faftaqco do moich zainteresowań: realizować je mogę jedynie analizując dostępną literaturą, a ta dotycząca IF jest bardzo wątła. Ja akurat powątpiewam w wiele "teorii" tłumaczących pozytywne aspekty odżywiania się wg tego modelu żywieniowego, co nie koniecznie oznacza że ta dieta jest "zła", co jedynie - że otoczka teoretyczna zawiera błędy rzeczowe lub logiczne.
ale taka literatura - nawet szczątkowa istnieje
rezultaty osiagane na dietach IF w porownaniu do restrykcyjnych (uciecie kcal/uciecie ww) ma maja jakis spektakularnie lepszych rezultatow
o ile maja wogole przewage
najczesciej jest remis
albo +/- 10-20%
Oczywiscie im bardziej bedziemy porownywac skrajnosci - tym te rezultaty moga przesunąc sie w niebezpieczna strona (po pewnym czasie)
Tak jak 1 wielki posilek w ciagu dnia!
Do najzdrowszego sposobu odzywiania sie to nie nalezy - ale znam osoby (online) ktore deklaruja taki sposob odzywniania i sobie chwala.
Dla mnie to nie do pojecia - ale dla nich -
JAKO JEDNOSTKI(!) - nie widza innej (najlepszej?) metody dla siebie.
Ale:
-analizujac na dziesiatkach osob spozywanie posilkow przez okres 6-10h
-wyciagniecie sredniej
-ta srednia jest o wiele wiele lepsza niz porownanie ich spostrzezen do czasow kiedy stosowali diety tylko restrykcyjne.
!
Ba
To o czym pisal
Ludi - nastepuja takie mechanizmy ze nie trzeba rezygnowac z weglowodanow - bo wrazliwosc wzrasta + zbiorniki glikogenu sa puste -> wiec ta droga glukozy bedzie odrobine inna niz podczas standardowych 6-8 posilkow.
faftaqNiestety niektóre sposoby odżywiania, mają swoich "wyznawców". A "wyznawanie" w nauce jest zawsze podejrzane. Dlatego staram się nie angażować raczej w dyskusje dotyczące dotyczące rozmaitych wydań IF, bo szkoda mi trochę na to czasu. Osobiście wstępnie widzę zastosowanie dla tej diety w określonych przypadkach, ale póki co nie uznałbym, że jest to optymalny model żywieniowy dla sportów siłowych czy sylwetkowych.
niestety slepe nasladowanie guru i wszelkich jego pogladów na rozne aspekty - czasami moga skonczyc zrobieniem sobie kuku
Z optymalnym modelem - to tez bym nie przekreslal do konca.
Jeszcze rok temu pewnie tak - ale wiele sie zmienilo przez ostatni rok w moim podejsciu do diety.
Mi zayebiscie pasuje taki sposob.
Ale też wiem ze nie kazdemu może pasować!
Ale nieceznuralne wyrazy same przychodza na usta jesli czyta sie krytyke osob ktore nigdy nie mialy nic wspolnego z planowaniem diety,nie wspominajac o dietach typu IF - a krytykuja (nie mam na mysli faf'a!).
Sa osoby ktore jada 6 posilkow kura + ryz i pisza ze nie ma nic lepszego.
Bo nigdy nie wyszli poza ryz z kurakiem wiec skad moga wiedziec czy cos jest czy nic nie ma innego!?
Ja podchodze tez troche nie obiektywnie - ale staram sie nie narzucac tego modelu kazdemu i wszedzie.
Bo wiem ze jest ciezko!
Sam to przechodzilem przez kilka miechow.
Sam 'kończyłem' na sobie wiele mitów!
Aby dojśc do stanu 3-4posiłki w 8-10h!
Mitów którymi gazetki/internet jest az nasączony - wlasnie przez pewnych guru o ktorych mowa wyzej.
Guru ktorzy widza tylko chyba czubek swojego nosa i oceniaja wszystkich przez przyzmat samego siebie - a taki gru jest najgorszy.
Zero zrozumienia
Zero odstepstw
Zero indywidulizmu
wszystko zrobione na 1 wzor1
A czy o to chodzi?
Czy kazdy jest taki sam?
Nic innego nie zostaje a tylko zacytowac faf'a:
faftaq
Mam swoją wizję komponowania jadłospisu, nie uważam, że jest ona najlepsza , ale jest uniwersalna i elastyczna, polega przede wszystkim na indywidualizacji zaleceń, gdzie punktem wyjścia jest zawsze aktualny sposób odżywiania jednostki.
Przy czym uważam, że jakość spożywanego pokarmu ma wpływ determinujący na wiele aspektów związanych z wpływem sposobu odżywiania na zdrowie i estetykę sylwetki.
Zmieniony przez - solaros w dniu 2011-11-05 14:08:06