Domowe katusze... w drodze do 100kg

Witam, na początek krotka historia:

Cwicze łącznie okolo 3 lat, ale mialem w tym czasie dosc spore przerwy - to kontuzja (raz bark - pol roku, raz nadgarstek - pol roku, to bark i klata po malej bójce :/ - rok, to ostatnio miesiac katowala mnie grypa (caly grudzien... + pofolgowalem sobie troszeczke przez sylwestra :]). Od stycznia tego roku zabralem sie solidnie do cwiczen - 1szego stycznia wazylem jakies 88kg, na dzien dzisiejszy bedzie okolo 93-94. Moj obecny cel to 100kg, potem mala redukcja.

Teraz podam w miare aktualne wymiary (klata i barki na oko):

ramiona : L42.5, P42.3 (mierzone koncem lutego)
klata : w styczniu 123, teraz szacuje na 125 moze 126
barki: w styczniu okolo 140 teraz zapewne ze 144
uda: w styczniu 62
lydka: w styczniu 40

Aktualne wymiary podam koncem marca (wszystko dokladnie bede mierzyl).

Ps. zdj. nog postaram sie dodac jutro.
Ps2. Cwicze wylacznie w domowych warunkach.
Bedzie 5 fotek. wiec prosze sie powstrzymac przez chwile z wpisami.

Pozdrawiam

Moja redukcja to naturalne letni spadek checi jedzenia :) - plus treningi w pocie czola :> tak wiec nawet specjalnie nie katuje sie po to aby zrzucic fat - raczej samo naturalnie na lato sie po czesci spala :) - Ta powyzsza fota, nie jest juz w najlepszej letniej formie - miesiac wczesniej - wazac okolo 95.5kg lepiej to wygladalo. Na ten moment po miesiecznej przerwie - powoli wracam do solidnych treningow i robimy mase :)

Ps. Caly czas staram sie przebic magiczna setke :> - ale nic na sile - nie wypisuje posilkow, nie licze kalorii - wszystko staram sie robic intuicyjnie, pozatym przy danym trybie zycia praca\dziecko = brak regeneracji - powiem szczerze, ze dziwie sie czasami, ze trzymam jakas forme. Czekam az, syn zacznie przesypiac cale noce+ bede mogl sie kimnac za 1-2h przez dzien aby dopelnic cyklu trening/zarlo/regen - to sie przelozy na lepsze samopoczucie, wydajniejszy trening, podbity metabolizm wiecej szamy = lepsza masa :D

pzdr

Zmieniony przez - drcwycior w dniu 2012-09-13 14:10:17

1

2

3

4

5

Narazie tyle. Nowe dane tak jak mowilem - koncem marca.

Pozdrawiam

ja zaczynałem 2 lata temu i ważyłem 68-70kg,teraz 100kg;p wszystko ok,łap sog'a dodaj nogi

Wlasnie do takiego czegos dąże. Jest bardzo dobrze. Jak cwiczysz przedramie i od czego zaczynales (waga/wzrost) ?

https://www.sfd.pl/drwycior__W_domu_tez_mozna..._nowe_foty_str._6,10-t543943-s6.html

tutaj znajdziesz moja rozpiske cwiczen.


Jesli chodzi o poczatki to wygladalo to tak:

Wzrost 186, waga 79 (po pierwszych2 miesiacach jeszcze spadlem na 77 %-D), jesli chodzi o wymiary to na starcie wygladaly mniejwiecej tak: lapa jakie 34, klata okolo 103-105.

Ps. Gdyby nie wszystkie przeboje z przerwami to teraz zapewne bylo by o wiele lepiej - powiem tylko, ze przy pierwszej kontuzji wazylem 96 kg na bardzo ladnej rzezbie, wiec formlanie mozna powiedziec, ze wrócilem do starej formy :).

Pozdro


Zmieniony przez - drcwycior w dniu 2010-03-15 14:10:37

bylo cos mocniejszego?