3x w tygodniu po 30-40 minut.
Nie piszcie mi jaka to jestem/byłam głupia ,bo ja to wszystko wiem i już się nasłuchałam wiele..
Z góry dziękuję za każdą radę. :)
Krzysztof Piekarz
Ruda_29
