Zimno .....
j****an*&^%$$$#$&*(#%& - zamarzło mi sprzęgło, 35 km , na nerwie !
Szukam nowej zabawki na 4 kółkach, bo już mam dość ..., ogólnie jakiegoś przedłuzenia michała.
Dieta
6:45 jajkownica na maśle + owsiane + ogorki
12:30 chleb razowy + pieczeń ze śliwkami
16:30 basmanti + kurczak + oliwa + warzywa (no limit)
20:30 basmanti + kurak
22:45 twaróg półtłusty
Trening
Każde ćwiczenie na rozgrzewke sztangą (20kg). Zwyżki są odczuwalne w porównaniu z 1 razem. Przysiad zaczynałem 35 kg wczoraj zrobilem 2 serie po 45kg. Niestety nie udało mi sie zrobić High Pull po 15 powtórzeń, w prawej ręce coś zaczęło mnie ciągnąć poniżej łokcia (jakiś mięsień), po za tym zaczęlo mi się kręcić w głowie, chyba za dużo ludzi bylo - zaduch (dobra wymówka, heh).
Pompki na poręczach kuleją, ale mam obawy ze walne na pysk :)
No i hantle, jestem taj wyj*****y, ze ostatnie ćwiczenia robię z zębami na wierzchu.
Przysiad ze sztangą z przodu (15/15/15) [40/45/45]
Wiosłowanie sztangą nachwytem (15/15/15) [35/35/35]
Pompki na poręczach (8/6/6)
High Pull (10/10/10) [30/30/30]
Uginanie ramion z hantlami (10/10/15) [11/10/8]
Suplementacja
Omega 3
Białko
Moja Walka : http://www.sfd.pl/Cut_Fat_!!!-t821968.html