Adolf, Henryk, Nepomucen, a tu w SPAMie znowu buczy:D

preria

Heh....byly spontany....takze szkoda gadac... Seks moze nie istniec,takze jak odpuszcze myslenie to na bank nie zajde

preria, a może za bardzo się spinasz? mojego siostra tak miała z mężem, stawali na głowie i klaskali rzęsami przez ponad 5lat, aż w końcu olali i po częśc pogodzili się z sytuacją...
no i jak to w życiu bywa- w końcu zrobili... dostała fajny prezent od życia- córeczkę na 40urodziny

Preria... a treningu nie odpuszczasz nawet jak ci sie nie chce..idziesz na siłke,łapiesz sztangę i jak sie juz rozbujasz to ćwiczysz....tu tak samo.tylko sztanga niejsza,hahaha


Co do MC to nie wiem....

A jednak przysnęłam i mi kufa ktoś w tym czasie marmurowe implanty w poślady wszczepił ałłłć Aż się cofnęłam do mojego pierwszego kajetu i sprawdziłam wykroki. Robiłam z 20 kg i takiego bólu dupy nie pamiętam jak ten po wczorajszych 10 kg Większa świadomość ruchu - tego się będę trzymać

Ilomi - mamy dzieci w podobnym wieku, moja córka w tym roku 14 a syn 9. My matki to takie gooopie jesteśmy,z e zamiast sie cieszyć, ze chata wolna, że mniej ludzia do ogarnięcia to sie zamartwiamy i siakieś scenariusze do horrorów snujemy ;)

AtraMento-no WŁAŚNIE> Chłop sie cieszy ze spokój a ja płacze ze zginą...marnie

Ehhh,no wczoraj tak bylo,i w trakcie chlop sie nafochal,mi sie odechcialo....koszmar:( chyba juz sie wypalilismy

atra, bo teraz są takie chuyowe czasy, że na każdym kroku dziecko może spotkać nieszczęście...

Preria...kielicha se rąbnij zeby nie zdążyć poczuć "niechcicy"

preria

Ehhh,no wczoraj tak bylo,i w trakcie chlop sie nafochal,mi sie odechcialo....koszmar:( chyba juz sie wypalilismy

nie Kochana, wy jesteście zmęczeni tym 'robieniem kiedy trzeba' :'-(

ilomi

Preria...no jak sie duzo spraw nałozy to cięzko coś zdziałac....a moze warto by było podziałać gdzies poza domem..tzn jakis wywczas i wtedy? duzo moich kolezanek przywiozło se dzieci znad morza albo z gór a w domu nie mogły zajsc

mój gin też mi doradził: jedźcie Państwo zagranicę i tam działajcie. Już się go miałam zapytac, czy mi się dzieckiem i psem zaopiekuje....

Heh,jestem winoholikiem,bez butelki nie ide do lozka:/