Witam.. Od kilku dni jestem na diecie niskowęglowodanowej.
I chciałbym prosić was o rady odnośnie mojego treningu.
Jaki będzie najlepszy , aby przyspieszyć spalanie fatu.
Coś o mnie..
Wiek - 27
Waga - 101 kg
Wzrost - 187 cm
Obwód pasa - 101 cm
Obwód klatki - 116 cm
Biceps - 40 cm
Udo - 65 cm
Kiedyś bardzo dużo ćwiczyłem i było ok.. ale to było 3 lata temu.. później kontuzja( połamana dłoń ).. długa przerwa.. praca.. bla bla bla.. i zaniechałem treningów.
No ale jak widać na załączonym zdjęciu jest tragicznie
I czas coś z tym zrobić.
W obecnej chwili jestem w fazie masakrycznych zakwasów mimo ,że pierwsze treningi były bardzo lekkie.
Dodam ,że nie mam do dyspozycji profesjonalnego sprzętu.. Musi mi wystarczyć ławeczka , sztanga , hantle , rowerek.
Docelowo planuję sobie dokupić wyciąg ( górny , dolny ) , modlitewnik , gryf łamany.. ale to z czasem.
Mój trening zazwyczaj odbywał się w sposób następujący :
PONIEDZIAŁEK :
Klatka :
-wyciskanie na płaskiej 4 x 10 powtórzeń
-wyciskanie na skośnej (górne) - 3 x 10 powtórzeń
rozpiętki robiłem do czasu , aż ból w części barkowej całkowicie mi uniemożliwił ćwiczenie z odpowiednim obciążeniem Jest może jakies cwiczenie które by zastąpiło rozpiętki..? lub może ćwiczyć je , ale z małym obciążeniem..?
Triceps :
-wyciskanie hantli nad głowę siedząc 3 x 10 powtórzeń
-prostowanie ramienia z ciężarkiem w opadzie 3 x 10 powtórzeń
-francuskie wyciskanie sztangi do czoła leżąc - 2 x 10 powtórzeń
Biceps :
-uginanie ramion ze sztangą 2 x 10
-uginanie ramion z hantlami 2 x 10
-dopompowywanie czyli mały ciężar po 30 powtórzeń.
ŚRODA :
Barki:
Podciąganie sztangi do brody 2 x 10
Wyciskanie sztangi przed głową siedząc 2 x 10
wyciskanie sztangi zza głowy siedząc 2 x 10
Unoszenie hantli w bok w lekkim pochyleniu 2 x 10
Kaptury:
Szrugsy sztangą 2 x 10
szrugsy hantlami 2 x 10
Piątek :
to samo co w poniedziałek..
2 dni przerwy.. i od nowa.
Dużo czytałem o treningach i teraz widzę ,że ten mój był strasznie ubogi.. brak ćwiczeń nóg ( zawsze miałem je dość grube i umięśnione i przez to chyba odpuszczałem ) , brak regularnego ćwiczenia pleców.. czasem dodawałem wiosłowanie sztangą lub hantlami ,
I właśnie moja prośba tyczy się również pomocy przy wplecieniu zaniedbywanych ćwiczeń w plan treningowy..
Zawsze byłem szczurem jeżeli chodzi o sylwetkę.. Zanim zacząłem ćwiczyć ważyłem 70 kg , przy 187 cm wzrostu.. Miałem grube nogi , więc skupiałem się na górnej części ciała.
Stare czasy.. chciałbym zrewolucjonizować swój mizerny system przy waszej pomocy
Z góry dziękuję za jakąkolwiek pomoc.