żona

[...] ruszam z lekka redukcja w celu poprawy wrażliwość na insulinę. Zmieniłem też trochę do wszystkiego podejście. Miałem trochę czasu na przemyślenia i doszedłem do wniosku, że żona jest dla mnie najważniejsza osoba na świecie. Podchodzę teraz do siłowni bardziej hobbystycznie niż wcześniej, nie będę w okresie masy odmawiał żonie kolacji czy [...]

Mąż przychodzi do domu i siada na kibelku. Żona krząta się po mieszkaniu i słyszy, że z kibla dochodzą jakieś postękiwania. Myśli sobie: - Zrobię mu kawał - i gasi światło. Po chwili z kibla słychać krzyk: - O *****! Przerażona żona otwiera drzwi i zapala światło. Mąż z ulgą: - Eh! Już myślałem, że mi oczy pękły.

Mąż z żoną siedzą przy obiedzie. Żona nieforunnie oblewa się zupą. Wstaje, wskazuje na siebie i mówi: - Wyglądam jak świnia... A mąż na to:  - Tak, i jeszcze oblałaś się zupą. co to jest kod kreskowy ? zdjęcie grupowe z Etiopii

Aga jest najlepszą i najpiękniejszą żoną na świecie w opinii Bartka...Ja mu wierzę,bo moja Justynka,nie jest jeszcze żoną

[...] w gałąź. Zezłościł się strasznie i postanowił, że ją zetnie - ma przecież w domu piłę. Wchodzi do domu i od progu woła do żony: - Gdzie piła?? Żona wychodzi z kuchni z deka przestraszona i mówi: - Ja nie piła, ja nie piła... - Pytam się, kur...a, gdzie piła!! - groźnie syczy mąż. - U sąsiada... - żona piszczy - A czemu dała?? - Bo piła....

Facet siedzi se w domu i ma ochotę się napić, a w barku flaszka, idzie po cichu by żona nie usłyszała, otwiera barek, delikatnie odkręca, bierze kieliszek już ma nalewać, a tu głos żony -zostaw! stoi to niech stoi, może ktoś przyjdzie, może ja do kogoś pójdę mąż wkvrwiony ze smutną miną, odstawił flaszkę wieczorem w łóżku żona zabawia się z [...]

he he.. to jak żona kupiła sobie nową sukienkę , ubrała , pokazuje się mężowi i pyta, jak wyglądam ? mąż na to : Mam być szczery ? żona : tak , bądź szczery a mąż : rvcham Twoją siostre %-)

Panowie duzo roznych zdan na Kopen. Ale mimo to się zdecyduje a potem wam powiem jak było i przyznam racje komus z was .Witajcie to znowu ja, szukałem i znalazłem tak mi się wydaje? tylko będę potrzebował troszkę pomóc przy zmianie niektórych ćwiczeń abym mógł je robić w domu a tak to wygląda Dzień –1 (klatka) .powtó [...]

[...] No i aż się zaczeli nak***iać zapasy na dywanie w dużym pokoju a ja z matką musieliśmy ich rodzielać. Od tego czasu zupełnie zerwali kontakt. W zeszłym roku zadzwoniła żona zbysia, że zbysio spadł z rowerka i zaprasza na pogrzeb. Odebrała akurat matka, złożyła kondolencje, odkłada słuchawkę i mówi o tym ojcu, a ojciec >I bardzo k***a dobrze [...]

A no to spoko to nie wychdozicie zle finansowo. Jak 2100 na reke to z 25 k rocznie, to tyle to conajmniej 3-ke dzieic byscie musieli miec :D Chociaz szczerze? Jak nie mam planow sciagnaia do PL to.... wolalbym 18 k na jedno dziecko (Bristol drogi to pewnie kolo 19-20k jednak wyjdzie bo wiekszy housing benefit) i widziec sie z zona niz 25 k i [...]

[...] zależało by od tego jak mnie by traktowała. Natomiast jeśli ja bym się przytulał i moja Żona się o tym dowiedziała to bym miał jazdy, ciche dni itd :-) Ale ja wiedziałem na co się piszę i wg mnie nikt nie ma praca oceniać tego jak ocenia mnie moja żona. Tak samo nikt nie powinien oceniać podeścia Szajby do Małżonki jak i zachowania Tsu na forum.

[...] się niepełnosprawne i całkowicie zdane na drugą stronę. My z żoną dzięki niej gładko przeszliśmy i łatwiej teraz borykamy się z tą traumą. Zadajcie sobie to pytanie, gdyby żona/mąż został całkowicie sparaliżowany, jak ja byłem, trzeba było podcierać, kąpać, zmieniać pieluch, karmić, kłaść i pomóc wstawać rano z łóżka, poświęcać czas kosztem [...]

U mnie teraz szpital, żona antybiotyk, 38,5 st. C, ale dzielna jest i młodsza córka lekkie przeziębienie. Żona oczywiście musiała L4 wziąć, ale zaleta pracy w budżetówce, że nikt krzywo nie patrzy. Zalet własnej działalności, ale i wady też są, nie można chorować i każdy dłuższy urlop to strata finansowa, oczywiście zależy też jeszcze od [...]

2013-09-13 piątek - DT Cykl - 9 / dzień - 5 Waga = 87,2kg Waga tłuszczu = 9,1kg Zapotrzebowanie kaloryczne = 3 134kcal Kalorie dostarczone = 3 036kcal Bilans = -98kcal DIETA / SUPLE wszystko szło pięknie i wg planu, ale wieczorem się zesrało - wciągnąłem czekoladę będąc na zakupach, na całe szczęście zmieściła się ona w bilansie, dość mocno mnie [...]

[...] 3200 kcal po południu pojechaliśmy z małżonką do Kielc na mały shoping, przy okazji zaglądneliśmy na finał PP, niestety siedzieliśmy tylko do wyjścia finalistów w klasyku, zrobiło się późno i żona zaczęła mi marudzić że chce do domu szkoda bo Małecki w super formie z tego co mówią i na fotach widać skrypt wpisu wygenerowano za pomocą programu

[...]    Bilans             703          DIETA / SUPLE dziś do wyjścia z bilansem na plus brakowało mi trochę żarcia, nawet zastanawiałem się czy nie wcisnąć jakiegoś czitu, ale żona staneła na wysokości zadania i znów zrobiła ciastko   MAKRO       Kcal        Białko        Węgle      Tłuszcz      Błonnik        Cukry        4 100        297,0    [...]

[...]    Dieta             3 123           Bilans             -237         DIETA / SUPLE po południu drożdzóweczka w formie czitu bilans utrzymany w ryzach, choć żona straszyła wieczorem pizzą - pewnie jutro poleci znając życie po południu poszedł jeszcze sok jabłko-marchew własnejroboty, nie wpisuję go bo nie znam rozkładu makro dla [...]

[...]    Zapotrzebowanie             2 945           Dieta             3 202           Bilans             257          DIETA / SUPLE dziś miska czyściutka, choć żona straszyła pizzą bilans na lekkim plusie bardzo mi spodobał się jako przedtreningówka ryż z jajkiem podgrzany na patelce, możliwe że wrzucę taki posiłek jako typową [...]

"Pomijam sytuacje jesli ktoś ćwiczy dla siebie, albo moze wyjde na sopot a moze nie zalezy jak bedzie. Wtedy ok, jest na luzie kwestia decyzji. Rozumiem ze ktoś nie chce sie meczyć, woli podjeść od czasu do czasu i mieć fun z treningów. Nie ma problemu. Bardziej mówie tu o osobach które oczekiwania, marzenia mają w kosmosie, ale problem jest [...]

[...] tego sporo jest i na szczęśliwe małżeństwa to nie wyglądało), znam Czeszki z murzynem, i koleś jest na poziomie, więc życzę im jak najlepiej. znam kilka innych sytuacji. żona pracowała z poleczką która awans ze sprzątaczki na kelnerkę uważała chyba za skok z working class do upper middle class, bo tak się tym szczyciła że moja żona wtedy [...]